Najnowsze dowcipy

Przychodzi facet do lekarza:
- Jak się objawiają Pańskie zaniki pamięci?
- Ciągle zapominam, że mam teściową!

Mama mówi do Jasia:
- Jasiu czemu chowacz broń taty!?
- Żal mi dziewczynek.
- Nie rozumiem.
- Słyszałem jak tata rozmawiał przez telefon i mówił, że pójdzie zapolować na dziewczynki.

Fryzjer zwraca się do klientki z wyjątkowo tłustymi włosami:
- Będzie strzyżenie czy tylko wymiana oleju?

Telefony - biuro obsługi klienta:
- Proszę pani, ja właśnie wróciłem do domu, nikogo tu u mnie nie było, a tu okazało się, że dzwoni mój kolega, że ja niby do niego dzwoniłem ... A przecież telefon był w domu ...
- Na pewno proszę pana nikogo w domu nie było? Może dziecko?
- Nie, nie proszę pani, nawet myszki ... Czy to możliwe, żeby telefony same do siebie dzwoniły?
- Fizycznie, nie proszę pana.
- No to może metafizycznie?
- Może ... Ale tego niestety nie jesteśmy w stanie sprawdzić, bardzo mi przykro.

Telefony - biuro obsługi klienta:
- Czy mogłaby mi pani rozciągnąć telefon na Niemcy?

Siedzi trzech murzynów nad wodą. Jeden złowił złotą rybkę. Rybka:
- Mogę spełnić trzy życzenia, a że jest was trzech każdy ma po jednym.
- Chcę być biały.
- Ja też chcę być biały.
- A ja chcę żeby oni z powrotem byli czarni.

”Mendieta wcześniej uprawiał Królową Sportu.”
Andrzej Zydorowicz.

Telefony - biuro obsługi klienta:
- Witam, ja dzwonię, bo właśnie jestem poza zasięgiem sieci i chciałbym się dowiedzieć czy państwo mogą mnie połączyć.

Nauczycielskie teksty:
- Złap mnie, koleżanko, za chabetę.

Baca siedzi na drzewie i wypuszcza i wpuszcza kozy z nosa. Idzie turysta i pyta się bacy:
- Baco co wy tam robicie na tym drzewie?
Baca odpowiada:
- Spuszczam kozy na bandżi!