LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Przychodzi facet do fryzjera i mówi

Przychodzi facet do fryzjera i mówi, że na policzkach pozostały mu kępki zarostu. Fryzjer odpowiada, że ma sposób na dokładniejsze golenie i wyciąga z szuflady drewnianą kulkę. Każe klientowi włożyć ją do ust. I rzeczywiście, perfekcyjnie goli naprężoną w ten sposób skórę policzków. Zadowolony z efektu klient płaci za usługę i szykując się do wyjścia, pyta:
- A co by się stało, gdybym połknął tę kulkę?
- Nic strasznego - uspokaja go fryzjer. - Przyniósłby pan ją jutro, wszyscy tak robią.
210

Dowcip #2784. Przychodzi facet do fryzjera i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o fryzjerach, Śmieszne żarty o włosach.

Roztargniony profesor wchodzi do fryzjera i mówi:
- Proszę mnie ostrzyc.
- Z przyjemnością, panie profesorze, tylko proszę zdjąć kapelusz.
- Och, bardzo przepraszam! Nie zauważyłem, że tu są damy!
210

Dowcip #2785. Roztargniony profesor wchodzi do fryzjera i mówi w kategorii: Żarty o fryzjerach, Dowcipy o profesorach.

Balonem lecieli Rusek, Polak i Niemiec. Niemiec wiózł złoto, Rus srebro, a Polak granat. Nagle na swojej drodze napotkali skałę. Rus mówi do Niemca:
- Wyrzuć złoto!
Po jakimś czasie sytuacja się powtarza. Polak mówi do Rusa:
- Wyrzuć srebro!
Po godzinie to samo. Niemiec mówi do Polaka:
- Wyrzuć granat!
Następnego dnia Niemiec spotyka w swoim państwie chłopczyka płaczącego i pyta się go:
- Chłopczyku, czemu płaczesz?
- Bo jak szedłem z dziadkiem na spacer, to dziadka złoto zasypało. Rus w swoim państwie spotyka płaczącą dziewczynkę i pyta jej:
- Dziewczynko, czemu płaczesz?
- Bo jak szłam z babcią na spacer, to babcię srebro zasypało.
Następnego dnia Polak spotyka chłopczyka śmiejącego się i się pyta go:
- Chłopczyku, czemu się śmiejesz?
- Bo jak szedłem z dziadkiem na spacer, to dziadek tak pierdnął, że stodoła wybuchła!
418

Dowcip #2786. Balonem lecieli Rusek, Polak i Niemiec. w kategorii: Śmieszne kawały Polak, Rusek i Niemiec, Dowcipy o pierdzeniu, Żarty o granatach.

Przychodzi Rusek do knajpy i prosi o piwo. Kelner przynosi piwo i kładzie serwetkę. Rusek wypija piwo i zjada serwetkę, po czym zamawia następne piwo. Kelner znowu przynosi piwo i kładzie serwetkę. Rusek znowu wypija piwo i znowu zjada serwetkę. Kelner widząc, że Rusek znowu zjadł serwetkę podaje samo piwo. A Rusek na to.
- A gdzie wafel?
39

Dowcip #2787. Przychodzi Rusek do knajpy i prosi o piwo. w kategorii: Dowcipy o Rosjanach, Humor o alkoholu, Śmieszne kawały o kelnerach.

Rybak złowił złotą rybkę.
- Wypuść mnie, to spełnię twoje dwa życzenia - prosi go rybka.
- Dobrze... - zgadza się rybak - ...ale wiesz mam problem, zawsze chciałem zamieszkać w USA ale nie lubię samolotów ani statków. Wybuduj mi autostradę z Europy do USA.
- No co ty? Wiesz, ile trzeba materiału na to, ile piasku? Nie, nie, wymyśl coś innego.
- No trudno. W takim razie zrób tak, abym potrafił zrozumieć kobiety.
Rybka na to:
- To jaka ma być ta autostrada: jedno czy dwupasmowa?
413

Dowcip #2788. Rybak złowił złotą rybkę. w kategorii: Dowcipy o kobietach, Żarty o złotej rybce.

Idzie pustynią trzech murzynów i na swej drodze napotkali studnię. Wyłowili z niej złotą rybkę. Ona powiedziała:
- Spełnię trzy wasze życzenia.
Pierwszy murzyn:
- To ja chce być biały.
Drugi murzyn:
- Ja też chce być biały!
Trzeci murzyn:
- A ja chce żeby oni znowu byli czarni!
413

Dowcip #2789. Idzie pustynią trzech murzynów i na swej drodze napotkali studnię. w kategorii: Humor o Murzynach, Śmieszne kawały o złotej rybce.

Siedzi sobie Rusek nad brzegiem jeziora i łowi ryby. Nagle złapał złotą rybkę, a ta oczywiście powiedziała:
- Wypuść mnie, a spełnię twoje najskrytsze życzenie.
- Ale ja tam nie wiem co bym chciał.
- Zastanów się. Mercedesa chciałbyś?
- Nie no, Mercedesa to ja mam.
- A willę z basenem chciałbyś?
- Nie no, willę to ja mam.
- A pełno wódy i dziewczyn chciałbyś?
- Nie no, wódę i dziewczyny to ja mam.
- A medal za odwagę masz?
- Medalu to ja nie mam.
- A chciałbyś?
- Medal to bym chciał.
Rybka machnęła płetwą. Nagle Rusek otwiera oczy, trzyma w każdej ręce po pięć granatów, jedzie na niego dwadzieścia czołgów i krzyczy:
-Pośmiertny mi dała!
212

Dowcip #2790. Siedzi sobie Rusek nad brzegiem jeziora i łowi ryby. w kategorii: Żarty o Rosjanach, Dowcipy o wędkarzach, Żarty o złotej rybce.

Pewien wędkarz wybrał się na ryby. Siedzi cały dzień nad wodą, już go tyłek boli od stołeczka, cały przemarzł i jest głodny... wciąż nic nie złowił, aż tu złapał złotą rybkę... to znaczy taką jakby złotą, bo to złoto jakby z niej oblazło... Patrzy więc z podejrzliwością... w końcu pyta:
- Rybko...?
- Co? - pyta go rybka.
Wędkarz słyszy, że rybka gada, więc może jednak złota, ale trzeba się upewnić.
- Ty jesteś rybka ze złota?
- Nie, ja jestem rybką z SLD.
- Hmmm... to pewnie nie spełniasz życzeń?
- Nie, ja tylko obiecuję...
314

Dowcip #2791. Pewien wędkarz wybrał się na ryby. w kategorii: Śmieszne kawały o wędkarzach, Śmieszne kawały o złotej rybce, Kawały polityczne.

Pani Stasia była organistką w kościele, miała już prawie siedemdziesiąt lat na karku i była starą panną. Była podziwiana przez wszystkich parafian za swą dobroć i oddanie sprawom kościoła. Pewnego razu wpadł do niej ksiądz omówić szczegóły jakiejś kościelnej uroczystości. Pani Stasia zaprosiła duchownego do pokoju gościnnego i zaoferowała mu herbatkę. Ksiądz usiadł sobie wygodnie w stylowym fotelu, tak, że przed nim stały stare organy Pani Stasi. Ku wielkiemu zdziwieniu księdza, na organach tych stała szklanka wypełniona wodą, a co jeszcze bardziej zaniepokoiło księdza to fakt, że w szklance tej pływała prezerwatywa. Jak Pani Stasia wróciła z herbatką zaczęła się rozmowa. Ksiądz chciał jakoś delikatnie zacząć rozmowę o szklance wody i kondomie w niej pływającym, ale mu się nie udawało, więc postanowił zapytać wprost:
- Pani Stasiu, bardzo bym był rad, gdyby mi pani to wytłumaczyła - tu wskazał na nieszczęsną szklankę.
- Ooo tak, dobrze, że ksiądz pyta ... Czyż to nie wspaniałe? Szłam sobie raz przykościelnym parkiem parę miesięcy temu i znalazłam tę małą paczuszkę na ziemi. Instrukcja na opakowaniu wyraźnie mówiła, że należy to umieścić na organie, zapewnić by było wilgotne i to wtedy ochroni przed roznoszeniem się chorób ... I wie ksiądz co? Przez całą zimę nie miałam grypy.
217

Dowcip #2792. Pani Stasia była organistką w kościele w kategorii: Dowcipy o duchownych, Żarty o staruszkach, Śmieszne kawały o prezerwatywach, Śmieszne kawały o dziewicach.

W kościele, na rekolekcjach ksiądz pyta pierwszo i drugoklasistów:
- Co dla nas zrobił Pan Jezus?
W pewnym momencie podchodzi do jednej dziewczynki, która dosyć nieśmiało i cichutko siedzi w pierwszej ławce i pyta:
- A ty jak myślisz, co zrobił dla nas Pan Jezus?
Ponieważ dziewczynka nadal siedzi cicho, ksiądz wskazuje na ścianie na drogę krzyżową i mówi:
- Zobacz tam, co zrobił dla nas Pan Jezus?
Na to dziewczynka:
- Pomalował kościół?
415

Dowcip #2793. W kościele, na rekolekcjach ksiądz pyta pierwszo i drugoklasistów w kategorii: Śmieszne kawały o Jezusie, Kawały o duchownych, Śmieszne żarty o dziewczynkach, Śmieszne żarty religijne.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a OnLine

» Używane auta osobowe

» Antonimy

» Słownik pojęć

» Definicje do krzyżówek

» Deklinacja wyrazów online

» Oferty pracy dla opiekunki do dzieci

» Słownik rymów online

» Stopniowanie przymiotników

» Synonimy

» Wyliczanki dla najmłodszych dzieci

» Zagadki dla dzieci z odpowiedziami do wydruku

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost