- Pan musi koniecznie przestać palić.
- Pan musi koniecznie przestać palić. Jeżeli zechce się panu zapalić papierosa, to proszę sięgnąć po coś innego, na przykład pobaraszkować z babeczką, pan rozumie? - mówi doktor do pacjenta, puszczając oczko.
Na to pacjent:
- Rany boskie, panie doktorze, ja palę 60 sztuk dziennie!
Na to pacjent:
- Rany boskie, panie doktorze, ja palę 60 sztuk dziennie!
37
Dowcip #11720. - Pan musi koniecznie przestać palić. w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Dowcipy o lekarzach, Śmieszne kawały o papierosach, Dowcipy o pacjentach.
Stacja kolejowa, wielki ruch, nagle słychać krzyk:
- Lekarza! Czy jest tu lekarz? Szybko!
- Jestem, już biegnę.
Lekarz dobiega, a tam facet z krzyżówką:
- Choroba gardła na 6 liter?
- Lekarza! Czy jest tu lekarz? Szybko!
- Jestem, już biegnę.
Lekarz dobiega, a tam facet z krzyżówką:
- Choroba gardła na 6 liter?
38
Dowcip #11721. Stacja kolejowa, wielki ruch, nagle słychać krzyk w kategorii: Kawały o lekarzach, Śmieszne żarty o podróżowaniu.
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz pyta:
- Z czym pani do mnie przychodzi?
- Panie doktorze, boli mnie tu i tu, i jeszcze tu.
- Ale ja nie pytałem co pani dolega, tylko z czym pani do mnie przychodzi?
- Z czym pani do mnie przychodzi?
- Panie doktorze, boli mnie tu i tu, i jeszcze tu.
- Ale ja nie pytałem co pani dolega, tylko z czym pani do mnie przychodzi?
715
Dowcip #11722. Przychodzi baba do lekarza, a lekarz pyta w kategorii: Dowcipy o babie, Śmieszne kawały o lekarzach, Dowcipy przychodzi baba do lekarza, Śmieszne dowcipy o bólu i cierpieniu.
Przychodzi nowy psychiatra do domu wariatów i zadaje podstawowe pytanie jednemu z pacjentów:
- Jak pan się nazywa?
- Fryderyk Chopin - odpowiada.
Na to zadaje drugie pytanie:
- A kto to panu powiedział?
- Pan Bóg.
Na to słychać głos z sąsiedniego łóżka:
- Ja tak wcale nie powiedziałem.
- Jak pan się nazywa?
- Fryderyk Chopin - odpowiada.
Na to zadaje drugie pytanie:
- A kto to panu powiedział?
- Pan Bóg.
Na to słychać głos z sąsiedniego łóżka:
- Ja tak wcale nie powiedziałem.
310
Dowcip #11723. Przychodzi nowy psychiatra do domu wariatów i zadaje podstawowe w kategorii: Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszne żarty o wariatach, Śmieszne kawały o psychiatryku.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Rnaf Dabh Tjhaslesfj.
Lekarz na to:
- Co pani plecie?
- Koszyki.
- Rnaf Dabh Tjhaslesfj.
Lekarz na to:
- Co pani plecie?
- Koszyki.
810
Dowcip #11724. Przychodzi baba do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o babie, Dowcipy o lekarzach, Śmieszne dowcipy przychodzi baba do lekarza.
Rozmawia dwóch lekarzy:
- Co robisz, jak nie masz pacjentów?
- Zabijam czas!
- Co robisz, jak nie masz pacjentów?
- Zabijam czas!
1110
Dowcip #11725. Rozmawia dwóch lekarzy w kategorii: Śmieszne żarty o lekarzach.
Lekarz dyżurny podchodzi do kobiety przywiezionej z wypadku:
- Samochód?
- Ahaa...
- Za szybko pani jechała.
- Nie! Za wolno szłam.
- Samochód?
- Ahaa...
- Za szybko pani jechała.
- Nie! Za wolno szłam.
35
Dowcip #11726. Lekarz dyżurny podchodzi do kobiety przywiezionej z wypadku w kategorii: Dowcipy o lekarzach, Śmieszne dowcipy o wypadkach samochodowych, Kawały o pacjentach.
Przychodzi człowiek do lekarza i mówi:
- Panie doktorze.
- Proszę się rozebrać.
- Panie doktorze.
- Proszę się rozebrać.
Człowiek się rozebrał.
- O co chodzi? Pyta się doktor.
- Węgiel przyniosłem.
- Panie doktorze.
- Proszę się rozebrać.
- Panie doktorze.
- Proszę się rozebrać.
Człowiek się rozebrał.
- O co chodzi? Pyta się doktor.
- Węgiel przyniosłem.
310
Dowcip #11727. Przychodzi człowiek do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszny humor o lekarzach, Śmieszne kawały o węglu, Kawały o pacjentach.
Baba dzwoni do lekarza:
- Doktorze! Proszę szybko przyjechać mój mąż połknął igłę!
Za minutę znowu telefon:
- To ja doktorze, już nie trzeba, znalazłam drugą igłę.
- Doktorze! Proszę szybko przyjechać mój mąż połknął igłę!
Za minutę znowu telefon:
- To ja doktorze, już nie trzeba, znalazłam drugą igłę.
712
Dowcip #11728. Baba dzwoni do lekarza w kategorii: Śmieszne dowcipy o lekarzach, Kawały o mężu, Humor o żonie.
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, ja przewiduje przyszłość!
- Tak? A kiedy pan to odkrył?
- W przyszły czwartek.
- Panie doktorze, ja przewiduje przyszłość!
- Tak? A kiedy pan to odkrył?
- W przyszły czwartek.
510