Ojciec ogląda zeszycik synka
Ojciec ogląda zeszycik synka:
- Czemu, kurteczka, tak nierówno literki piszesz?!
- To nie literki tatulu, to nuty.
- Czemu, kurteczka, tak nierówno literki piszesz?!
- To nie literki tatulu, to nuty.
35
Dowcip #14057. Ojciec ogląda zeszycik synka w kategorii: Żarty szkolne, Śmieszne dowcipy o synach, Śmieszny humor o tacie.
Znany dziennikarz utrzymywał, że lepiej być oczytanym niż opisanym.
38
Dowcip #14058. Znany dziennikarz utrzymywał, że lepiej być oczytanym niż opisanym. w kategorii: Żarty o dziennikarzach.
Szedł facet koło wodociągu i się zmył.
87
Dowcip #14059. Szedł facet koło wodociągu i się zmył. w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężczyznach.
Kupił facet długopis i go spisali.
35
Dowcip #14060. Kupił facet długopis i go spisali. w kategorii: Śmieszny humor o facetach.
Kupił facet wiertarkę i go pokręciło.
35
Dowcip #14061. Kupił facet wiertarkę i go pokręciło. w kategorii: Śmieszny humor o facetach.
Dlaczego smród pisze się przez ”ó”?
- Żeby się nie rozchodził!
- Żeby się nie rozchodził!
59
Dowcip #14062. Dlaczego smród pisze się przez ”ó”? w kategorii: Śmieszne kawały zagadki.
Moskwa, u szewca:
- Przyszedłem odebrać buty z naprawy.
- Płaci pan dwadzieścia rubli.
- Tak mało? Na kwicie jest napisane, że mam do zapłaty czterdzieści rubli.
- Jeden but zgubiliśmy.
- Przyszedłem odebrać buty z naprawy.
- Płaci pan dwadzieścia rubli.
- Tak mało? Na kwicie jest napisane, że mam do zapłaty czterdzieści rubli.
- Jeden but zgubiliśmy.
36
Dowcip #14063. Moskwa, u szewca w kategorii: Kawały o Rosjanach, Dowcipy o butach, Żarty o szewcu.
Małżeństwo kanibali podczas obiadu. Ona:
- Wiesz Zenek, mamy dobre dzieci.
- Wiesz Zenek, mamy dobre dzieci.
225
Dowcip #14064. Małżeństwo kanibali podczas obiadu. w kategorii: Humor o dzieciach, Kawały o kanibalach.
Rozmawiają trzy bociany. Pierwszy mówi:
- Ja to cały tydzień latałem nad jednym domem!
- I co?
- Urodził się chłopczyk.
- A ja - mówi drugi - to dwa tygodnie latałem nad jedną chałupą!
- I co?
- Urodziła się dziewczynka!
Na to trzeci:
- A ja to trzy tygodnie latałem nad plebanią!
- I co? I co?
- Ale mieli pietra!
- Ja to cały tydzień latałem nad jednym domem!
- I co?
- Urodził się chłopczyk.
- A ja - mówi drugi - to dwa tygodnie latałem nad jedną chałupą!
- I co?
- Urodziła się dziewczynka!
Na to trzeci:
- A ja to trzy tygodnie latałem nad plebanią!
- I co? I co?
- Ale mieli pietra!
25
Dowcip #14065. Rozmawiają trzy bociany. w kategorii: Dowcipy o duchownych, Żarty o dzieciach, Śmieszny humor o bocianach.
Wnuki do dziadka:
- Dziadku my chcemy do Disney Land’u.
- Dzieci, a po co?
- Bo tam jest myszka Miki, dom strachu i roller Coster.
- Przecież jak jedziecie polską drogą to macie roller Coster połączony z domem strachu, a myszki widać jak auto stanie na poboczu.
- Dziadku my chcemy do Disney Land’u.
- Dzieci, a po co?
- Bo tam jest myszka Miki, dom strachu i roller Coster.
- Przecież jak jedziecie polską drogą to macie roller Coster połączony z domem strachu, a myszki widać jak auto stanie na poboczu.
34