Na lotnisko przychodzi blondynka.
Na lotnisko przychodzi blondynka. Widząc tłum ludzi, pyta się stojącego obok mężczyzny:
- Co się stało?
- Proszę pani! Samolot się rozbił! Zginęło sto osób.
- O Boże! To na stare będzie milion!.- Woła blondynka.
- Co się stało?
- Proszę pani! Samolot się rozbił! Zginęło sto osób.
- O Boże! To na stare będzie milion!.- Woła blondynka.
17
Dowcip #18737. Na lotnisko przychodzi blondynka. w kategorii: Czarny humor śmieszne kawały, Żarty o blondynkach, Śmieszny humor o samolotach.
Przychodzi blondynka do lekarza i mówi:
- Panie doktorze od pewnego czasu czuję się tak jakbym miała podwójny kręgosłup!
Lekarz na to:
- Proszę zrobić zdjęcie rentgenowskie, wtedy zobaczymy co dalej.
Po kilku dniach blondynka przychodzi ze zdjęciem.
Lekarz po obejrzeniu go mówi:
- Teraz wszystko jest jasne - tampony proszę zmieniać, a nie upychać jeden po drugim!
- Panie doktorze od pewnego czasu czuję się tak jakbym miała podwójny kręgosłup!
Lekarz na to:
- Proszę zrobić zdjęcie rentgenowskie, wtedy zobaczymy co dalej.
Po kilku dniach blondynka przychodzi ze zdjęciem.
Lekarz po obejrzeniu go mówi:
- Teraz wszystko jest jasne - tampony proszę zmieniać, a nie upychać jeden po drugim!
1217
Dowcip #18738. Przychodzi blondynka do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o blondynkach, Śmieszne żarty o lekarzach, Dowcipy o tamponach.
Brunetka rozmawia z blondynką przez telefon. Koniec rozmowy, brunetka mówi:
- Kończę jak coś będę w kontakcie
Rozłączyła się, a blondynka godzinę patrzy się w kontakt od przedłużacza.
- Kończę jak coś będę w kontakcie
Rozłączyła się, a blondynka godzinę patrzy się w kontakt od przedłużacza.
69
Dowcip #18739. Brunetka rozmawia z blondynką przez telefon. w kategorii: Żarty o blondynkach, Śmieszny humor o brunetkach, Śmieszne dowcipy o rozmowach telefonicznych.
Czym sie różni blondynka od roweru?
- Rower najpierw sie pompuje, a potem wsiada, a z blondynką jest odwrotnie!
- Rower najpierw sie pompuje, a potem wsiada, a z blondynką jest odwrotnie!
76
Dowcip #18740. Czym sie różni blondynka od roweru? w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Dowcipy o blondynkach, Śmieszny humor zagadka, Żarty o rowerze.
Facet postanowił wybrać się do burdelu. Wchodzi, a tam para drzwi. Na jednych napis ”blondynki” a na drugich ”brunetki”.
Pomyślał ”Żona jest blondynką to wejdę do brunetki”. Wchodzi, a tam kolejna para drzwi. Na ”szczupłe” i na ”otyłe”.
Stwierdził ”Żona jest gruba,więc wejdę do szczupłej”. Wchodzi, a tak kolejne drzwi. Na napisane ”dla tych co mogą” a na ”dla tych co nie mogą”. Stwierdza ”Słabo się jakoś dzisiaj czuję. Wejdę dla tych co nie mogą” i wyszedł na ulicę.
Pomyślał ”Żona jest blondynką to wejdę do brunetki”. Wchodzi, a tam kolejna para drzwi. Na ”szczupłe” i na ”otyłe”.
Stwierdził ”Żona jest gruba,więc wejdę do szczupłej”. Wchodzi, a tak kolejne drzwi. Na napisane ”dla tych co mogą” a na ”dla tych co nie mogą”. Stwierdza ”Słabo się jakoś dzisiaj czuję. Wejdę dla tych co nie mogą” i wyszedł na ulicę.
24
Dowcip #18741. Facet postanowił wybrać się do burdelu. Wchodzi, a tam para drzwi. w kategorii: Śmieszne kawały o mężczyznach, Dowcipy o agencji towarzyskiej.
Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasą Łazienkowską. Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy prędkości sto trzydzieści km/h siedziała z twarzą tuż przy lusterku i malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na BMW oczywiście okazało się, że blondynka już jest połową auta na moim pasie! I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się przestraszyłem, że golarka i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownicę tak, aby wrócić na swój pas ruchu komórka wleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą kawą, który trzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moją męskość, zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę! Jak ja nienawidzę kobiet za kierownicą.
05
Dowcip #18742. Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasą Łazienkowską. w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Kawały o mężczyznach, Żarty o kierowcach.
Brunetka i blondynka rozmawiają o swoich mężach. Brunetka mówi:
- Wiesz, mój mąż pracuje w stolarni i ciągle przynosi mi do domu nowe stoły.
A blondynka na to:
- Ty to masz dobrze, mój pracuje w konserwatorium i jeszcze nigdy nie przyniósł do domu żadnej konserwy.
- Wiesz, mój mąż pracuje w stolarni i ciągle przynosi mi do domu nowe stoły.
A blondynka na to:
- Ty to masz dobrze, mój pracuje w konserwatorium i jeszcze nigdy nie przyniósł do domu żadnej konserwy.
04
Dowcip #18743. Brunetka i blondynka rozmawiają o swoich mężach. w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Śmieszne kawały o brunetkach, Humor o mężu.
Czym się różni rozebrana blondynka od rozebranego roweru?
- Na rozebranej blondynce można pojeździć!
- Na rozebranej blondynce można pojeździć!
59
Dowcip #18744. Czym się różni rozebrana blondynka od rozebranego roweru? w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Żarty o blondynkach, Śmieszne zagadki, Śmieszny humor o rowerze.
Gdy blondynka i brunetka skoczą w przepaść to, która pierwsza spadnie na dół?
- Brunetka, bo blondynka pomyli drogę.
- Brunetka, bo blondynka pomyli drogę.
1324
Dowcip #18745. Gdy blondynka i brunetka skoczą w przepaść to w kategorii: Śmieszne kawały o blondynkach, Humor o brunetkach, Śmieszne zagadki.
Rozmawiają dwie koleżanki, blondynka i brunetka:
- Wczoraj byłam zrobić test ciążowy - opowiada brunetka.
Na to blondynka:
- I co, trudne pytania?
- Wczoraj byłam zrobić test ciążowy - opowiada brunetka.
Na to blondynka:
- I co, trudne pytania?
1223