Na lekcji botaniki.
Na lekcji botaniki. Nauczyciel pyta, jaki jest najlepszy czas na zbiór jabłek.
Pieta:
- Sierpień.
Tania:
- Wrzesień.
Wowa:
- Kiedy pies jest na łańcuchu.
Pieta:
- Sierpień.
Tania:
- Wrzesień.
Wowa:
- Kiedy pies jest na łańcuchu.
116
Dowcip #27020. Na lekcji botaniki. w kategorii: Śmieszne dowcipy szkolne, Śmieszne kawały o jabłkach, Kawały o Wowie.
Wowa, wróciwszy do domu po lekcjach:
- Tato, dzisiaj w szkole wywiadówka. Lecz tylko dla wąskiego kręgu.
- Dla wąskiego kręgu? Co to znaczy?
- Będzie tylko nauczyciel i Ty.
- Tato, dzisiaj w szkole wywiadówka. Lecz tylko dla wąskiego kręgu.
- Dla wąskiego kręgu? Co to znaczy?
- Będzie tylko nauczyciel i Ty.
311
Dowcip #27021. Wowa, wróciwszy do domu po lekcjach w kategorii: Kawały szkolne, Śmieszne dowcipy o tacie, Śmieszne dowcipy o Wowie.
Nauczycielka pyta uczniów, kim chcieliby zostać kiedy dorosną.
Pietieńka:
- Będę lekarzem.
Koleńka:
- Będę kosmonautą.
Maszeńka:
- Będę mamą.
Wowa:
- Pomogę Maszeńce stać się mamą.
Pietieńka:
- Będę lekarzem.
Koleńka:
- Będę kosmonautą.
Maszeńka:
- Będę mamą.
Wowa:
- Pomogę Maszeńce stać się mamą.
41
Dowcip #27022. Nauczycielka pyta uczniów, kim chcieliby zostać kiedy dorosną. w kategorii: Śmieszne kawały o uczniach, Kawały o nauczycielce, Żarty o Wowie.
W klasie zachorowała nauczycielka. Wowie polecili odwiedzić ją. Następnego dnia Wowa wchodzi do klasy i ogłasza:
- Położenie beznadziejne! Maria Wanna jutro przyjdzie do szkoły!
- Położenie beznadziejne! Maria Wanna jutro przyjdzie do szkoły!
15
Dowcip #27023. W klasie zachorowała nauczycielka. Wowie polecili odwiedzić ją. w kategorii: Śmieszne żarty o szpitalu, Śmieszne dowcipy o nauczycielce, Kawały o Wowie.
Wowa grozi mamie:
- Ach tak, Ty nie chcesz kupić mi czekoladowych cukierków? Dobra, to ja Ciebie przy wszystkich będę nazywać babcią!
- Ach tak, Ty nie chcesz kupić mi czekoladowych cukierków? Dobra, to ja Ciebie przy wszystkich będę nazywać babcią!
23
Dowcip #27024. Wowa grozi mamie w kategorii: Śmieszne żarty o mamie, Żarty o słodyczach, Śmieszny humor o Wowie.
Nauczycielka młodszych klas uczy dzieci fantazji i oryginalnego myślenia.
- Dzieci, pomyślcie, co by to mogło być: szare przy drodze?
- Betonowa ściana.
- Dobrze. Lecz jeszcze też być może i osiołek. A co to takiego duże i brązowe w polu?
- Krowa.
- Dobrze. Jednak również może być stóg starego siana.
Na to Wowa z tylnej ławki szkolnej:
- Lub kupa gówna!
- Wowa, Ty zawsze głupoty mówisz!
- A może też coś zapytam?
- No, spróbuj.
- Co by to mogło być, kiedy to wkładam jest twarde, suche i proste, a kiedy wyciągam miękkie, mokre i obwisłe?
Nauczycielka, czerwona, szybko przecina klasę i daje Wowie dźwięczny policzek. Wowa, pocierając policzek:
- Dobrze. Ale to mogła być guma do żucia!
- Dzieci, pomyślcie, co by to mogło być: szare przy drodze?
- Betonowa ściana.
- Dobrze. Lecz jeszcze też być może i osiołek. A co to takiego duże i brązowe w polu?
- Krowa.
- Dobrze. Jednak również może być stóg starego siana.
Na to Wowa z tylnej ławki szkolnej:
- Lub kupa gówna!
- Wowa, Ty zawsze głupoty mówisz!
- A może też coś zapytam?
- No, spróbuj.
- Co by to mogło być, kiedy to wkładam jest twarde, suche i proste, a kiedy wyciągam miękkie, mokre i obwisłe?
Nauczycielka, czerwona, szybko przecina klasę i daje Wowie dźwięczny policzek. Wowa, pocierając policzek:
- Dobrze. Ale to mogła być guma do żucia!
07
Dowcip #27025. Nauczycielka młodszych klas uczy dzieci fantazji i oryginalnego w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Kawały o nauczycielce, Kawały o Wowie.
Nauczyciel zadał pracę na temat: ”Gdybym był dyrektorem firmy”. Wszyscy starannie piszą i tylko Wowa patrzy w okno.
- A Ty dlaczego nie piszesz?
- Czekam na sekretarkę!
- A Ty dlaczego nie piszesz?
- Czekam na sekretarkę!
05
Dowcip #27026. Nauczyciel zadał pracę na temat: ”Gdybym był dyrektorem firmy”. w kategorii: Żarty szkolne, Śmieszny humor o Wowie.
Wygoniła Marija Iwanowna Wowę z klasy. Idzie dyrektor:
- Wowa, dlaczego Ty nie na lekcji?
- Nauczycielka po ojca posłała.
- A gdzie Twój ojciec pracuje?
- W KC.
(Komitet Centralny).
- Nie musisz, Wowa, iść po ojca. Idź do klasy i powiedz, że ja z nauczycielką jeszcze pomówię!
Wowa przychodzi do domu:
- Tato, ta Twoja kotłownia centralna znowu mi skórę uratowała.
- Wowa, dlaczego Ty nie na lekcji?
- Nauczycielka po ojca posłała.
- A gdzie Twój ojciec pracuje?
- W KC.
(Komitet Centralny).
- Nie musisz, Wowa, iść po ojca. Idź do klasy i powiedz, że ja z nauczycielką jeszcze pomówię!
Wowa przychodzi do domu:
- Tato, ta Twoja kotłownia centralna znowu mi skórę uratowała.
03
Dowcip #27027. Wygoniła Marija Iwanowna Wowę z klasy. w kategorii: Śmieszny humor o tacie, Kawały o nauczycielce, Żarty o dyrektorze, Śmieszne kawały o Wowie.
Nauczycielka pyta:
- Dzieci, co jest najszybsze na świecie?
Dzieci:
- Maszyna, samolot, rakieta.
Jeden wstaje i mówi:
- Najszybsze to myśl. Stoję tu, a myślami mogę być na wsi u babci.
I tu wstaje Wowa i mówi:
- Marja Iwanowna, według mnie, najszybsza to jest biegunka. Nie zdążysz pomyśleć i już pełne spodnie.
- Dzieci, co jest najszybsze na świecie?
Dzieci:
- Maszyna, samolot, rakieta.
Jeden wstaje i mówi:
- Najszybsze to myśl. Stoję tu, a myślami mogę być na wsi u babci.
I tu wstaje Wowa i mówi:
- Marja Iwanowna, według mnie, najszybsza to jest biegunka. Nie zdążysz pomyśleć i już pełne spodnie.
04
Dowcip #27028. Nauczycielka pyta w kategorii: Śmieszny humor szkolny, Śmieszne żarty o nauczycielce, Kawały o Wowie.
Samotny, zdesperowany żab dzwoni do wróżki i pyta się jak będzie malować się jego najbliższa przyszłość.
- Spotka Pan piękną, młodą atrakcyjną dziewczynę, która będzie chciała wiedzieć o panu wszystko.
- To wspaniale! Spotkam ją na jutrzejszej zabawie? - kumka zachwycony.
- Nie. - odpowiada głos w słuchawce - Na zajęciach z biologii.
- Spotka Pan piękną, młodą atrakcyjną dziewczynę, która będzie chciała wiedzieć o panu wszystko.
- To wspaniale! Spotkam ją na jutrzejszej zabawie? - kumka zachwycony.
- Nie. - odpowiada głos w słuchawce - Na zajęciach z biologii.
16