Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole, a pani pyta
Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole, a pani pyta:
- Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole?
- Musiałem prowadzić krowę do byka!
- A nie mógł tego zrobić ojciec?
- Nie proszę pani, to musiał zrobić byk!
- Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole?
- Musiałem prowadzić krowę do byka!
- A nie mógł tego zrobić ojciec?
- Nie proszę pani, to musiał zrobić byk!
210
Dowcip #27457. Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole, a pani pyta w kategorii: Kawały o Jasiu, Dowcipy szkolne, Śmieszne kawały o bykach, Śmieszne kawały o nauczycielce.
Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek. Mama pyta go:
- Skąd masz te jabłka?
Na to Jasiu:
- Od sąsiada.
- A on wie o tym? - pyta mama.
- No pewnie, przecież mnie gonił!
- Skąd masz te jabłka?
Na to Jasiu:
- Od sąsiada.
- A on wie o tym? - pyta mama.
- No pewnie, przecież mnie gonił!
05
Dowcip #27458. Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek. w kategorii: Humor o Jasiu, Śmieszne kawały o sąsiadach, Żarty o jabłkach.
Jasio pyta Małgosię:
- Co mam Ci dać, żebym mógł Cię pocałować?
- Najlepiej narkozę, Jasiu.
- Co mam Ci dać, żebym mógł Cię pocałować?
- Najlepiej narkozę, Jasiu.
38
Dowcip #27459. Jasio pyta Małgosię w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszne kawały o Małgosi, Śmieszne kawały o pocałunku i całowaniu.
Jasio pyta mamę:
- Mamo po co się malujesz?
Mama odpowiada:
- Żeby ładniej wyglądać.
Jasio bez zastanowienia:
- A kiedy to zadziała?
- Mamo po co się malujesz?
Mama odpowiada:
- Żeby ładniej wyglądać.
Jasio bez zastanowienia:
- A kiedy to zadziała?
521
Dowcip #27460. Jasio pyta mamę w kategorii: Śmieszne żarty o matce.
Jasio pyta swojego tatę jakie według niego jest największe przekleństwo. Tato odpowiada:
- Ty synu.
- Ty synu.
16
Dowcip #27461. Jasio pyta swojego tatę jakie według niego jest największe w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Śmieszne żarty o ojcu.
Jasio się pyta taty:
- Tato czy umiesz się podpisać z zamkniętymi oczami?
Tata odpowiada:
- Tak, a o co chodzi?
- No bo trzeba się podpisać kilka razy w moim dzienniczku.
- Tato czy umiesz się podpisać z zamkniętymi oczami?
Tata odpowiada:
- Tak, a o co chodzi?
- No bo trzeba się podpisać kilka razy w moim dzienniczku.
515
Dowcip #27462. Jasio się pyta taty w kategorii: Żarty o Jasiu, Kawały o tacie, Śmieszny humor o ocenach szkolnych.
Jasio szepcze tacie na ucho:
- Jak dasz mi dziesięć złotych, to powiem Ci, co mówi mamie taki pan w mundurze, który przychodzi tu, co rano.
Ojciec wyjmuje dwieście złotych i daje synowi.
- I co, Jasiu? Co mówi?
- Mówi: ”Dzień dobry! Poczta dla pani”.
- Jak dasz mi dziesięć złotych, to powiem Ci, co mówi mamie taki pan w mundurze, który przychodzi tu, co rano.
Ojciec wyjmuje dwieście złotych i daje synowi.
- I co, Jasiu? Co mówi?
- Mówi: ”Dzień dobry! Poczta dla pani”.
219
Dowcip #27463. Jasio szepcze tacie na ucho w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Śmieszny humor o ojcu.
Jasio w sytuacji intymnej z Małgosią. Pieści ją i pieści, a tu nagle czuje coś wilgotnego i miękkiego. Pyta się:
- Co? Okresik?
A na to Małgosia:
- Nie. Rozwolnionko.
- Co? Okresik?
A na to Małgosia:
- Nie. Rozwolnionko.
610
Dowcip #27464. Jasio w sytuacji intymnej z Małgosią. w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Śmieszny humor o Jasiu, Humor o Małgosi.
Jasio wchodzi do sypialni i widzi jak tata skacze z szafki na mamę i pyta się go:
- Tato, co Ty robisz?
A tata:
- Skok tygrysi. - odpowiada.
Następnego dnia Jasio idzie z Małgosią do lasu i skacze na nią ze stumetrowej sosny, później w szpitalu tata się go pyta co on zrobił, a Jasio:
- Pipa w gipsie, mały złamany, skok tygrysi nie udany.
- Tato, co Ty robisz?
A tata:
- Skok tygrysi. - odpowiada.
Następnego dnia Jasio idzie z Małgosią do lasu i skacze na nią ze stumetrowej sosny, później w szpitalu tata się go pyta co on zrobił, a Jasio:
- Pipa w gipsie, mały złamany, skok tygrysi nie udany.
410
Dowcip #27465. Jasio wchodzi do sypialni i widzi jak tata skacze z szafki na mamę i w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Śmieszny humor o Jasiu, Śmieszne żarty o mamie, Humor o ojcu.
Jasio wraca ze szkoły i idzie do mamy żeby pomogła mu napisać wypracowanie. Jasio pyta się mamy:
- Mamo pomożesz mi napisać wypracowanie z polskiego?
A mama na to:
- Jak Cię rzucę tym ziemniakiem! - Jasio zapisał.
Jasio idzie do brata i pyta o to samo, a jego brat słucha muzyki i śpiewa:
- Jestem supermenem! - Jasio zapisał.
Potem Jasio idzie do siostry i tez o to pyta, a siostra gada przez telefon i mówi:
- Co? Do tej świni w klatce! - Jasio zapisał.
Następnego dnia w szkole pani mówi do Jasia:
- Jasiu przeczytaj swoje wypracowanie.
Jasio zaczyna czytać:
- Jak Cię rzucę tym ziemniakiem!
Pani na to:
- Jasiu, kim Ty jesteś?!
A Jasio czyta dalej
- Jestem supermenem!
Pani mówi:
- Jasiu idziemy do dyrektora!
A Jasio czyta dalej:
- Co? Do tej świni w klatce.
- Mamo pomożesz mi napisać wypracowanie z polskiego?
A mama na to:
- Jak Cię rzucę tym ziemniakiem! - Jasio zapisał.
Jasio idzie do brata i pyta o to samo, a jego brat słucha muzyki i śpiewa:
- Jestem supermenem! - Jasio zapisał.
Potem Jasio idzie do siostry i tez o to pyta, a siostra gada przez telefon i mówi:
- Co? Do tej świni w klatce! - Jasio zapisał.
Następnego dnia w szkole pani mówi do Jasia:
- Jasiu przeczytaj swoje wypracowanie.
Jasio zaczyna czytać:
- Jak Cię rzucę tym ziemniakiem!
Pani na to:
- Jasiu, kim Ty jesteś?!
A Jasio czyta dalej
- Jestem supermenem!
Pani mówi:
- Jasiu idziemy do dyrektora!
A Jasio czyta dalej:
- Co? Do tej świni w klatce.
113