Jaka jest różnica między muzeum, a WC?
Jaka jest różnica między muzeum, a WC?
- Prawie żadna: W muzeum są pozostałości naszych przodków, a w WC są pozostałości naszych zadków.
- Prawie żadna: W muzeum są pozostałości naszych przodków, a w WC są pozostałości naszych zadków.
916
Dowcip #27038. Jaka jest różnica między muzeum, a WC? w kategorii: Śmieszne dowcipne zagadki, Żarty o muzeum.
Do udowodnienia: Czas to pan Józef.
Założenie: dozorca ma na imię Józef. Czas to pieniądz, pieniądz to forsa, forsa to grunt, grunt to ziemia, ziemia to matka, matka to anioł, anioł to stróż,
stróż to dozorca - z założenia - Józef, tak więc czas to pan Józef.
Założenie: dozorca ma na imię Józef. Czas to pieniądz, pieniądz to forsa, forsa to grunt, grunt to ziemia, ziemia to matka, matka to anioł, anioł to stróż,
stróż to dozorca - z założenia - Józef, tak więc czas to pan Józef.
1211
Dowcip #27039. Do udowodnienia: Czas to pan Józef. w kategorii: Żarty matematyczne.
Facet z kobietą są pierwszy raz w kasynie, stają przy stole do ruletki, kobieta pyta:
- Jaką liczbę mam obstawić?
Facet odpowiada:
- Może postaw na taką liczbę, która odpowiada Twojej liczbie lat.
Kobieta obstawiła dwadzieścia pięć. Krupier rzuca i wypada trzydzieści pięć, kobieta mdleje.
- Jaką liczbę mam obstawić?
Facet odpowiada:
- Może postaw na taką liczbę, która odpowiada Twojej liczbie lat.
Kobieta obstawiła dwadzieścia pięć. Krupier rzuca i wypada trzydzieści pięć, kobieta mdleje.
815
Dowcip #27040. Facet z kobietą są pierwszy raz w kasynie w kategorii: Żarty o kobietach.
- W życiu nie zdołasz zerwać z hazardem!
- A założysz się?
- A założysz się?
13
Dowcip #27041. - W życiu nie zdołasz zerwać z hazardem! w kategorii: Śmieszny humor o zakładach.
W przepełnionym autobusie:
- Panie, ja nie jestem kobietą, jestem mnichem w habicie!
Po kilku minutach:
- I co? Przekonał się pan wreszcie?
- Panie, ja nie jestem kobietą, jestem mnichem w habicie!
Po kilku minutach:
- I co? Przekonał się pan wreszcie?
37
Dowcip #27042. W przepełnionym autobusie w kategorii: Dowcipy o duchownych.
Zgwałcono zakonnicę. Po wszystkim ta strzepuje habit i mówi:
- Nareszcie porządnie i bez grzechu.
- Nareszcie porządnie i bez grzechu.
45
Dowcip #27043. Zgwałcono zakonnicę. w kategorii: Śmieszne żarty o zakonnicach, Śmieszny humor o gwałcie.
Rzecz dzieje się w Stanach. Policjant zatrzymuje samochód na autostradzie, a w samochodzie siedzą trzy zakonnice. Policjant mówi do prowadzącej:
- Jechała siostra za wolno.
Zakonnica:
- Przecież minimalna prędkość jest dwadzieścia dwa mph.
- To jest autostrada i minimalna prędkość to sześćdziesiąt mph, a dwadzieścia dwa to numer drogi.
Policjant patrzy jeszcze na tylne siedzenie, gdzie dwie pozostałe zakonnice cale blade telepią się ze strachu jak głupie i pyta:
- A im co się stało?
- Bo widzi pan, panie władzo. Właśnie zjechałyśmy z drogi numer sto dwadzieścia pięć.
- Jechała siostra za wolno.
Zakonnica:
- Przecież minimalna prędkość jest dwadzieścia dwa mph.
- To jest autostrada i minimalna prędkość to sześćdziesiąt mph, a dwadzieścia dwa to numer drogi.
Policjant patrzy jeszcze na tylne siedzenie, gdzie dwie pozostałe zakonnice cale blade telepią się ze strachu jak głupie i pyta:
- A im co się stało?
- Bo widzi pan, panie władzo. Właśnie zjechałyśmy z drogi numer sto dwadzieścia pięć.
210
Dowcip #27044. Rzecz dzieje się w Stanach. w kategorii: Humor o kierowcach, Żarty o policjantach, Śmieszny humor o zakonnicach.
Wizyta w Zoo:
- Tato, dlaczego ta gorylica tak krzywo na nas patrzy?
- Uspokój się synku, to dopiero kasa.
- Tato, dlaczego ta gorylica tak krzywo na nas patrzy?
- Uspokój się synku, to dopiero kasa.
114
Dowcip #27045. Wizyta w Zoo w kategorii: Śmieszny humor o chłopcach, Kawały o sprzedawcach, Dowcipy o ZOO.
Dwa rekiny zauważyły łebka na desce windsurfingowej. Jeden mówi do drugiego:
- O. I to jest obsługa. Ładnie podane, na tacy, z serwetką!
- O. I to jest obsługa. Ładnie podane, na tacy, z serwetką!
07
Dowcip #27046. Dwa rekiny zauważyły łebka na desce windsurfingowej. w kategorii: Żarty o jedzeniu, Śmieszny humor o rekinach.
W sklepie spożywczym ekspedientki słuchają komunikatu radiowego:
- Dziś rano uciekł z ZOO głodny goryl. Uwaga, może być niebezpieczny!
W tej chwili wchodzi do sklepu jakiś dziwny osobnik ubrany w dres. Wyjmuje rewolwer i chowając ogon w kieszeni, mówi:
- Dawać worek wiórków kokosowych, ale już!
- Dziś rano uciekł z ZOO głodny goryl. Uwaga, może być niebezpieczny!
W tej chwili wchodzi do sklepu jakiś dziwny osobnik ubrany w dres. Wyjmuje rewolwer i chowając ogon w kieszeni, mówi:
- Dawać worek wiórków kokosowych, ale już!
50