Jak nazywa się filipińska choroba byłego prezydenta?
Jak nazywa się filipińska choroba byłego prezydenta?
- C2H5OH.
- C2H5OH.
72
Dowcip #29253. Jak nazywa się filipińska choroba byłego prezydenta? w kategorii: Dowcipy polityczne, Śmieszne zagadki, Żarty o chorobach, Żarty o prezydencie.
Jaka jest różnica pomiędzy złotą rybką, a polskim politykiem?
- Złota rybka spełnia swoje przyrzeczenia.
- Złota rybka spełnia swoje przyrzeczenia.
52
Dowcip #29254. Jaka jest różnica pomiędzy złotą rybką, a polskim politykiem? w kategorii: Dowcipy o złotej rybce, Śmieszne kawały zagadki, Śmieszne żarty o politykach.
Demokracja jest najsprawiedliwszym z ustrojów: nikt nie dostanie lepszych przedstawicieli, niż na to zasługuje.
511
Dowcip #29255. Demokracja jest najsprawiedliwszym z ustrojów w kategorii: Humor polityczny, Żarty o demokracji.
Nie profesura, lecz chęć szczera
prezydenta i premiera
uczyni z Ciebie dziś kolego
szefa Banku Centralnego!
prezydenta i premiera
uczyni z Ciebie dziś kolego
szefa Banku Centralnego!
58
Dowcip #29256. Nie profesura w kategorii: Śmieszne dowcipy polityczne, Śmieszne żarty rymowane.
Gadają dwa pijaczki zataczając się gdzieś pod budką z piwem:
- Właśnie wróciłem z Filipin.
- Właśnie wróciłem z Filipin.
62
Dowcip #29257. Gadają dwa pijaczki zataczając się gdzieś pod budką z piwem w kategorii: Żarty o pijakach.
Dlaczego aktualny premier Polski jest kawalerem?
- Bo prezydent RP zabrał mu najładniejszą Polkę.
- Bo prezydent RP zabrał mu najładniejszą Polkę.
82
Dowcip #29258. Dlaczego aktualny premier Polski jest kawalerem? w kategorii: Śmieszne żarty o żonie, Śmieszne zagadki, Śmieszny humor o politykach, Kawały o prezydencie.
Co zrobić, żeby każdej partii w Polsce podobała się nowa konstytucja?
- Dla każdej partii uchwalić po jednej konstytucji.
- Dla każdej partii uchwalić po jednej konstytucji.
52
Dowcip #29259. Co zrobić, żeby każdej partii w Polsce podobała się nowa konstytucja? w kategorii: Żarty polityczne, Śmieszne pytania zagadki, Żarty o politykach.
Obok uczestników wiecu wyborczego SdRP przechodzi Olszewski z Krzaklewskim. W pewnej chwili Krzaklewski podnosi rękę i woła:
- Gorące pozdrowienia! Gorące pozdrowienia!
- Dziękujemy - odpowiada tłum.
Po chwili Olszewski pyta:
- Marian, od kiedy ty ich tak polubiłeś?
- Jasiek, przecież nie będę krzyczał: ”A żebyście się wszyscy w piekle smażyli!”.
- Gorące pozdrowienia! Gorące pozdrowienia!
- Dziękujemy - odpowiada tłum.
Po chwili Olszewski pyta:
- Marian, od kiedy ty ich tak polubiłeś?
- Jasiek, przecież nie będę krzyczał: ”A żebyście się wszyscy w piekle smażyli!”.
94
Dowcip #29260. Obok uczestników wiecu wyborczego SdRP przechodzi Olszewski z w kategorii: Żarty polityczne, Śmieszny humor o politykach.
Kiedy E. Olisadebe będzie prawdziwym Polakiem?
- Jak przeprosi Żydów za Jedwabne!
- Jak przeprosi Żydów za Jedwabne!
62
Dowcip #29261. Kiedy E. Olisadebe będzie prawdziwym Polakiem? w kategorii: Śmieszny humor o Żydach, Żarty polityczne, Śmieszne zagadki.
Wchodzi pijak na dworzec autobusowy, szuka wolnego miejsca, ale nie ma dużego wyboru, więc siada obok księdza. Ksiądz niezadowolony, bo pijak ”wonie” alkoholem, z jednej kieszeni wystaje mu butelka, z drugiej papierosy. Pijak wyjmuje gazetę i czyta. Po chwili zwraca się do księdza z pytaniem:
- Może mi ksiądz powiedzieć co powoduje artretyzm?
Ksiądz pomyślał: no! teraz mu palnę kazanie! - i zaczyna:
- Jeżeli nadużywasz alkoholu, papierosów, prowadzisz życie niemoralne - cudzołożysz, kradniesz, nie szanujesz wartości - to Bóg zsyła artretyzm!
Pijak pokiwał ze zdziwieniem głową, zakrył się gazetą i czyta dalej. Po chwili księdzu głupio się zrobiło, że tak z góry potraktował bliźniego, zaczyna w pojednawczym tonie:
- Przepraszam, wiem że tak nie powinienem, a jak długo pan ma ten artretyzm?
- Kto? Ja? - dziwi się pijak - ja nie mam, właśnie czytam, że papież ma!
- Może mi ksiądz powiedzieć co powoduje artretyzm?
Ksiądz pomyślał: no! teraz mu palnę kazanie! - i zaczyna:
- Jeżeli nadużywasz alkoholu, papierosów, prowadzisz życie niemoralne - cudzołożysz, kradniesz, nie szanujesz wartości - to Bóg zsyła artretyzm!
Pijak pokiwał ze zdziwieniem głową, zakrył się gazetą i czyta dalej. Po chwili księdzu głupio się zrobiło, że tak z góry potraktował bliźniego, zaczyna w pojednawczym tonie:
- Przepraszam, wiem że tak nie powinienem, a jak długo pan ma ten artretyzm?
- Kto? Ja? - dziwi się pijak - ja nie mam, właśnie czytam, że papież ma!
810