Dlaczego w pierwszej klasie nikt nie bije małego Cygana?
Dlaczego w pierwszej klasie nikt nie bije małego Cygana?
- Bo jego ojciec chodzi do szóstej.
- Bo jego ojciec chodzi do szóstej.
871
Dowcip #30662. Dlaczego w pierwszej klasie nikt nie bije małego Cygana? w kategorii: Śmieszne dowcipy o Cyganach, Śmieszne żarty szkolne, Śmieszny humor zagadka.
Do Auschwitz przyjeżdża pociąg z cyganami. Żołnierz otwiera wagon, z tłumu cyganów jeden wybiega i krzyczy:
- Gdzie ja jestem, co wy chcecie z nami zrobić?
Żołnierz mu odpowiada:
- Witamy w Auschwitz, tutaj was zamordujemy.
- Uff, a ja myślałem że do roboty.
- Gdzie ja jestem, co wy chcecie z nami zrobić?
Żołnierz mu odpowiada:
- Witamy w Auschwitz, tutaj was zamordujemy.
- Uff, a ja myślałem że do roboty.
1879
Dowcip #30663. Do Auschwitz przyjeżdża pociąg z cyganami. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Cyganach, Śmieszne żarty o pracy.
Dwóch SS-manów poszło na fajkę za komorę w Auschwitz. Nagle dobiega ich gromkie:
- Hura!
- Hans co się dzieje? - pyta jeden zdziwiony.
- Heh, spoko, to tylko cyganie obczaili, że prysznice to fejk.
- Hura!
- Hans co się dzieje? - pyta jeden zdziwiony.
- Heh, spoko, to tylko cyganie obczaili, że prysznice to fejk.
1339
Dowcip #30664. Dwóch SS-manów poszło na fajkę za komorę w Auschwitz. w kategorii: Śmieszne żarty o Cyganach, Żarty o Niemcach.
Dzwoni facet do Sejmu:
- Dzień dobry, chciałbym zostać posłem.
- Panie, co pan, popieprzony?
- Tak. Są jeszcze jakieś wymagania?
- Dzień dobry, chciałbym zostać posłem.
- Panie, co pan, popieprzony?
- Tak. Są jeszcze jakieś wymagania?
720
Dowcip #30665. Dzwoni facet do Sejmu w kategorii: Śmieszne żarty o politykach, Żarty o sejmie.
Gdzie jest najmniej bezdomnych?
- W domu.
- W domu.
622
Dowcip #30666. Gdzie jest najmniej bezdomnych? w kategorii: Śmieszny humor zagadka, Humor o bezdomnych.
Idzie sobie dwóch bezdomnych ulicą. Jeden podejrzliwie wciąga kilka razy nosem powietrze, w końcu mówi do drugiego:
- Zesrałeś się chyba!
Na to pierwszy:
- Eee, no coś Ty ...
Po chwili pierwszy znowu:
- Chyba się jednak zesrałeś!
Na to drugi:
- Daj mi spokój, nie zesrałem się!
Ida dalej, ale po kilkudziesięciu metrach pierwszy nie wytrzymuje, zrywa drugiemu gacie i oczywiście, wklejona we włosy na dupie wisi wielka, śmierdząca kupa więc krzyczy wkurzony:
- I co, nie zesrałeś się? A co to jest w takim razie?!
Na to drugi spokojnie:
- Aaa, myślałem że Ci chodzi o dzisiaj ...
- Zesrałeś się chyba!
Na to pierwszy:
- Eee, no coś Ty ...
Po chwili pierwszy znowu:
- Chyba się jednak zesrałeś!
Na to drugi:
- Daj mi spokój, nie zesrałem się!
Ida dalej, ale po kilkudziesięciu metrach pierwszy nie wytrzymuje, zrywa drugiemu gacie i oczywiście, wklejona we włosy na dupie wisi wielka, śmierdząca kupa więc krzyczy wkurzony:
- I co, nie zesrałeś się? A co to jest w takim razie?!
Na to drugi spokojnie:
- Aaa, myślałem że Ci chodzi o dzisiaj ...
420
Dowcip #30667. Idzie sobie dwóch bezdomnych ulicą. w kategorii: Żarty o higienie, Śmieszny humor o kupie, Dowcipy o bezdomnych.
Jak w Afryce świętuje się pierwsze urodziny dziecka?
- Kwiatami na grobie.
- Kwiatami na grobie.
3453
Dowcip #30668. Jak w Afryce świętuje się pierwsze urodziny dziecka? w kategorii: Czarny humor kawały, Kawały o dzieciach, Śmieszne dowcipy zagadki, Dowcipy o Afryce.
Jakie dzieci idą do nieba?
- Martwe.
- Martwe.
2672
Dowcip #30669. Jakie dzieci idą do nieba? w kategorii: Czarny humor śmieszne kawały, Dowcipy o dzieciach, Śmieszny humor zagadka, Dowcipy o niebie.
Kiedy umrę chcę żeby moje prochy zostały wymieszane z sosem chilli, a następnie by moja żona je zjadła. Dzięki temu będę mógł rozwalić jej odbyt ostatni raz.
1026
Dowcip #30670. Kiedy umrę chcę żeby moje prochy zostały wymieszane z sosem chilli w kategorii: Żarty o umieraniu.
Mały Piłat podchodzi do taty:
- Tato, tato, co mi kupiłeś na urodziny?
- Chodź ze mną, to zobaczysz.
Idą przez Jerozolimę.
- Łał! Tato, ale super, zabrałeś mnie na spacer po Jerozolimie, nikt tak nie ma!
- Cicho młody, to jeszcze nie jest prezent!
Idą na Golgotę.
- Łał, tato! Ale super, zabrałeś mnie na Golgotę, kocham Cię stary!
- Ryja gówniarzu, to jeszcze nie jest prezent!
Na golgocie widać trzy krzyże, przesłonięte płachtami.
- Łał, tatuś! Ale wypas, trzy krzyże dla mnie postawiłeś!
- Zamknij japę, młody, to jeszcze nie prezent. Setnik!
Setnik zdejmuje płachtę ze środkowego krzyża.
- O cholera, tatuś! Jezusa dla mnie ukrzyżowałeś!! Ale super, nikt tak nie ma!
- Cicho synuś, Jezus ma Ci coś do powiedzenia. Setnik, drabinę!
Setnik podstawia drabinę, mały Piłat, podjarany jak nigdy, wchodzi i pyta:
- Słucham Jezu, co chciałeś mi powiedzieć?
A Jezus zbolałym, słabym głosem:
-Sto lat, sto lat ...
- Tato, tato, co mi kupiłeś na urodziny?
- Chodź ze mną, to zobaczysz.
Idą przez Jerozolimę.
- Łał! Tato, ale super, zabrałeś mnie na spacer po Jerozolimie, nikt tak nie ma!
- Cicho młody, to jeszcze nie jest prezent!
Idą na Golgotę.
- Łał, tato! Ale super, zabrałeś mnie na Golgotę, kocham Cię stary!
- Ryja gówniarzu, to jeszcze nie jest prezent!
Na golgocie widać trzy krzyże, przesłonięte płachtami.
- Łał, tatuś! Ale wypas, trzy krzyże dla mnie postawiłeś!
- Zamknij japę, młody, to jeszcze nie prezent. Setnik!
Setnik zdejmuje płachtę ze środkowego krzyża.
- O cholera, tatuś! Jezusa dla mnie ukrzyżowałeś!! Ale super, nikt tak nie ma!
- Cicho synuś, Jezus ma Ci coś do powiedzenia. Setnik, drabinę!
Setnik podstawia drabinę, mały Piłat, podjarany jak nigdy, wchodzi i pyta:
- Słucham Jezu, co chciałeś mi powiedzieć?
A Jezus zbolałym, słabym głosem:
-Sto lat, sto lat ...
193