
Najnowsze dowcipy
Klasztor na południu USA. Siostrzyczkom zostało sporo zupy z obiadu. Postanowiły się nią podzielić z robotnikami z sąsiadującej z klasztorem budowy.
- Ale dajcie tylko tym wierzącym...! - upomina sroga przeorysza.
Jedna ze starszych sióstr udaje się z termosem zupy na budowę. Pyta pierwszego napotkanego robotnika:
- Zna pan Jezusa?
Robotnik zastanawia się chwilę, po czym zwraca się do swych kolegów na rusztowaniach:
- Chłopy, znacie Jezusa!?
- No... A co? ! - odpowiadają tamci pytaniem.
- A nic! Zdaje się, że teściowa przyniosła mu żarcie!
- Ale dajcie tylko tym wierzącym...! - upomina sroga przeorysza.
Jedna ze starszych sióstr udaje się z termosem zupy na budowę. Pyta pierwszego napotkanego robotnika:
- Zna pan Jezusa?
Robotnik zastanawia się chwilę, po czym zwraca się do swych kolegów na rusztowaniach:
- Chłopy, znacie Jezusa!?
- No... A co? ! - odpowiadają tamci pytaniem.
- A nic! Zdaje się, że teściowa przyniosła mu żarcie!
714
Dowcip #33068. Klasztor na południu USA. Siostrzyczkom zostało sporo zupy z obiadu. w kategorii: Śmieszny humor o budowlańcach, Śmieszny humor o jedzeniu, Śmieszne kawały o zakonnicach.
Rozmawia dwóch kumpli:
- Wiesz, miałem ostatnio freudowskie przejęzyczenie.
- Jak to?
- No, przyjechali teściowie do żony i jedliśmy wspólny obiad. No i jak chciałem powiedzieć ”kochanie daj mi zupy”, to jakoś tak mi się pomyliło i powiedziałem ”Kochanie, daj mi dupy”. I to przy teściach, głupio tak nie?
- Eee tam, nie przejmuj się, w końcu to żona, ja to dopiero miałem freudowskie przejęzyczenie.
- Jakie?
- Sytuacja jak u Ciebie, teściowie, obiadek itd. No i chciałem powiedzieć ”kochanie, podaj mi sól”, a powiedziałem ”zmarnowałaś mi całe życie”.
- Wiesz, miałem ostatnio freudowskie przejęzyczenie.
- Jak to?
- No, przyjechali teściowie do żony i jedliśmy wspólny obiad. No i jak chciałem powiedzieć ”kochanie daj mi zupy”, to jakoś tak mi się pomyliło i powiedziałem ”Kochanie, daj mi dupy”. I to przy teściach, głupio tak nie?
- Eee tam, nie przejmuj się, w końcu to żona, ja to dopiero miałem freudowskie przejęzyczenie.
- Jakie?
- Sytuacja jak u Ciebie, teściowie, obiadek itd. No i chciałem powiedzieć ”kochanie, podaj mi sól”, a powiedziałem ”zmarnowałaś mi całe życie”.
74
Dowcip #24190. Rozmawia dwóch kumpli w kategorii: Śmieszne żarty o facetach, Śmieszne żarty o żonie.

Siedzi sobie dwóch kolegów i oglądają mecz. Nagle jeden pyta:
- A czemu ty do swojej żony ciągle wołasz flanelciu podaj to, flanelciu tamto?
- No co? Chyba lepiej niż szmato!
- A czemu ty do swojej żony ciągle wołasz flanelciu podaj to, flanelciu tamto?
- No co? Chyba lepiej niż szmato!
610
Dowcip #24218. Siedzi sobie dwóch kolegów i oglądają mecz. w kategorii: Śmieszne kawały o facetach, Żarty o żonie, Żarty o kolegach.
Do pubu wchodzi Nowak, stały bywalec, ale wygląda, jakby go co najmniej pociąg przejechał. Ręka na temblaku, nos złamany, facjata ogólnie pokiereszowana, idąc utyka na jedną nogę.
- Co się stało? - pyta barman.
- Pobiłem się z Kowalskim.
- No ale przecież ta chudzina Kowalski nie mógł Cię tak załatwić. Musiał chyba mieć coś w ręku.
- A miał, miał. Łopatę. Dlatego tak wyglądam.
- No ale... To trzeba było się bronić! Dlaczego Ty nic nie miałeś w ręku?
- Miałem, miałem... Pierś pani Kowalskiej... Najprawdziwsze śliczności! Tyle, że w bójce zupełnie na nic.
- Co się stało? - pyta barman.
- Pobiłem się z Kowalskim.
- No ale przecież ta chudzina Kowalski nie mógł Cię tak załatwić. Musiał chyba mieć coś w ręku.
- A miał, miał. Łopatę. Dlatego tak wyglądam.
- No ale... To trzeba było się bronić! Dlaczego Ty nic nie miałeś w ręku?
- Miałem, miałem... Pierś pani Kowalskiej... Najprawdziwsze śliczności! Tyle, że w bójce zupełnie na nic.
417
Dowcip #32948. Do pubu wchodzi Nowak, stały bywalec, ale wygląda w kategorii: Humor o Kowalskim, Żarty o piersiach, Dowcipy o bójkach, Śmieszne żarty o Nowaku.

Przychodzi chłopak do sklepu i pyta się sprzedawcy:
- Są kosmiczne gacie?
- Nie ma, a po co Ci?
- Bo moja siostra ma dupę nie z tej ziemi.
- Są kosmiczne gacie?
- Nie ma, a po co Ci?
- Bo moja siostra ma dupę nie z tej ziemi.
1014
Dowcip #26355. Przychodzi chłopak do sklepu i pyta się sprzedawcy w kategorii: Śmieszne żarty o dupie, Śmieszne dowcipy o mężczyznach, Dowcipy o żonie, Humor o bieliźnie.
Dojeżdża dwóch kierowców do granicy, jeden mówi do drugiego przez CB:
- Masz fajkę bo mi się skończyły.
- Mam, ale nie będę podłogi zrywał.
- Masz fajkę bo mi się skończyły.
- Mam, ale nie będę podłogi zrywał.
610
Dowcip #22534. Dojeżdża dwóch kierowców do granicy, jeden mówi do drugiego przez CB w kategorii: Śmieszne kawały o kierowcach, Śmieszne dowcipy o papierosach.

- Mam nadzieję, że przez wakacje nie zapomnieliście matematyki? - Pyta pani w szkole.
- Nie, pamiętam. - doskonale mówi Jasiu. - Dziewięć, dziesięć, dama, walet ...
- Nie, pamiętam. - doskonale mówi Jasiu. - Dziewięć, dziesięć, dama, walet ...
812
Dowcip #23046. - Mam nadzieję, że przez wakacje nie zapomnieliście matematyki? w kategorii: Humor o Jasiu, Kawały o grze w karty, Śmieszne żarty matematyczne, Śmieszne kawały o nauczycielce.
Nauczycielskie teksty:
- Kropka ... I w tym samym zdaniu ...
- Kropka ... I w tym samym zdaniu ...
72
Dowcip #23049. Nauczycielskie teksty w kategorii: Śmieszne żarty o nauczycielach.

Przychodzi koleś z parkinsonem do lekarza, a lekarz od razu mówi:
- Dyskoteka to nie tutaj. Na dole.
- Dyskoteka to nie tutaj. Na dole.
114
Dowcip #22821. Przychodzi koleś z parkinsonem do lekarza, a lekarz od razu mówi w kategorii: Śmieszne żarty o lekarzach, Żarty przychodzi facet do lekarza, Śmieszne kawały o chorobach.
Idzie pijak ulicą i spotyka zakonnicę. Kopie ją, kopie, wreszcie staje nad nią spocony:
- Co?! Batman nie w formie?!
- Co?! Batman nie w formie?!
185
Dowcip #23085. Idzie pijak ulicą i spotyka zakonnicę. w kategorii: Śmieszne dowcipy o pijakach, Kawały o zakonnicach, Śmieszne żarty o bójkach.
