W domu Pabla Picassa było włamanie.
W domu Pabla Picassa było włamanie. Włamywacz został nakryty na gorącym uczynku przez artystę, ale szczęśliwie dla niego udało mu się uciec.
Picasso wezwał paryską policję. Po wstępnych ustaleniach zaproponował policjantom, że sporządzi portret pamięciowy włamywacza.
Następnego dnia rano paryska policja aresztowała matkę przełożoną z katedry Notre - Dam, ministra finansów, wieżę Eiffla, dwie pralki i aparat do mierzenia ciśnienia.
Picasso wezwał paryską policję. Po wstępnych ustaleniach zaproponował policjantom, że sporządzi portret pamięciowy włamywacza.
Następnego dnia rano paryska policja aresztowała matkę przełożoną z katedry Notre - Dam, ministra finansów, wieżę Eiffla, dwie pralki i aparat do mierzenia ciśnienia.
411
Dowcip #8909. W domu Pabla Picassa było włamanie. w kategorii: Śmieszne dowcipy o policjantach, Dowcipy o złodziejach.
Salvadore Dali, wypłoszywszy raz z domu włamywacza, narysował jego podobiznę i dostarczył policji. Po jego obejrzeniu inspektor rzekł:
- Niestety, to nam nie pomoże! Rysunek przedstawia bowiem połączenie lodówki, starego Indianina i odkurzacza.
- Niestety, to nam nie pomoże! Rysunek przedstawia bowiem połączenie lodówki, starego Indianina i odkurzacza.
75
Dowcip #8910. Salvadore Dali, wypłoszywszy raz z domu włamywacza w kategorii: Kawały o złodziejach.
Pada deszcz meteorytów. Teściowa i zięć wymyślają życzenia. Zięć pomyślał życzenie. Teściowa nie zdążyła.
08
Dowcip #8911. Pada deszcz meteorytów. Teściowa i zięć wymyślają życzenia. w kategorii: Dowcipy o teściowej, Humor o zięciu.
Do Kowalskiego przyjechała teściowa, wali w drzwi, ale nikt jej nie otwiera. W Końcu krzyczy:
- Otwieraj, ty łobuzie, wiem że jesteś w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!
- Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w klapkach!
- Otwieraj, ty łobuzie, wiem że jesteś w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!
- Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w klapkach!
519
Dowcip #8912. Do Kowalskiego przyjechała teściowa, wali w drzwi w kategorii: Humor o teściowej, Śmieszne dowcipy o butach, Humor o zięciu.
Leży teściowa na łożu śmierci. Wzrokiem wodzi za muchą. Zięć spojrzał kilka razy i wreszcie zniecierpliwiony mówi:
- Ja bardzo proszę, niech się mamusia nie rozprasza.
- Ja bardzo proszę, niech się mamusia nie rozprasza.
212
Dowcip #8913. Leży teściowa na łożu śmierci. Wzrokiem wodzi za muchą. w kategorii: Czarny humor kawały, Śmieszne dowcipy o teściowej, Śmieszne kawały o muchach, Żarty o zięciu.
Czym się różni teściowa od pitbulla?
- Szminką.
- Szminką.
14
Dowcip #8914. Czym się różni teściowa od pitbulla? w kategorii: Śmieszne dowcipy o teściowej, Śmieszne kawały zagadki, Śmieszne żarty o psie.
Myśliwy pokazuje swemu koledze trofea wiszące na ścianie. Kolega zachwycony pyta się:
- A co to za kobieta tam na ścianie!?
- Ta? To moja teściowa, do ostatniej chwili myślała, że robię jej zdjęcie.
- A co to za kobieta tam na ścianie!?
- Ta? To moja teściowa, do ostatniej chwili myślała, że robię jej zdjęcie.
25
Dowcip #8915. Myśliwy pokazuje swemu koledze trofea wiszące na ścianie. w kategorii: Śmieszne dowcipy o myśliwych, Śmieszne kawały o teściowej.
Czym się różni teściowa od słońca?
- Niczym, bo na teściową i na słońce nie można patrzeć.
- Niczym, bo na teściową i na słońce nie można patrzeć.
535
Dowcip #8916. Czym się różni teściowa od słońca? w kategorii: Humor o teściowej, Śmieszne dowcipy zagadki, Dowcipy o słońcu.
Do właściciela domku z ogródkiem przybiega rozpromieniony sąsiad.
- Czy możesz pożyczyć mi dwa wiadra wody?
- Oczywiście, ale przecież Ty masz własną studnię!
- Tak oczywiście, ale do niej wpadła teściowa i woda sięga jej tylko do brody.
- Czy możesz pożyczyć mi dwa wiadra wody?
- Oczywiście, ale przecież Ty masz własną studnię!
- Tak oczywiście, ale do niej wpadła teściowa i woda sięga jej tylko do brody.
516
Dowcip #8917. Do właściciela domku z ogródkiem przybiega rozpromieniony sąsiad. w kategorii: Śmieszne kawały o sąsiadach, Żarty o teściowej, Żarty o zięciu.
Prezes jednego z wielkich europejskich banków aby udowodnić swoim klientom, że w jego firmie ich pieniądze są najbezpieczniejsze zorganizował międzynarodowe zawody dla włamywaczy. Konkurencja polegała na tym, że w sejfie w jednej z komnat skarbca umieszczono pięć milionów dolarów. Zawodnicy mieli w całkowitych ciemnościach otworzyć w ciągu jednej minuty drzwi sejfu. Po tym czasie zapalało się światło co było równoznaczne z włączeniem się alarmu i aresztowaniem przez policję w ciągu kolejnej minuty. Żaden z kasiarzy nie był jednak w stanie sprostać zadaniu i gdy zapalało się światło sejf pozostawał zamknięty. Przyszła kolej na reprezentantów Polski. Jasiek Kicha z Pruszkowa i Lucek Mańkut z Wołomina weszli do skarbca i w tym momencie zgasło światło i zaczęto odliczać czas. Po minucie przewodniczący komisji sędziowskiej naciska włącznik światła i nic. Dalej jest ciemno. Znowu pstryka, ciemno. Nagle w ciemności rozlega się szept:
- Jasiek, ukradliśmy pięć milionów dolców więc po co ci ta żarówka?
- Jasiek, ukradliśmy pięć milionów dolców więc po co ci ta żarówka?
418