Turyści pytają bacę, która jest godzina.
Turyści pytają bacę, która jest godzina.
- Już trzecia za piętnaście!
- A skąd to wiecie Baco, skoro nie macie zegarka?
- To proste. Klękam między owce, odsuwam jednej ogon, patrzę jej przez nogi na wieżę kościelną, no i widzę!
- Już trzecia za piętnaście!
- A skąd to wiecie Baco, skoro nie macie zegarka?
- To proste. Klękam między owce, odsuwam jednej ogon, patrzę jej przez nogi na wieżę kościelną, no i widzę!
38
Dowcip #4961. Turyści pytają bacę, która jest godzina. w kategorii: Śmieszny humor o Bacy, Śmieszne dowcipy o turystach, Śmieszne kawały o owcach.
Siedzi Baca na kamieniu. Zagaduje go turysta.
- Ahoj baco co tak siedzisz?
- A choj cie to obchodzi.
- Ahoj baco co tak siedzisz?
- A choj cie to obchodzi.
46
Dowcip #4962. Siedzi Baca na kamieniu. Zagaduje go turysta. w kategorii: Śmieszny humor o Bacy, Kawały o turystach.
Turyści,schodzący z Gubałówki spotykaja górala.
Zasapany, mokry od potu, chwiejąc sie na nogach, idzie pod góre ciągnąc za sobą kilka metrów grubego, ciężkiego łańcucha.
- Gazdo! A po cóż wy ciągnięcie ten łańcuch?
- Przecie go, krucafuks, pchoł nie bede!
Zasapany, mokry od potu, chwiejąc sie na nogach, idzie pod góre ciągnąc za sobą kilka metrów grubego, ciężkiego łańcucha.
- Gazdo! A po cóż wy ciągnięcie ten łańcuch?
- Przecie go, krucafuks, pchoł nie bede!
210
Dowcip #4963. Turyści,schodzący z Gubałówki spotykaja górala. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Bacy, Śmieszne kawały o turystach.
Idzie dwóch baców koło sklepu spożywczego...
- Baco! Wiejemy stąd ino żywo!
- A czemuż to!?
- Bo tu piszą ”Dżemy jaja!”
- Baco! Wiejemy stąd ino żywo!
- A czemuż to!?
- Bo tu piszą ”Dżemy jaja!”
46
Dowcip #4964. Idzie dwóch baców koło sklepu spożywczego... w kategorii: Kawały o Bacy, Śmieszne żarty po góralsku.
- Wisi Baca na drzewie na jednej ręce i czyta książkę, którą trzyma w drugiej.
Przechodzący turysta przystaje i mówi:
- Baco! We wsi powiadają, że Baca ma zdolności parapsychiczne!
Na to Baca:
- A głupoty gadają!
Na to turysta odchodzi w swoją stronę. Baca, dalej wisząc na drzewie puszcza gałąź, na której wisiał i przewraca ze spokojem kartkę, wisząc w powietrzu.
- Oj, gadają głupoty w tej wsi, oj gadają!
Przechodzący turysta przystaje i mówi:
- Baco! We wsi powiadają, że Baca ma zdolności parapsychiczne!
Na to Baca:
- A głupoty gadają!
Na to turysta odchodzi w swoją stronę. Baca, dalej wisząc na drzewie puszcza gałąź, na której wisiał i przewraca ze spokojem kartkę, wisząc w powietrzu.
- Oj, gadają głupoty w tej wsi, oj gadają!
45
Dowcip #4965. - Wisi Baca na drzewie na jednej ręce i czyta książkę w kategorii: Śmieszne kawały o Bacy, Śmieszne żarty o turystach, Śmieszne kawały o książkach.
Idzie turysta i nagle widzi Bace kucającego sobie w krzakach.
- Baco, co robicie?
- No srom, nie widzisz?
- A gacie?
- Łoo k*rwa!
- Baco, co robicie?
- No srom, nie widzisz?
- A gacie?
- Łoo k*rwa!
58
Dowcip #4966. Idzie turysta i nagle widzi Bace kucającego sobie w krzakach. w kategorii: Śmieszne żarty o Bacy, Śmieszne kawały o turystach, Żarty po góralsku.
Przez góry idzie kobieta z balejażem i widzi Bacę pasącego owce.
- Baco! jak wam powiem ile macie owiec to mi dacie jedną? - pyta kobieta.
- A dom!
- To macie ich 132 sztuki!
Baca dotrzymał słowa i oddał kobiecie owcę. Po kilku chwilach Baca krzyczy:
- A jak wam powiem jaki kolor włosów miała pani przed zafarbowaniem to mi pani odda owcę?
- No dobra oddam!
- To byłyście blondynką!
- A skąd Baca wie?
- Bo mi pani owczarka zabrała!
- Baco! jak wam powiem ile macie owiec to mi dacie jedną? - pyta kobieta.
- A dom!
- To macie ich 132 sztuki!
Baca dotrzymał słowa i oddał kobiecie owcę. Po kilku chwilach Baca krzyczy:
- A jak wam powiem jaki kolor włosów miała pani przed zafarbowaniem to mi pani odda owcę?
- No dobra oddam!
- To byłyście blondynką!
- A skąd Baca wie?
- Bo mi pani owczarka zabrała!
29
Dowcip #4967. Przez góry idzie kobieta z balejażem i widzi Bacę pasącego owce. w kategorii: Śmieszne żarty o Bacy, Śmieszne kawały o blondynkach, Śmieszny humor o zwierzętach, Dowcipy o psach, Śmieszne dowcipy o owcach.
Baca leży z gaździną w łóżku. Baca wierci się, aż w pewnym momencie zwraca się do żony:
- Hanka! Alboś się znów nie domyła, alboś łobory nie domkła!
- Hanka! Alboś się znów nie domyła, alboś łobory nie domkła!
25
Dowcip #4968. Baca leży z gaździną w łóżku. w kategorii: Śmieszne kawały o Bacy.
Baca znalazł broszurkę, jak odzwyczaić się od jedzenia przez tydzień. Pierwszego dnia miał zamiast posiłków pić po pół szklanki wody. Drugiego po szklance itd. Siódmego dnia półprzytomny z głodu miał wykonać ostatnie polecenie, wysrać się. Poszedł więc za chałupę, kucnął, natężył się i nic. Siedzi, siedzi, aż nagle słyszy odgłosy jedzenia. Patrzy, a tu mu dupa się pasie!
75
Dowcip #4969. Baca znalazł broszurkę, jak odzwyczaić się od jedzenia przez tydzień. w kategorii: Śmieszne kawały o Bacy, Śmieszny humor o dupie, Kawały o jedzeniu.
Jedzie Baca furmanką. Zatrzymuje go patrol policyjny.
- Dzień dobry, poproszę kartę pojazdu i uprawnienia do prowadzenia furmanki... Oooo widzę, że Baca spożywa alkohol w pojeździe?
- Eeee, nieee, Panie władzo, nie spożywam.
- Taaaak, a ta butelka to co? Przecież to alkohol!
- Taaa, nieee, to nie alkohol, to sok z banana!
- Taaak, jasne, daj no Baco, sprawdzimy.
Policjant popija, smakuje i mówi:
- No Baco, rzeczywiście to nie alkohol! Dokumenty ok, więc szerokiej drogi życzę.
Na to Baca:
- Noooooo, wio banan!
- Dzień dobry, poproszę kartę pojazdu i uprawnienia do prowadzenia furmanki... Oooo widzę, że Baca spożywa alkohol w pojeździe?
- Eeee, nieee, Panie władzo, nie spożywam.
- Taaaak, a ta butelka to co? Przecież to alkohol!
- Taaa, nieee, to nie alkohol, to sok z banana!
- Taaak, jasne, daj no Baco, sprawdzimy.
Policjant popija, smakuje i mówi:
- No Baco, rzeczywiście to nie alkohol! Dokumenty ok, więc szerokiej drogi życzę.
Na to Baca:
- Noooooo, wio banan!
26