Siedzi bumelant u lekarza i z nadzieją pyta
Siedzi bumelant u lekarza i z nadzieją pyta:
- L4?
Łapiduch coś zaznacza w papierach i rzuca:
- Pudło!
- L4?
Łapiduch coś zaznacza w papierach i rzuca:
- Pudło!
05
Dowcip #25156. Siedzi bumelant u lekarza i z nadzieją pyta w kategorii: Śmieszne dowcipy o lekarzach, Humor o pacjentach.
Przychodzi do terapeuty kobieta. Fajna babeczka, inteligentna, dobra praca, super auto, ale skarży się na depresję. Lekarz proponuje:
- Niech pani spróbuje zmienić otoczenie ... Pojechać gdzieś, spotykać się z nowymi ludźmi, panią przytłacza monotonia ...
- Doktorze, próbowałam ... Znalazłam nowego chłopaka, awansowałam, spotykam się z ludźmi z zupełnie innego kręgu, nie pomaga.
- A może spróbuje pani poprzestawiać ikonki na pulpicie?
- Niech pani spróbuje zmienić otoczenie ... Pojechać gdzieś, spotykać się z nowymi ludźmi, panią przytłacza monotonia ...
- Doktorze, próbowałam ... Znalazłam nowego chłopaka, awansowałam, spotykam się z ludźmi z zupełnie innego kręgu, nie pomaga.
- A może spróbuje pani poprzestawiać ikonki na pulpicie?
75
Dowcip #25157. Przychodzi do terapeuty kobieta. w kategorii: Śmieszne żarty o kobietach, Śmieszne kawały o lekarzach.
Przychodnia lekarska. Starsza pani udała się do gabinetu młodego doktora. Po kilku minutach wybiega roztrzęsiona, krzyczy, rwie sobie włosy z głowy ... Dyrektor przychodni ledwie ja uspokoił. Kiedy już poszła do domu, poprosił młodego lekarza na dywanik:
- Drogi kolego, pani Kowalska ma siedemdziesiąt lat, jest wdową, ma czwórkę dzieci i dziewięcioro wnucząt, a pan jej mówi, że jest w ciąży?! To nie było zabawne ...
- Ale wyleczyłem jej czkawkę, czy nie?
- Drogi kolego, pani Kowalska ma siedemdziesiąt lat, jest wdową, ma czwórkę dzieci i dziewięcioro wnucząt, a pan jej mówi, że jest w ciąży?! To nie było zabawne ...
- Ale wyleczyłem jej czkawkę, czy nie?
07
Dowcip #25158. Przychodnia lekarska. w kategorii: Humor o lekarzach, Kawały o staruszkach.
Przychodzi facet do psychiatry i mówi:
- Ja umiem latać.
Na co psychiatra odpowiada:
- Ależ proszę pana to jest niemożliwe ...
- Panie doktorze ja naprawdę latam.
- Proszę wyjść i nie gadać mi głupot mówi doktor.
- No to ja zademonstruję - powiedział i wyskoczył przez okno, pofruwał chwilę i wrócił z powrotem do gabinetu. Psychiatra zdębiał, ale po chwili też chciał spróbować, więc po instrukcji swojego pacjenta wyskoczył, spadł na ziemię i się zabił. Wtedy pacjent stanął przy oknie, popatrzył w dół i powiedział:
- Jak na anioła stróża to ze mnie kawał skurczybyka.
- Ja umiem latać.
Na co psychiatra odpowiada:
- Ależ proszę pana to jest niemożliwe ...
- Panie doktorze ja naprawdę latam.
- Proszę wyjść i nie gadać mi głupot mówi doktor.
- No to ja zademonstruję - powiedział i wyskoczył przez okno, pofruwał chwilę i wrócił z powrotem do gabinetu. Psychiatra zdębiał, ale po chwili też chciał spróbować, więc po instrukcji swojego pacjenta wyskoczył, spadł na ziemię i się zabił. Wtedy pacjent stanął przy oknie, popatrzył w dół i powiedział:
- Jak na anioła stróża to ze mnie kawał skurczybyka.
314
Dowcip #25159. Przychodzi facet do psychiatry i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o lekarzach, Humor o aniołach.
Przyjeżdża inwalida nad magiczne jeziorko wózkiem inwalidzkim. Patrzy, a tam kobieta zanurza do połowy uciętą nogę, wyjmuje i odrasta jej noga. Patrzy dalej, mężczyzna bez ręki zanurza kikut, po chwili wyjmuje i ręka odrasta. Inwalida rozpędza wózek, wjeżdża do jeziorka i wyjeżdża na nowych oponach ...
932
Dowcip #25160. Przyjeżdża inwalida nad magiczne jeziorko wózkiem inwalidzkim. w kategorii: Kawały abstrakcyjne, Śmieszne kawały o inwalidach.
W zakładzie psychiatrycznym. Pacjent:
- Pana panie doktorze, lubimy bardziej niż ostatniego doktora.
Nowy lekarz:
- Dlaczego?
Pacjent:
- Pan jest swój człowiek!
- Pana panie doktorze, lubimy bardziej niż ostatniego doktora.
Nowy lekarz:
- Dlaczego?
Pacjent:
- Pan jest swój człowiek!
627
Dowcip #25161. W zakładzie psychiatrycznym. w kategorii: Humor o lekarzach, Żarty o pacjentach, Kawały o psychiatrze.
Rozmowa dwóch lekarzy:
- Dokąd tak lecisz?
- Do sali, w której leży prawnik. Idę mu powiedzieć, że umrze.
- Ja mu to chciałem powiedzieć.
- Dokąd tak lecisz?
- Do sali, w której leży prawnik. Idę mu powiedzieć, że umrze.
- Ja mu to chciałem powiedzieć.
49
Dowcip #25162. Rozmowa dwóch lekarzy w kategorii: Czarny humor śmieszne dowcipy, Śmieszne żarty o lekarzach, Śmieszne kawały o prawnikach, Śmieszny humor o umieraniu.
Sentencja dnia:
”Współczesna medycyna nie leczy, lecz przedłuża możliwość prowadzenia niezdrowego trybu życia.”
”Współczesna medycyna nie leczy, lecz przedłuża możliwość prowadzenia niezdrowego trybu życia.”
17
Dowcip #25163. Sentencja dnia w kategorii: Żarty o medycynie.
Pacjent pyta:
- Do której pan dziś przyjmuje, panie doktorze?
- Dziś do lewej, do lewej. - odpowiada doktor i odchyla kieszeń fartucha.
- Do której pan dziś przyjmuje, panie doktorze?
- Dziś do lewej, do lewej. - odpowiada doktor i odchyla kieszeń fartucha.
16
Dowcip #25164. Pacjent pyta w kategorii: Śmieszne żarty o lekarzach, Śmieszne kawały o pacjentach.
W szpitalu dzwoni telefon:
- Dzień dobry, chciałbym się czegoś dowiedzieć o stanie zdrowia niejakiego Sidorowa z szóstej sali.
- Minutkę, zajrzę w jego kartę ... O, znalazłam. Złamanie dobrze się goi, pojutrze zdejmujemy gips, a w poniedziałek szwy.
- A kiedy go wypisujecie?
- Także w poniedziałek. Ale kim pan jest, krewnym Sidorowa?
- Nie, tu Sidorow. Ino normalnymi kanałami nie w sposób się czegoś w tym baraku znachorów dowiedzieć!
- Dzień dobry, chciałbym się czegoś dowiedzieć o stanie zdrowia niejakiego Sidorowa z szóstej sali.
- Minutkę, zajrzę w jego kartę ... O, znalazłam. Złamanie dobrze się goi, pojutrze zdejmujemy gips, a w poniedziałek szwy.
- A kiedy go wypisujecie?
- Także w poniedziałek. Ale kim pan jest, krewnym Sidorowa?
- Nie, tu Sidorow. Ino normalnymi kanałami nie w sposób się czegoś w tym baraku znachorów dowiedzieć!
48