Policjanci jadą na wycieczkę.
Policjanci jadą na wycieczkę. Na zbiórce dzień wcześniej kierownik wycieczki mówi:
- Policjanci, których nazwiska zaczynają się od A do K jadą autobusem, reszta przyczepą, autobus odjeżdża o dziewiątej. Są jakieś pytania?
- O której odjeżdża przyczepa?
- Policjanci, których nazwiska zaczynają się od A do K jadą autobusem, reszta przyczepą, autobus odjeżdża o dziewiątej. Są jakieś pytania?
- O której odjeżdża przyczepa?
116
Dowcip #17940. Policjanci jadą na wycieczkę. w kategorii: Kawały o policjantach, Śmieszne kawały o podróżach.
Patrol policyjny zatrzymał kierowcę, który prowadził wóz w sposób dość ekscentryczny.
- Czy pan przypadkiem nie wypił paru kieliszków?
- Skądże znowu!
- Więc proszę przejść parę kroków po linii wyznaczającej oś jezdni.
- Po lewej czy po prawej?
- Czy pan przypadkiem nie wypił paru kieliszków?
- Skądże znowu!
- Więc proszę przejść parę kroków po linii wyznaczającej oś jezdni.
- Po lewej czy po prawej?
810
Dowcip #17941. Patrol policyjny zatrzymał kierowcę w kategorii: Śmieszne dowcipy o kierowcach, Śmieszne żarty o pijakach, Śmieszne dowcipy o policjantach.
Policjant przyprowadza na posterunek skutą kajdankami nagą parę. Przełożony robi mu awanturę o to, że nawet ich nie okrył czymkolwiek, że przyprowadza ich tak jak ich pan Bóg stworzył i że robi cyrk z posterunku.
- Ależ panie komendancie - tłumaczy się policjant. - Szedłem przez park i widzę jakiś ruch w krzakach. Podchodzę bliżej, patrzę, a oni się tam normalnie bzykają.
- Nie bzykają, a spółkują.
- Też tak myślałem z początku, ale podchodzę bliżej, patrzę - bzykają się!
- Ależ panie komendancie - tłumaczy się policjant. - Szedłem przez park i widzę jakiś ruch w krzakach. Podchodzę bliżej, patrzę, a oni się tam normalnie bzykają.
- Nie bzykają, a spółkują.
- Też tak myślałem z początku, ale podchodzę bliżej, patrzę - bzykają się!
18
Dowcip #17942. Policjant przyprowadza na posterunek skutą kajdankami nagą parę. w kategorii: Śmieszny humor o policjantach, Śmieszny humor o seksie, Kawały o nagości.
Środek nocy, dzwoni telefon, policjant odbiera.
- Słucham.
- Czy to numer 55 - 555?
- Nie, to numer 555 - 55.
- A to przepraszam, że pana obudziłem.
- Nic nie szkodzi... I tak musiałem wstać, bo telefon dzwonił.
- Słucham.
- Czy to numer 55 - 555?
- Nie, to numer 555 - 55.
- A to przepraszam, że pana obudziłem.
- Nic nie szkodzi... I tak musiałem wstać, bo telefon dzwonił.
02
Dowcip #17943. Środek nocy, dzwoni telefon, policjant odbiera. w kategorii: Śmieszne żarty o policjantach, Kawały o rozmowach telefonicznych.
Był wypadek na ulicy, policjanci spisują raport. Jeden z nich pisze:
- ... głowa leżała na chodni... hodni...
Kopnął głowę i pisze dalej:
- ...na ulicy.
- ... głowa leżała na chodni... hodni...
Kopnął głowę i pisze dalej:
- ...na ulicy.
43
Dowcip #17944. Był wypadek na ulicy, policjanci spisują raport. w kategorii: Czarny humor śmieszne kawały, Kawały o policjantach.
Idzie policjant drogą. Mówi do siebie: ”Myślę, wiec jestem” i zniknął bez śladu.
57
Dowcip #17945. Idzie policjant drogą. w kategorii: Śmieszne dowcipy o policjantach.
- Dlaczego nie byliście w pracy?
- Melduję panie komendancie, że miałem zapalenie ucha środkowego.
- Nie bujajcie, posterunkowy, przecież ucho jest lewe i prawe!
- Melduję panie komendancie, że miałem zapalenie ucha środkowego.
- Nie bujajcie, posterunkowy, przecież ucho jest lewe i prawe!
05
Dowcip #17946. - Dlaczego nie byliście w pracy? w kategorii: Kawały o policjantach, Humor o chorobach.
Siedzi policjant przy stole i patrzy na ludzi grających w brydża. Obserwuje dzień, drugi, trzeci w końcu mówi.
- OK, już wiem o co w tym wszystkim chodzi, rozdajcie na pięciu.
- OK, już wiem o co w tym wszystkim chodzi, rozdajcie na pięciu.
37
Dowcip #17947. Siedzi policjant przy stole i patrzy na ludzi grających w brydża. w kategorii: Śmieszne żarty o policjantach, Żarty o grze w karty.
Policjanci oglądają w telewizji relację z biegu maratońskiego.
- Po co oni biegną?
- Pierwszy dostanie dziesięć tysięcy dolarów nagrody.
- To po co biegną pozostali?
- Po co oni biegną?
- Pierwszy dostanie dziesięć tysięcy dolarów nagrody.
- To po co biegną pozostali?
04
Dowcip #17948. Policjanci oglądają w telewizji relację z biegu maratońskiego. w kategorii: Humor o policjantach, Śmieszne żarty o nagrodzie, Śmieszne kawały o zawodach.
Kierowca po zakupie samochodu testuje jego szybkość na drodze publicznej. Widząc w lusterku radiowóz - przyspiesza. Ten włącza ”koguta”, kierowca przyspiesza, aby się urwać. Po chwili jednak zjeżdża na pobocze i zatrzymuje się. Podchodzi policjant i pyta go dlaczego uciekał. Kierowca odpowiada:
- Panie władzo, tydzień temu moja żona uciekła z policjantem, myślałem, że on mnie goni, aby ją oddać!
- Panie władzo, tydzień temu moja żona uciekła z policjantem, myślałem, że on mnie goni, aby ją oddać!
16