Grają dwa łabędzie w statki.

Grają dwa łabędzie w statki. Jeden mówi do drugiego:
- H5 N1.
- Trafiony zatopiony.

Rozmawiają dwie pchły, jedna pyta drugą:
- Idziesz?
Druga odpowiada:
- Nie czekam na psa.

Co to jest: małe, białe i zjada kamyczki?
- Mały, biały zjadacz kamyczków.

Idzie niedźwiedź przez łączkę i widzi zajączka.
- Te, zając, skocz po papierosy!
- Spadaj ty wielki, gruby potworze!
Niedźwiedź przestraszył się i poleciał szybko do domu.
- Stara! Włącz radio, chyba znowu rewolucja!

Do mrówki przyszedł słoń i pyta:
- Może mógłbym pomóc?
A mrówka na to:
- Nie plącz mi się pomiędzy nogami.

Leci nietoperz przed siebie, a przed nim ściana. Wpada na nią i wali się na dół, otrzepuje się i mówi:
- Cholera, przez tego walkmana to ja się kiedyś zabije!

Stoi kogut z kurą przy kurniku. Kura się pyta koguta:
- Ty naprawdę ze mną kręcisz czy tylko dla jaj?

Lecą dwie jaskółki i jedna mówi do drugiej:
- Wiesz co, chyba będzie padało!
Na to druga jaskółka:
- Ale dlaczego tak myślisz?
- Bo ludzie na nas tak dziwnie patrzą!

Pewnej nocy facetowi śniło się, że ma do wyboru kim chce być: kurą czy psem. Wybrał, że będzie kurą. Poszedł do koguta i pyta:
- Co mam robić?
- Jajka.
No więc facet poszedł do kurnika i znosi jajka. Pierwsze jajko, drugie jajko ... W pewnej chwili budzi go żona:
- Zbyszek, Zbyszek wstawaj. Zasrałeś całe łóżko.

Przychodzi zajączek do sklepu i mówi:
- Dzień dobry, przepraszam pana bardzo po ile jest makowiec?
- Po trzy złote osiemdziesiąt groszy za kilogram, zajączku?
- Hmmmm, drogo, a po ile są okruszki?
- Okruszki są za darmo.
Na to zajączek uradowany:
- To poproszę dwa kilo okruszków