W przedszkolu dla VIP - ów nauczycielka pyta się dzieci
W przedszkolu dla VIP - ów nauczycielka pyta się dzieci, czym zajmują się ich ojcowie. Dzieci mówią, a to że tata pracuje w MSWiA w randze Sekretarza Stanu, a to że jest posłem SLD, a to że jest dyrektorem UKIE. Nagle Jasio wstaje i mówi:
- Mój tato jest zegarmistrzem.
- Jak to Jasiu? - pyta przedszkolanka.
- No bo ciągle tata mówi, że jedzie po wskazówki do Brukseli.
- Mój tato jest zegarmistrzem.
- Jak to Jasiu? - pyta przedszkolanka.
- No bo ciągle tata mówi, że jedzie po wskazówki do Brukseli.
210
Dowcip #2857. W przedszkolu dla VIP - ów nauczycielka pyta się dzieci w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Śmieszne kawały o Unii Europejskiej, Humor o nauczycielach, Kawały o rodzicach, Śmieszne dowcipy o szkole.
- Co to, gazdo, wstąpiliście do Unii Europejskiej?
Góral spogląda na swoje kierpce i odpowiada:
- Nie, to chyba coś innego śmierdzi.
Góral spogląda na swoje kierpce i odpowiada:
- Nie, to chyba coś innego śmierdzi.
310
Dowcip #2858. - Co to, gazdo, wstąpiliście do Unii Europejskiej? w kategorii: Żarty o Unii Europejskiej, Śmieszne żarty o góralach, Śmieszne żarty polityczne.
Jadą wariaci autobusem. W pewnej chwili autobus stanął. Kierowca zagląda pod maskę. W pewnej chwili podchodzi do niego wariat i mówi:
- Ja wiem co się stało, ja wiem co się stało!
Kierowca na to:
- Spadaj wariacie, idź pobaw się z kolegami.
I tak ze trzy razy. Za czwartym razem nie wytrzymał i zrezygnowany pyta:
- No to co się stało?
- Autobus się zepsuł.
- Ja wiem co się stało, ja wiem co się stało!
Kierowca na to:
- Spadaj wariacie, idź pobaw się z kolegami.
I tak ze trzy razy. Za czwartym razem nie wytrzymał i zrezygnowany pyta:
- No to co się stało?
- Autobus się zepsuł.
27
Dowcip #2859. Jadą wariaci autobusem. W pewnej chwili autobus stanął. w kategorii: Śmieszne kawały o kierowcach, Humor o wariatach.
Jedzie dwóch wariatów samochodem i jeden mówi:
- Patrz jaki piękny las.
- Nie widzę, bo drzewa mi zasłaniają - odpowiada drugi.
- Patrz jaki piękny las.
- Nie widzę, bo drzewa mi zasłaniają - odpowiada drugi.
18
Dowcip #2860. Jedzie dwóch wariatów samochodem i jeden mówi w kategorii: Śmieszne żarty o wariatach, Śmieszne żarty o lesie.
Idzie spragniony człowiek przez pustynie. Patrzy studnia. Ucieszył się bardzo. Podchodzi do niej zadowolony, patrzy, kartka z napisem ”kop pięć metrów”. Kopie, patrzy druga kartka z napisem ”kop dziesięć metrów”. Kopie, patrzy trzecia kartka, a na niej jest napisane ”kop piętnaście metrów”. Kopie, kopie patrzy czwarta kartka. Otwiera, a tam pisze ”ha ha ha teraz już nie wyjdziesz.”
29
Dowcip #2861. Idzie spragniony człowiek przez pustynie. Patrzy studnia. w kategorii: Humor o pustyni.
Przychodzi inspekcja do domu wariatów. Wchodzą na pierwsze piętro, a tam wszyscy wariaci liżą czerwone ściany.
- Co robicie? - pyta jeden z inspektorów.
- Jemy jabłka.
Wchodzą na drugie piętro, a tam wszyscy chorzy liżą żółte ściany.
- Co robicie?
- Jemy gruszki.
Wchodzą na trzeci piętro, a tam wszyscy siedzą na krzesłach obok zielonej ściany.
- A wy co? Nie jecie jabłek?
- Nie, czekamy aż dojrzeją.
- Co robicie? - pyta jeden z inspektorów.
- Jemy jabłka.
Wchodzą na drugie piętro, a tam wszyscy chorzy liżą żółte ściany.
- Co robicie?
- Jemy gruszki.
Wchodzą na trzeci piętro, a tam wszyscy siedzą na krzesłach obok zielonej ściany.
- A wy co? Nie jecie jabłek?
- Nie, czekamy aż dojrzeją.
211
Dowcip #2862. Przychodzi inspekcja do domu wariatów. w kategorii: Śmieszne żarty o jedzeniu, Kawały o wariatach, Śmieszne żarty o psychiatryku, Śmieszne kawały o jabłkach.
Siedzą wariaci na drzewie i udają jabłka. Jeden pyta drugiego:
- Dojrzałeś?
- Tak.
- No to spadamy!
- Dojrzałeś?
- Tak.
- No to spadamy!
18
Dowcip #2863. Siedzą wariaci na drzewie i udają jabłka. w kategorii: Kawały o wariatach.
Dwóch wariatów postanowiło uciec z wariatkowa. Niestety drzwi były automatycznie zamykane, a na portierni siedział strażnik. Wariaci postanowili więc udawać koty. Pierwszy wariat przechodzi na czworakach pod okienkiem portiera i zaczyna drapać w drzwi. Na to strażnik:
- Kto tam?
- Miaaałłł.
No to strażnik wypuścił go na dwór. Za minutę znów słyszy drapanie w drzwi. Pyta:
- Kto tam?
A wariat na to:
- Drugi miaałłł.
- Kto tam?
- Miaaałłł.
No to strażnik wypuścił go na dwór. Za minutę znów słyszy drapanie w drzwi. Pyta:
- Kto tam?
A wariat na to:
- Drugi miaałłł.
110
Dowcip #2864. Dwóch wariatów postanowiło uciec z wariatkowa. w kategorii: Kawały o wariatach, Śmieszne żarty o psychiatryku.
Zorganizowano zawody w wbijaniu gwoździ w deskę na czas. W zawodach brał udział również głupek. Na koniec sędzia ogłasza wyniki:
- Zwyciężył głupek ale został zdyskwalifikowany ponieważ wbijał gwóźdź złą stroną!
- Zwyciężył głupek ale został zdyskwalifikowany ponieważ wbijał gwóźdź złą stroną!
26
Dowcip #2865. Zorganizowano zawody w wbijaniu gwoździ w deskę na czas. w kategorii: Śmieszne dowcipy o sędziach, Dowcipy o wariatach, Kawały o zawodach.
W szpitalu psychiatrycznym lekarz siedzi przy łóżku nowego pacjenta i pyta:
- Jak się nazywacie?
- Jak to, nie wie pan? Jestem Napoleon Bonaparte.
- Tak? A kto panu to powiedział?
- Pan Bóg.
Na to odzywa się głos z sąsiedniego łóżka:
- On kłamie. Nic mu takiego nie mówiłem.
- Jak się nazywacie?
- Jak to, nie wie pan? Jestem Napoleon Bonaparte.
- Tak? A kto panu to powiedział?
- Pan Bóg.
Na to odzywa się głos z sąsiedniego łóżka:
- On kłamie. Nic mu takiego nie mówiłem.
111