Spotyka się dwóch żołnierzy na polu bitwy i rozmawiają.
Spotyka się dwóch żołnierzy na polu bitwy i rozmawiają.
- Słuchaj. Tam przy lesie leży taka super Koreanka, mówię ci, ekstra. Zrobi wszystko.
- A loda zrobi? - pyta drugi.
- Nie. Bo głowy nie ma.
- Słuchaj. Tam przy lesie leży taka super Koreanka, mówię ci, ekstra. Zrobi wszystko.
- A loda zrobi? - pyta drugi.
- Nie. Bo głowy nie ma.
26
Dowcip #12906. Spotyka się dwóch żołnierzy na polu bitwy i rozmawiają. w kategorii: Czarny humor śmieszne dowcipy, Dowcipy erotyczne, Kawały o żołnierzach.
Kapral mówi do żołnierzy:
- Mam dla was dwie wiadomości, dobrą i złą, którą powiedzieć pierwszą?
- Złą.
- Dziś na obiad będą tylko dżdżownice.
- Eeee fuuuj.
A dobra wiadomość?
- Dla wszystkich nie starczy.
- Mam dla was dwie wiadomości, dobrą i złą, którą powiedzieć pierwszą?
- Złą.
- Dziś na obiad będą tylko dżdżownice.
- Eeee fuuuj.
A dobra wiadomość?
- Dla wszystkich nie starczy.
18
Dowcip #12907. Kapral mówi do żołnierzy w kategorii: Śmieszne żarty o jedzeniu, Śmieszny humor o żołnierzach, Śmieszne kawały o dżdżownicach.
- Są cztery części świata - mówi generał do żołnierzy - Północ, Południe, Wschód i Zachód.
- To nie są części, tylko strony - zaprzecza jeden żołnierz.
- Głupi jesteście! - oburza się kapral - Strony to są u gitary!
- To nie są części, tylko strony - zaprzecza jeden żołnierz.
- Głupi jesteście! - oburza się kapral - Strony to są u gitary!
16
Dowcip #12908. - Są cztery części świata - mówi generał do żołnierzy - Północ w kategorii: Dowcipy o żołnierzach, Kawały o generale.
- Żołnierze zapamiętajcie sobie, że bitwa pod Lenino, była największą bitwą w dziejach wojska polskiego.
- Fama głosi, że większą była pod Monte Casino - mówi jeden z żołnierzy.
- Fama, wystąp!
- Fama głosi, że większą była pod Monte Casino - mówi jeden z żołnierzy.
- Fama, wystąp!
02
Dowcip #12909. - Żołnierze zapamiętajcie sobie, że bitwa pod Lenino w kategorii: Śmieszny humor o żołnierzach.
Dlaczego studenci w Warszawie podkopali się pod Sejm?
- Bo też chcą mieć Piwnicę pod Baranami.
- Bo też chcą mieć Piwnicę pod Baranami.
35
Dowcip #12930. Dlaczego studenci w Warszawie podkopali się pod Sejm? w kategorii: Dowcipy o studentach, Śmieszne pytania zagadki, Śmieszne kawały o sejmie.
Profesor anatomii mówi do studentów:
- Proszę państwa. Kiedy przyjdziecie do mnie na egzamin to proszę dokładnie dobierać słowa w swojej wypowiedzi. Gdy w zeszłym roku zapytałem pewną studentkę o budowę prącia ona zasmucona odpowiedziała:
”Panie profesorze, wszystko inne umiem bardzo dobrze, ale prącie niestety tylko liznęłam.”
- Proszę państwa. Kiedy przyjdziecie do mnie na egzamin to proszę dokładnie dobierać słowa w swojej wypowiedzi. Gdy w zeszłym roku zapytałem pewną studentkę o budowę prącia ona zasmucona odpowiedziała:
”Panie profesorze, wszystko inne umiem bardzo dobrze, ale prącie niestety tylko liznęłam.”
817
Dowcip #12931. Profesor anatomii mówi do studentów w kategorii: Śmieszne kawały o studentach, Kawały o studentkach, Humor o egzaminach.
Pijany student wraca do swego pokoju i widzi, że na jego łóżku leży w wymiocinach i pijana do nieprzytomności dziewczyna. Szybkie dochodzenie wśród sąsiadów wykazało, że nie jest to gość żadnego z nich.
W związku z tym student rzucił z triumfem:
- To ja sobie ją umyję i będzie moja.
W związku z tym student rzucił z triumfem:
- To ja sobie ją umyję i będzie moja.
37
Dowcip #12932. Pijany student wraca do swego pokoju i widzi w kategorii: Śmieszne dowcipy o pijakach, Śmieszne kawały o studentach.
Czym się różni student od kury?
- Kura znosi tylko jajka, a student musi znieść wszystko.
- Kura znosi tylko jajka, a student musi znieść wszystko.
429
Dowcip #12933. Czym się różni student od kury? w kategorii: Kawały o studentach, Śmieszne zagadki, Humor o jajkach.
Na egzaminie. Po kilku zadanych pytaniach profesor mówi do studenta:
- Leje pan wodę.
- Panie profesorze, cóż zrobić, skoro temat jak rzeka.
- Leje pan wodę.
- Panie profesorze, cóż zrobić, skoro temat jak rzeka.
112
Dowcip #12934. Na egzaminie. w kategorii: Śmieszne kawały o studentach, Śmieszne żarty o egzaminach.
Student zdaje egzamin - oczywiście nic nie umie. Załamany profesor pyta studenta:
- Czy wie pan kto to jest student?
- No nie. - odpowiada egzaminowany.
- To ja panu powiem. To jest takie gówno pływające po jeziorze, które za wszelką cenę próbuje dotrzeć do wyspy zwanej magister.
- A czy pan profesor wie, kto to jest profesor?
- No nie.
- To ja panu powiem. To jest takie gówno, które jakoś ale z trudem dopłynęło do wyspy zwanej magister. Jeszcze z większym trudem, jakimś cudem pokonało drogę do wyspy zwanej profesor, a teraz robi fale, żeby inne gówna nie mogły dopłynąć.
- Czy wie pan kto to jest student?
- No nie. - odpowiada egzaminowany.
- To ja panu powiem. To jest takie gówno pływające po jeziorze, które za wszelką cenę próbuje dotrzeć do wyspy zwanej magister.
- A czy pan profesor wie, kto to jest profesor?
- No nie.
- To ja panu powiem. To jest takie gówno, które jakoś ale z trudem dopłynęło do wyspy zwanej magister. Jeszcze z większym trudem, jakimś cudem pokonało drogę do wyspy zwanej profesor, a teraz robi fale, żeby inne gówna nie mogły dopłynąć.
210