Po niezdanym egzaminie profesor zwraca się do studenta
Po niezdanym egzaminie profesor zwraca się do studenta:
- Wie pan co? Dam Panu dobrą radę, z mózgiem jest jak z kobietami, czasami trzeba go wykorzystać.
- Wie pan co? Dam Panu dobrą radę, z mózgiem jest jak z kobietami, czasami trzeba go wykorzystać.
1219
Dowcip #9108. Po niezdanym egzaminie profesor zwraca się do studenta w kategorii: Śmieszne żarty o kobietach, Śmieszne żarty o studentach, Dowcipy o egzaminach, Śmieszne kawały o profesorach.
Na wykładzie z robotyki profesor, mówiąc o systemach produkcji w zakładzie:
- Ten rodzaj pracy jest poniżej godności człowieka, a nawet kobiety.
- Ten rodzaj pracy jest poniżej godności człowieka, a nawet kobiety.
86
Dowcip #9109. Na wykładzie z robotyki profesor w kategorii: Żarty o kobietach, Humor o studentach, Kawały o wykładach.
Umarł człowiek i poszedł do nieba. W niebie nie było mu źle, ale jak popatrzył na podgląd do piekła to zobaczył, że tam ciągle imprezy i tańce. Prosi Boga aby pozwolił mu pójść do piekła, bo choć w niebie jest dobrze to trochę nudno. Pan Bóg się zgodził, lecz powiedział, że nie ma już stamtąd możliwości powrotu. Człowiek dostał się do piekła i zobaczył smutek, i tortury, pyta się diabłów, jak to się dzieje,
że widział tu same rozrywki, a teraz tylko smutek. Na to odpowiadają mu:
- A czy u was nie było reklam?
że widział tu same rozrywki, a teraz tylko smutek. Na to odpowiadają mu:
- A czy u was nie było reklam?
411
Dowcip #9110. Umarł człowiek i poszedł do nieba. w kategorii: Śmieszne żarty o diable, Dowcipy o piekle, Śmieszne kawały o niebie, Śmieszny humor o reklamie.
Nauczyciel mowi do ucznia idącego w stronę drzwi:
- Quo Vadis głupku!
- Quo Vadis głupku!
156
Dowcip #9111. Nauczyciel mowi do ucznia idącego w stronę drzwi w kategorii: Humor o nauczycielach, Kawały o uczniach.
Studentom biologii na egzaminie pokazują szkielety kobiety i mężczyzny.
- Co to jest?
- Szkielety.
- Ale dokładniej?
- Szkielety ludzi.
- Dokładniej.
- Eeeee. ..
- A czego was uczyli przez te pięć lat?
- Nie może być ... Marks i Engels?!
- Co to jest?
- Szkielety.
- Ale dokładniej?
- Szkielety ludzi.
- Dokładniej.
- Eeeee. ..
- A czego was uczyli przez te pięć lat?
- Nie może być ... Marks i Engels?!
510
Dowcip #9112. Studentom biologii na egzaminie pokazują szkielety kobiety i w kategorii: Dowcipy o studentach, Śmieszne kawały o egzaminach, Śmieszny humor o profesorach, Śmieszne kawały o nauce.
Na egzaminie z chemii profesor pyta studenta:
- Może opisze mi pan rtęć?
- Rtęć ogrzewana do wysokich temperatur rozkłada się. Z Hg powstaje H - czyli atomowy wodór, który jako bardzo lekki unosi się do wyższych partii atmosfery.
- A co w takim razie pozostaje?
- A pozostaje ”g” i ”g” to jest... eeee... Wiem! Stała grawitacji i wynosi ona około 9.81.
- Może opisze mi pan rtęć?
- Rtęć ogrzewana do wysokich temperatur rozkłada się. Z Hg powstaje H - czyli atomowy wodór, który jako bardzo lekki unosi się do wyższych partii atmosfery.
- A co w takim razie pozostaje?
- A pozostaje ”g” i ”g” to jest... eeee... Wiem! Stała grawitacji i wynosi ona około 9.81.
710
Dowcip #9113. Na egzaminie z chemii profesor pyta studenta w kategorii: Kawały o studentach, Śmieszne kawały chemiczne, Śmieszne żarty o egzaminach.
UMCS w Lublinie, wydział humanistyczny, egzamin z historii starożytnej. Student przed rozpoczęciem odpowiedzi na pytanie egzaminującego mówi:
- Zrozum to co powiem, spróbuj to zrozumieć dobrze.
- Zrozum to co powiem, spróbuj to zrozumieć dobrze.
148
Dowcip #9114. UMCS w Lublinie, wydział humanistyczny w kategorii: Śmieszne kawały o studentach, Śmieszny humor o egzaminach.
Zdenerwowany profesor wpada do sali wykładowej i od progu ruga studentów:
- Lenie, nieroby, nieuki! Wy nic w życiu nie osiągniecie! Czy wy wiecie, że Aleksander Wielki w waszym wieku władał już połową świata!?
Na to jeden ze studentów:
- No tak, panie profesorze, ale Aleksander za nauczyciela to miał Arystotelesa!
- Lenie, nieroby, nieuki! Wy nic w życiu nie osiągniecie! Czy wy wiecie, że Aleksander Wielki w waszym wieku władał już połową świata!?
Na to jeden ze studentów:
- No tak, panie profesorze, ale Aleksander za nauczyciela to miał Arystotelesa!
410
Dowcip #9115. Zdenerwowany profesor wpada do sali wykładowej i od progu ruga w kategorii: Śmieszne kawały o studentach, Śmieszne żarty o profesorach.
Do profesora w dniu egzaminu przychodzi student i lamentuje:
- Panie profesorze, bardzo proszę mnie dzisiaj nie pytać, jestem kompletnie nieprzygotowany. Przyjdę we wrześniu.
- Ale chociaż spróbuj - odpowiada profesor.
- Jestem naprawdę nieprzygotowany, wolę we wrześniu.
- Co ci szkodzi spróbować? - zachęca profesor.
- Nic nie umiem, więc i tak nic z tego nie będzie.
- Ale mimo wszytko chciałbym, żebyś spróbował - denerwuje się profesor.
- Nie dziękuję - odpowiada student - przyjdę we wrześniu.
Po czym wychodzi z gabinetu. Profesor za nim. Student widząc to przestraszył się i zaczyna uciekać. Profesor biegnie za nim przez cały korytarz. W końcu go dopada, zaciąga do gabinetu, sadza na krześle przed swoim obliczem i mówi:
- Ja tu rządzę!
- Panie profesorze, bardzo proszę mnie dzisiaj nie pytać, jestem kompletnie nieprzygotowany. Przyjdę we wrześniu.
- Ale chociaż spróbuj - odpowiada profesor.
- Jestem naprawdę nieprzygotowany, wolę we wrześniu.
- Co ci szkodzi spróbować? - zachęca profesor.
- Nic nie umiem, więc i tak nic z tego nie będzie.
- Ale mimo wszytko chciałbym, żebyś spróbował - denerwuje się profesor.
- Nie dziękuję - odpowiada student - przyjdę we wrześniu.
Po czym wychodzi z gabinetu. Profesor za nim. Student widząc to przestraszył się i zaczyna uciekać. Profesor biegnie za nim przez cały korytarz. W końcu go dopada, zaciąga do gabinetu, sadza na krześle przed swoim obliczem i mówi:
- Ja tu rządzę!
68
Dowcip #9116. Do profesora w dniu egzaminu przychodzi student i lamentuje w kategorii: Śmieszny humor o studentach, Śmieszne kawały o egzaminach, Śmieszne kawały o profesorach.
Zdający jeden z końcowych egzaminów magistrant zostaje oblany przez egzaminatora. Na korytarzu ”giełdowcy” rzucają się na wychodzącego z pytaniami. Ten z trudem tłumiąc złość odpowiada: ”
- Cóż, oblał mnie wredny gość, konkurencji się boi.
Słyszący to zza drzwi profesor wychodzi, wyrywa mu indeks, przekreśla pałę i wpisując ocenę dostateczną mówi:
- Mam gdzieś pańską konkurencję!
- Cóż, oblał mnie wredny gość, konkurencji się boi.
Słyszący to zza drzwi profesor wychodzi, wyrywa mu indeks, przekreśla pałę i wpisując ocenę dostateczną mówi:
- Mam gdzieś pańską konkurencję!
511