Milicjant przesłuchuje mężczyznę notorycznie uchylającego się od
Milicjant przesłuchuje mężczyznę notorycznie uchylającego się od pracy:
- Z czego pan się utrzymuje?
- Zakładam się z ludźmi o różne rzeczy i przeważnie wygrywam.
- To może i ze mną się pan o coś założy?
- Proszę bardzo! Stawiam dziesięć złotych, że jutro wyrośnie panu na tyłku trawa.
- Przyjmuję zakład.
Następnego dnia milicjant mówi do specjalisty od zakładów:
- No, dawaj pan moje dychę. Trawa oczywiście nie wyrosła.
- Zaraz, zaraz, proszę pokazać. I nie tu w ciemnym kącie, ale przy otwartym oknie, tam jest jasno.
Po oględzinach:
- Faktycznie, trawa nie wyrosła. Oto pańskie dziesięć złotych.
- Ale z pana idiota. Mówi pan, że można wyżyć z zakładania się?
- Jeszcze jak! Widzi pan tych trzech facetów na dole, na ulicy? Z każdym z nich założyłem się o dwie stówy, że wystawi pan goły tyłek przez okno!
- Z czego pan się utrzymuje?
- Zakładam się z ludźmi o różne rzeczy i przeważnie wygrywam.
- To może i ze mną się pan o coś założy?
- Proszę bardzo! Stawiam dziesięć złotych, że jutro wyrośnie panu na tyłku trawa.
- Przyjmuję zakład.
Następnego dnia milicjant mówi do specjalisty od zakładów:
- No, dawaj pan moje dychę. Trawa oczywiście nie wyrosła.
- Zaraz, zaraz, proszę pokazać. I nie tu w ciemnym kącie, ale przy otwartym oknie, tam jest jasno.
Po oględzinach:
- Faktycznie, trawa nie wyrosła. Oto pańskie dziesięć złotych.
- Ale z pana idiota. Mówi pan, że można wyżyć z zakładania się?
- Jeszcze jak! Widzi pan tych trzech facetów na dole, na ulicy? Z każdym z nich założyłem się o dwie stówy, że wystawi pan goły tyłek przez okno!
120
Dowcip #16068. Milicjant przesłuchuje mężczyznę notorycznie uchylającego się od w kategorii: Śmieszne żarty o mężczyznach, Humor o pieniądzach, Śmieszne kawały o zakładach, Humor o Milicji.
Milicjant przyszedł do księgarni i chce kupić książkę. Ekspedientka proponuje mu książkę o logicznym myśleniu.
- A co to takiego? - pyta policjant.
- Wyjaśnię panu na przykładzie. Ma pan w domu akwarium?
- Mam.
- A więc lubi pan naturę?
- Lubię.
- A więc lubi pan też spacery po lesie?
- No tak.
- Najchętniej z kobietą?
- Tak.
- I stąd wniosek: nie jest pan pedałem. I to jest właśnie logiczne myślenie.
- Fantastyczne! Kupuję tę książkę!
Przed księgarnią spotyka kolegę.
- Kupiłeś książkę? - pyta kolega.
- Tak, o logicznym myśleniu.
- A co to takiego?
- Wyjaśnię ci na przykładzie. Masz w domu akwarium?
- Nie mam.
- No to jesteś pedałem!
- A co to takiego? - pyta policjant.
- Wyjaśnię panu na przykładzie. Ma pan w domu akwarium?
- Mam.
- A więc lubi pan naturę?
- Lubię.
- A więc lubi pan też spacery po lesie?
- No tak.
- Najchętniej z kobietą?
- Tak.
- I stąd wniosek: nie jest pan pedałem. I to jest właśnie logiczne myślenie.
- Fantastyczne! Kupuję tę książkę!
Przed księgarnią spotyka kolegę.
- Kupiłeś książkę? - pyta kolega.
- Tak, o logicznym myśleniu.
- A co to takiego?
- Wyjaśnię ci na przykładzie. Masz w domu akwarium?
- Nie mam.
- No to jesteś pedałem!
012
Dowcip #16069. Milicjant przyszedł do księgarni i chce kupić książkę. w kategorii: Śmieszne żarty o książkach, Żarty o Milicji.
Przychodzi milicjant do sklepu.
- Proszę pana, ile kosztuje ten akordeon?
- Jak dla pana, panie władzo sprzedam, za pół darmo.
- Skąd pan wie, że jestem milicjantem, przecież ubrany jestem po cywilnemu?
- Tak, ale dzisiaj było już dwóch milicjantów i tez chcieli kupić ten kaloryfer.
- Proszę pana, ile kosztuje ten akordeon?
- Jak dla pana, panie władzo sprzedam, za pół darmo.
- Skąd pan wie, że jestem milicjantem, przecież ubrany jestem po cywilnemu?
- Tak, ale dzisiaj było już dwóch milicjantów i tez chcieli kupić ten kaloryfer.
08
Dowcip #16070. Przychodzi milicjant do sklepu. w kategorii: Humor o sprzedawcach, Śmieszne kawały o instrumentach, Humor o Milicji.
Dwaj milicjanci stoją przy rozlewisku. Jedzie chłop konnym wozem.
- Panowie, głęboka ta woda?
- Skądże, ledwo koła zamoczycie!
Chłop wjechał do wody i zaczął tonąć wraz z koniem i wozem Po chwili na wodzie unosił się tylko kapelusz chłopa.
- Patrzaj jaka ciekawostka! - mówi jeden z milicjantów - jak dziesięć minut temu szły tędy kaczki, to im tylko nogi zakryło ...
- Panowie, głęboka ta woda?
- Skądże, ledwo koła zamoczycie!
Chłop wjechał do wody i zaczął tonąć wraz z koniem i wozem Po chwili na wodzie unosił się tylko kapelusz chłopa.
- Patrzaj jaka ciekawostka! - mówi jeden z milicjantów - jak dziesięć minut temu szły tędy kaczki, to im tylko nogi zakryło ...
111
Dowcip #16071. Dwaj milicjanci stoją przy rozlewisku. Jedzie chłop konnym wozem. w kategorii: Kawały o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o kaczkach, Śmieszne kawały o Milicji.
Dziadek brał udział w zawodach balonowych i nieźle wypadł ...
315
Dowcip #16072. Dziadek brał udział w zawodach balonowych i nieźle wypadł ... w kategorii: Żarty bezsensowne, Humor o dziadku.
W sklepie z owocami.
- Poproszę kilogram dżonatanów.
- Niestety, nie mamy takich dżabłek ...
- Poproszę kilogram dżonatanów.
- Niestety, nie mamy takich dżabłek ...
13
Dowcip #16073. W sklepie z owocami. w kategorii: Śmieszne dowcipy o zakupach, Śmieszne kawały o sprzedawcach.
Idzie po torach trzech facetów: głuchy, ślepy i kulawy.
- Słyszycie? Pociąg jedzie! - krzyczy głuchy.
- Widzę go, widzę! - mówi ślepy.
- No to w nogi! - dodaje kulawy.
- Słyszycie? Pociąg jedzie! - krzyczy głuchy.
- Widzę go, widzę! - mówi ślepy.
- No to w nogi! - dodaje kulawy.
128
Dowcip #16074. Idzie po torach trzech facetów: głuchy, ślepy i kulawy. w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężczyznach, Dowcipy o pociągu.
Wchodzi facet do windy, a tam guziki się z niego śmieją ...
2421
Dowcip #16075. Wchodzi facet do windy, a tam guziki się z niego śmieją ... w kategorii: Śmieszne żarty bezsensowne, Śmieszne żarty o facetach, Kawały o windzie.
Wchodzi Murzyn do pociągu, a dziadek pyta:
- Co to, tunel?
- Co to, tunel?
3022
Dowcip #16076. Wchodzi Murzyn do pociągu, a dziadek pyta w kategorii: Dowcipy o Murzynach, Śmieszne kawały o staruszkach, Śmieszne żarty o pociągu.
Pewien żołnierz chciał się zabawić. Wszedł na minę i rzeczywiście nieźle się rozerwał.
48