Mały Jasio wrócił ze szkoły z uwagą w dzienniczku od nauczycielki
Mały Jasio wrócił ze szkoły z uwagą w dzienniczku od nauczycielki:
- Jaś jest bardzo inteligentnym małym chłopcem lecz zbyt często myśli o dziewczynach i seksie.
Matka odpisała:
- Jeśli znajdzie pani jakąś radę na to, proszę mi dać znać - mam dokładnie ten sam problem z jego ojcem.
- Jaś jest bardzo inteligentnym małym chłopcem lecz zbyt często myśli o dziewczynach i seksie.
Matka odpisała:
- Jeśli znajdzie pani jakąś radę na to, proszę mi dać znać - mam dokładnie ten sam problem z jego ojcem.
13
Dowcip #12581. Mały Jasio wrócił ze szkoły z uwagą w dzienniczku od nauczycielki w kategorii: Humor o Jasiu, Kawały o matce, Śmieszne dowcipy o tacie.
Przychodzi Jasiu do domu. Mama mówi do niego:
- Jasiu umyj rączki.
A Jasiu na to:
- A Ty co? Rysiu z ”Klanu”!?
- Jasiu umyj rączki.
A Jasiu na to:
- A Ty co? Rysiu z ”Klanu”!?
12
Dowcip #12582. Przychodzi Jasiu do domu. w kategorii: Humor o Jasiu, Śmieszne żarty o mamie, Żarty o higienie.
Nauczycielka zwraca się do Jasia:
- Wymień pięć zwierząt afrykańskich.
- Lew, słoń i trzy żyrafy.
- Wymień pięć zwierząt afrykańskich.
- Lew, słoń i trzy żyrafy.
111
Dowcip #12583. Nauczycielka zwraca się do Jasia w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Dowcipy o słońcu, Kawały o lwie, Kawały o żyrafach.
Jasiu w szkole wali długopisem o ławkę. Nagle nauczycielka się pyta:
- Jasiu, dlaczego tak walisz dłgopisem?
- Bo mi się wypisał.
- To dobrze, bo już myślałam, że masz Parkinsona.
- Jasiu, dlaczego tak walisz dłgopisem?
- Bo mi się wypisał.
- To dobrze, bo już myślałam, że masz Parkinsona.
179
Dowcip #12584. Jasiu w szkole wali długopisem o ławkę. w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Żarty o chorobach, Dowcipy o nauczycielce.
Troje dzieci przechwala się w piaskownicy.
- Mój tatuś kupił mi braciszka - mówi jedno.
- A mój kupił mi siostrzyczke - odpowiada drugie.
Na co trzecie mówi zmartwione:
- A my jesteśmy biedni i mój tatuś musiał robić wszystko sam.
- Mój tatuś kupił mi braciszka - mówi jedno.
- A mój kupił mi siostrzyczke - odpowiada drugie.
Na co trzecie mówi zmartwione:
- A my jesteśmy biedni i mój tatuś musiał robić wszystko sam.
1037
Dowcip #12585. Troje dzieci przechwala się w piaskownicy. w kategorii: Dowcipy o dzieciach, Humor o tacie, Kawały o rodzeństwie.
Dzieci w szkole miały przygotować słowa zaczynające się na literę ”K”
- Krzysiu jakie słowo przygotowałeś? - Komar.
- Bardzo dobrze.
- Aniu, a ty jakie słowo przygotowałaś?
- Kot.
Przychodzi kolej na Jasia.
- Jasiu jakie słowo przygotowałeś?
- Kamień.
- Wspaniale przynajmniej raz nie użyłeś brzydkiego wyrazu.
- Ale cholera taki wielki!
- Krzysiu jakie słowo przygotowałeś? - Komar.
- Bardzo dobrze.
- Aniu, a ty jakie słowo przygotowałaś?
- Kot.
Przychodzi kolej na Jasia.
- Jasiu jakie słowo przygotowałeś?
- Kamień.
- Wspaniale przynajmniej raz nie użyłeś brzydkiego wyrazu.
- Ale cholera taki wielki!
14
Dowcip #12586. Dzieci w szkole miały przygotować słowa zaczynające się na literę w kategorii: Żarty o Jasiu, Dowcipy o pracy domowej.
- Mamo! Mamo! - krzyczy Jasiu - Przyśnił mi się wujek Władek i dał mi numery lotto!
- Naprawdę?! Jakie to numery?!
- Nie wiem. Dał mi je w zamkniętej kopercie.
- Naprawdę?! Jakie to numery?!
- Nie wiem. Dał mi je w zamkniętej kopercie.
1918
Dowcip #12587. - Mamo! Mamo! w kategorii: Kawały o Jasiu, Kawały o wujku, Kawały o snach.
W Telewizji leci program dla dorosłych, lekka erotyka połączona ze striptizem. Mama z małym Jasiem siedzi przed telewizorem i widzi, że jakaś kobieta zaczyna zrzucać z siebie łaszki, chcąc uchronić synka przed takim widokiem mówi:
- Idź już spać Jasiu, jest późno, ta pani też już się rozbiera!
- Idź już spać Jasiu, jest późno, ta pani też już się rozbiera!
07
Dowcip #12588. W Telewizji leci program dla dorosłych w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszne kawały o filmach, Żarty o matce.
Mały Jaś pyta ojca:
- Tato, ile kosztuje ślub?
- Nie wiem synu, jeszcze płace.
- Tato, ile kosztuje ślub?
- Nie wiem synu, jeszcze płace.
424
Dowcip #12589. Mały Jaś pyta ojca w kategorii: Kawały o Jasiu, Humor o tacie, Śmieszne kawały o ślubie.
Pani na lekcji biologii pyta się dzieci:
- Z czego składa się serce?
Jasiu:
- Z dwóch komór, z dwóch przedsionków i z dwóch nóżek.
Nauczycielka:
- Jasiu, jesteś pewien, że serce ma nóżki?
- Tak, słyszałem jak tata mówił w nocy: ”No serduszko, rozłóż nóżki.”
- Z czego składa się serce?
Jasiu:
- Z dwóch komór, z dwóch przedsionków i z dwóch nóżek.
Nauczycielka:
- Jasiu, jesteś pewien, że serce ma nóżki?
- Tak, słyszałem jak tata mówił w nocy: ”No serduszko, rozłóż nóżki.”
19