Jadą dwie blondynki samochodem.
Jadą dwie blondynki samochodem. Nagle zatrzymuje ich policja:
- Dowody proszę!
Nagle odzywa się jedna z nich:
- Nie umiem pływać.
- Dowody proszę!
Nagle odzywa się jedna z nich:
- Nie umiem pływać.
25
Dowcip #10832. Jadą dwie blondynki samochodem. w kategorii: Śmieszne dowcipy o blondynkach, Śmieszne żarty o policjantach.
Jak się nazywa blondynka, która przemalowała się na brunetkę?
- Sztuczna inteligencja!
- Sztuczna inteligencja!
27
Dowcip #10833. Jak się nazywa blondynka, która przemalowała się na brunetkę? w kategorii: Humor o blondynkach, Dowcipy o brunetkach.
Dlaczego blondynka nie pije oranżady w proszku?
- Bo nie wie jak wlać dwa litry wody do torebki.
- Bo nie wie jak wlać dwa litry wody do torebki.
23
Dowcip #10834. Dlaczego blondynka nie pije oranżady w proszku? w kategorii: Śmieszne żarty o blondynkach, Śmieszne zagadki.
Rozmawiają dwie blondynki, studentki geografii. Jedna mówi:
- Słuchaj, jak się właściwie mówi: Iran czy Irak?
- Słuchaj, jak się właściwie mówi: Iran czy Irak?
27
Dowcip #10835. Rozmawiają dwie blondynki, studentki geografii. w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Żarty o studentkach.
Dwie blondynki siedzą w maluchu i nie mogą odpalić. Jedna wychodzi otwiera maską i mówi:
- Ukradli nam silnik!
Druga otwiera bagażnik:
- Tu jest zapasowy.
- Ukradli nam silnik!
Druga otwiera bagażnik:
- Tu jest zapasowy.
38
Dowcip #10836. Dwie blondynki siedzą w maluchu i nie mogą odpalić. w kategorii: Śmieszny humor o blondynkach, Śmieszny humor o autach, Kawały o maluchu.
Blondynka chwali się blondynce.
- Wiesz moja mama kupiła mi nową sukienkę na literę F .
- Fioletową?
- Nie .
- Figową?
- Nie.
- Poddaje się jaką?
- F kratke .
- Wiesz moja mama kupiła mi nową sukienkę na literę F .
- Fioletową?
- Nie .
- Figową?
- Nie.
- Poddaje się jaką?
- F kratke .
26
Dowcip #10837. Blondynka chwali się blondynce. w kategorii: Żarty o blondynkach, Dowcipy o zakupach.
Dwie blondynki siedzą na ławce i rozmawiają:
- Skąd się bierze światło? - pyta jedna.
- Nie wiem - odpowiada druga.
Po dwóch latach przemyśleń, jedna dzwoni do drugiej i mówi:
- Już wiem skąd się bierze światło! Przyjdź do mnie to ci pokażę.
Nazajutrz przychodzi, a ta jej pokazuje.
- Patrz - mówi jedna - gdy tu nacisnę to jest światło. Gdy drugi raz nacisnę to nie ma, potem jeszcze raz, znowu jest. I jeszcze raz, i znowu nie ma.
- To gdzie jest wtedy, gdy go nie ma? Pyta druga.
- Chodź, chodź. Pokażę ci. Zaprowadziła ją do kuchni otworzyła lodówkę.
I mówi:
- Tutaj!
- Skąd się bierze światło? - pyta jedna.
- Nie wiem - odpowiada druga.
Po dwóch latach przemyśleń, jedna dzwoni do drugiej i mówi:
- Już wiem skąd się bierze światło! Przyjdź do mnie to ci pokażę.
Nazajutrz przychodzi, a ta jej pokazuje.
- Patrz - mówi jedna - gdy tu nacisnę to jest światło. Gdy drugi raz nacisnę to nie ma, potem jeszcze raz, znowu jest. I jeszcze raz, i znowu nie ma.
- To gdzie jest wtedy, gdy go nie ma? Pyta druga.
- Chodź, chodź. Pokażę ci. Zaprowadziła ją do kuchni otworzyła lodówkę.
I mówi:
- Tutaj!
47
Dowcip #10838. Dwie blondynki siedzą na ławce i rozmawiają w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Śmieszne dowcipy o lodówce.
Blondynka niechcący zatrzasnęła drzwi samochodu, zostawiając w środku kluczyki w stacyjce. Na szczęście zostawiła lekko uchylone okno. Poszła więc na najbliższą stację benzynową poprosiła ekspedienta o długi drucik za pomocą którego spróbuje wyciągnąć kluczyk.
Po chwili na stację benzynową wpada mężczyzna i śmieje się do rozpuku. Ekspedient pyta co go tak rozbawiło, więc mężczyzna opowiada jak blondynka próbuje drucikiem wyciągnąć uwięziony kluczyk. Ekspedient zauważył, że nie ma w tym nic śmiesznego, że to bardzo dobry pomysł, i że pierwszy raz w życiu spotkał tak inteligentną blondynkę. Na to odparł drugi mężczyzna:
- Owszem, ale druga siedzi w środku i mówi: trochę w prawo, trochę w lewo...
Po chwili na stację benzynową wpada mężczyzna i śmieje się do rozpuku. Ekspedient pyta co go tak rozbawiło, więc mężczyzna opowiada jak blondynka próbuje drucikiem wyciągnąć uwięziony kluczyk. Ekspedient zauważył, że nie ma w tym nic śmiesznego, że to bardzo dobry pomysł, i że pierwszy raz w życiu spotkał tak inteligentną blondynkę. Na to odparł drugi mężczyzna:
- Owszem, ale druga siedzi w środku i mówi: trochę w prawo, trochę w lewo...
26
Dowcip #10839. Blondynka niechcący zatrzasnęła drzwi samochodu w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Śmieszne dowcipy o podróżach, Śmieszne dowcipy o stacji benzynowej, Dowcipy o samochodach.
Blondynka stoi na przystanku autobusowym. Podchodzi do niej chłopak i mówi:
- Ależ proszę pani, ten autobus kursuje tylko w święta!
Na co blondynka:
- O to dobrze bo mam dzisiaj imieniny.
- Ależ proszę pani, ten autobus kursuje tylko w święta!
Na co blondynka:
- O to dobrze bo mam dzisiaj imieniny.
28
Dowcip #10840. Blondynka stoi na przystanku autobusowym. w kategorii: Śmieszne dowcipy o blondynkach, Śmieszne dowcipy o podróżach, Humor o autobusach.
Trasą katowicką jedzie blondynka czerwonym Ferrari. Kiedy wyciągnęła 150, straciła panowanie nad kierownicą. Uderzyła w słup. Po kilku minutach wysiada i mówi:
- Przecież trąbiłam!
- Przecież trąbiłam!
106