Do lekarza przychodzi blondynka z rozerwanym palcem wskazującym u
Do lekarza przychodzi blondynka z rozerwanym palcem wskazującym u lewej reki.
- Jak to się stało? - pyta lekarz.
- Próbowałam się zabić, panie doktorze.
- Strzelając sobie w palec?!
- Nie, najpierw wycelowałam w serce, ale jak sobie przypomniałam, ile kosztowała mnie operacja biustu, wycelowałam w usta, wtedy przypomniałam sobie, ile zapłaciłam ortodoncie, no i wycelowałam w ucho, ale jak wyobraziłam sobie ten huk, postanowiłam trochę go wyciszyć, więc zatkałam lufę palcem.
- Jak to się stało? - pyta lekarz.
- Próbowałam się zabić, panie doktorze.
- Strzelając sobie w palec?!
- Nie, najpierw wycelowałam w serce, ale jak sobie przypomniałam, ile kosztowała mnie operacja biustu, wycelowałam w usta, wtedy przypomniałam sobie, ile zapłaciłam ortodoncie, no i wycelowałam w ucho, ale jak wyobraziłam sobie ten huk, postanowiłam trochę go wyciszyć, więc zatkałam lufę palcem.
35
Dowcip #5023. Do lekarza przychodzi blondynka z rozerwanym palcem wskazującym u w kategorii: Żarty o blondynkach, Humor o lekarzach, Dowcipy o strzelaniu.
Ile waży Pamela Anderson?
- Zależy czy z silikonem czy bez!
- Zależy czy z silikonem czy bez!
36
Dowcip #5024. Ile waży Pamela Anderson? w kategorii: Śmieszne zagadki, Humor o Pameli Anderson.
Policja zatrzymuje blondynkę za szybką jazdę. Policjant do niej:
- Proszę okazać dowód rejestracyjny.
Blondynka nie rozumie o co mu chodzi. Po chwili policjant tłumaczy, a następnie prosi o okazanie prawa jazdy. Ta jednak nie rozumie.
Po chwili policjant rozpina rozporek, a blondynka mówi:
- Co znowu mam dmuchać w alkomat?
- Proszę okazać dowód rejestracyjny.
Blondynka nie rozumie o co mu chodzi. Po chwili policjant tłumaczy, a następnie prosi o okazanie prawa jazdy. Ta jednak nie rozumie.
Po chwili policjant rozpina rozporek, a blondynka mówi:
- Co znowu mam dmuchać w alkomat?
26
Dowcip #5025. Policja zatrzymuje blondynkę za szybką jazdę. w kategorii: Humor o blondynkach, Dowcipy o policjantach, Żarty o przekraczaniu prędkości.
Co robi blondynka w morzu?
- Czeka na walenia!
- Czeka na walenia!
26
Dowcip #5026. Co robi blondynka w morzu? w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszny humor o blondynkach.
Mąż pyta żony blondynki:
- Kochanie brałaś dzisiaj prysznic?
Żona odpowiada:
- Jak zwykle jak coś zginie to wszystko na mnie.
- Kochanie brałaś dzisiaj prysznic?
Żona odpowiada:
- Jak zwykle jak coś zginie to wszystko na mnie.
35
Dowcip #5027. Mąż pyta żony blondynki w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Żarty o żonie.
-Jak zapewnić rozrywkę blondynce na wiele godzin?
- Wystarczy wręczyć jej kartkę z napisem z obu stron ”PROSZĘ ODWRÓCIĆ”.
- Wystarczy wręczyć jej kartkę z napisem z obu stron ”PROSZĘ ODWRÓCIĆ”.
35
Dowcip #5028. -Jak zapewnić rozrywkę blondynce na wiele godzin? w kategorii: Śmieszny humor o blondynkach, Śmieszne dowcipne zagadki.
Przychodzi facetka do sklepu rybnego i mówi:
- Poproszę węgorza!
Sprzedawczyni wyjmuje rybę, daje kobiecie, a ona na to:
- Co to ma być?! Ja chcę węgorza nie uklejkę.
Na to sprzedawczyni wyciąga drugą rybę. Daje ją klientce, a ona na to:
- No nie, pani sobie ze mnie jaja robi, czemu on jest taki mały?! - wykrzyczała.
A na to sprzedawczyni mówi zdenerwowana:
- Pani, węgorz nie kutas, w ręku nie urośnie!
- Poproszę węgorza!
Sprzedawczyni wyjmuje rybę, daje kobiecie, a ona na to:
- Co to ma być?! Ja chcę węgorza nie uklejkę.
Na to sprzedawczyni wyciąga drugą rybę. Daje ją klientce, a ona na to:
- No nie, pani sobie ze mnie jaja robi, czemu on jest taki mały?! - wykrzyczała.
A na to sprzedawczyni mówi zdenerwowana:
- Pani, węgorz nie kutas, w ręku nie urośnie!
2320
Dowcip #5029. Przychodzi facetka do sklepu rybnego i mówi w kategorii: Żarty o kobietach, Kawały o zakupach, Śmieszne dowcipy o rybach.
Przychodzi blondynka do sklepu i pyta się.
- Czy jest cukier w kostkach.
- Nie nie ma.
- Aaa, a czy jest jakaś inna tania bombonierka?
- Czy jest cukier w kostkach.
- Nie nie ma.
- Aaa, a czy jest jakaś inna tania bombonierka?
26
Dowcip #5030. Przychodzi blondynka do sklepu i pyta się. w kategorii: Żarty o blondynkach.
Przychodzi elegancka blondynka do salonu Mercedesa. Podchodzi do najnowszego sportowego kabrioleta i pochyla się, aby dotknąć skórzaną tapicerkę. Jednak przy schylaniu puściła niechcący głośnego bąka ... Od razu się wyprostowała i rozgląda w koło czy nikt tego nie słyszał. Patrzy, a tuż za nią stoi sprzedawca. Pyta go więc lekko zawstydzona:
- Przepraszam, ile kosztuje ten samochód?
- Proszę pani, - odpowiada z lekkim uśmiechem sprzedawca - ledwo pani dotknęła to auto, a już się pani spierdziała. Jak pani podam cenę, to się pani zesra.
- Przepraszam, ile kosztuje ten samochód?
- Proszę pani, - odpowiada z lekkim uśmiechem sprzedawca - ledwo pani dotknęła to auto, a już się pani spierdziała. Jak pani podam cenę, to się pani zesra.
26
Dowcip #5031. Przychodzi elegancka blondynka do salonu Mercedesa. w kategorii: Kawały o blondynkach, Śmieszne dowcipy o zakupach, Humor o sprzedawcach.
Blondynka i brunetka oglądają wiadomości . Blondynka mówi:
- Założę się o stówkę, że nie skoczy.
Bruneta zgadza się.
Facet nie skoczył, a brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć tej stówki bo oglądałam już te wiadomości.
A na to blondynka.
- Ja też, ale myślałam, że zmieni zdanie.
- Założę się o stówkę, że nie skoczy.
Bruneta zgadza się.
Facet nie skoczył, a brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć tej stówki bo oglądałam już te wiadomości.
A na to blondynka.
- Ja też, ale myślałam, że zmieni zdanie.
26