LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o sprzedawcach


Tewje poczuł pragnienie. Wstąpił do piwiarni, wypił kufel piwa i mówi do sprzedawczyni:
- Czy chce pani sprzedawać dwa razy więcej piwa niż dotychczas?
- A jak? - sprzedawczyni jest wyraźnie zainteresowana.
- Jak? Niech pani nalewa piwo do pełna!
06

Dowcip #7130. Tewje poczuł pragnienie. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o sprzedawcach”.

Dwóch jąkałów założyło się, który szybciej kupi fajki w kiosku. Podchodzi pierwszy:
- Pppppppoooppppproszę mmmmmmaaaarrrllboro!
- Sześć pięćdziesiąt. - odpowiada sprzedawczyni.
Podchodzi drugi:
- Pppppppoooppppproszę mmmmmmaaaarrrllboro!
- Z filtrem czy bez? - pyta sprzedawczyni.
- Tttyyyy kkkkrrrowwo!
613

Dowcip #7150. Dwóch jąkałów założyło się, który szybciej kupi fajki w kiosku. w kategorii: „Kawały o sprzedawcach”.

Wchodzi baba do sklepu i mówi:
- Co to jest to okrągłe czerwone?
- To są jabłka proszę pani.
- To poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować. A co to jest to włochate, szaro - zielone?
- To jest kiwi proszę pani.
- To poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować. A co to jest to małe, szare, okrągłe?
- To jest mak proszę pani, ale cholera nie do sprzedania.
18

Dowcip #7246. Wchodzi baba do sklepu i mówi w kategorii: „Humor o sprzedawcach”.

W sklepie narciarskim:
- Poproszę narty i buty rozmiar pięćdziesiąt siedem.
- Jaki?
- Pięćdziesiąt siedem.
- To po co panu jeszcze narty?
34

Dowcip #7251. W sklepie narciarskim w kategorii: „Dowcipy o sprzedawcach”.

Przychodzi Kubuś Puchatek do spożywczego. I pyta:
- Jest szynka?
- Nie. - Opowiada sprzedawca.
Następny dzień.
- Jest szynka?
- Nie.
I tak przez tydzień. W końcu sprzedawca pomyślał, że w końcu zamówi szynkę. Przychodzi Puchatek:
- Jest szynka?
- Jest.- Odpowiada zadowolony z siebie sprzedawca.
Kubuś Puchatek wyciąga pistolet i mówi:
- To za prosiaczka.
48

Dowcip #7296. Przychodzi Kubuś Puchatek do spożywczego. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o sprzedawcach”.

Wchodzi facet do sklepu i mówi:
- Poproszę blabliblo ziemniaków.
- Czego dwa kilo?
18

Dowcip #7415. Wchodzi facet do sklepu i mówi w kategorii: „Dowcipy o sprzedawcach”.

W sklepie zoologicznym klient pyta sprzedawcę:
- Ile kosztuje ta gadająca papuga?
- Musi pan sam ją o to zapytać. Wczoraj powiedziała mi, że nie chce żadnych pośredników.
37

Dowcip #7479. W sklepie zoologicznym klient pyta sprzedawcę w kategorii: „Kawały o sprzedawcach”.

Klient pyta się sprzedawcy:
- Czy to Panasonic?
- Nie, kolegi.
36

Dowcip #7480. Klient pyta się sprzedawcy w kategorii: „Śmieszny humor o sprzedawcach”.

Przychodzi podpity facet do piekarni i pyta:
- Macie wczorajsze bułki?
Ekspedientka odpowiada:
- Tak.
- To po co tyle pieczecie?
37

Dowcip #7491. Przychodzi podpity facet do piekarni i pyta w kategorii: „Dowcipy o sprzedawcach”.

Do sklepu w Nowym Jorku wchodzi jakiś facet i mówi do sprzedawcy:
- Poproszę litr polskiego mleka, bochenek polskiego chleba i opakowanie polskiego sera.
- Pan pewnie jest Polakiem? - pyta sprzedawca.
- Tak, a jak pan to zgadł? - odpowiada zdziwiony klient.
- Bo to sklep z gwoździami.
48

Dowcip #7507. Do sklepu w Nowym Jorku wchodzi jakiś facet i mówi do sprzedawcy w kategorii: „Kawały o sprzedawcach”.

Śmieszne żarty o sprzedawcachHumor o sprzedawcachŻarty o sprzedawcachKawały o sprzedawcachŚmieszny humor o sprzedawcachDowcipy o sprzedawcachŚmieszne kawały o sprzedawcachŚmieszne dowcipy o sprzedawcach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Samochody osobowe ogłoszenia

» Internetowy słownik antonimów

» Słownik pojęć i definicji

» Leksykon krzyżówkowy

» Odmiana imion żeńskich przez przypadki

» Opiekunka do osoby starszej

» Internetowy słownik rymów do czasowników

» Stopniowanie przysłówków online

» Internetowy słownik synonimów

» Wyliczanki rymowanki

» Zagadki edukacyjne do druku dla dzieci

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost