
Dowcipy o dzieciach
W pewnej uroczej górskiej miejscowości żyły razem kotek z pieskiem. Niczego im nie brakowało. Mieli malutki parterowy domek ze ślicznym ogródeczkiem, w którym rosły warzywa i owoce, niewielki trawnik, na którym pełno było różnych kwiatków i sadek z jabłoniami i gruszami, a nad tym wszystkim zawsze było niebieskie niebo. Tylko dzieci nie mieli. Piesek wybrał się więc do weterynarza, żeby dowiedzieć się dlaczego. Wszedł do doktora i mówi:
- Mamy z kotkiem malutki parterowy domek ze ślicznym ogródeczkiem, w którym rosną warzywa i owoce. Niewielki trawnik, na którym pełno jest różnych kwiatków i sadek z jabłoniami i gruszami, a nad tym wszystkim zawsze niebieskie niebo. Dlaczego panie doktorze los nas tak doświadcza, że nie mamy dzieci?
Weterynarz zamyślił się, przeanalizował wszystko co powiedział mu piesek i odparł:
- Według mnie, nie macie dzieci dlatego, że obydwaj jesteście samcami.
- Mamy z kotkiem malutki parterowy domek ze ślicznym ogródeczkiem, w którym rosną warzywa i owoce. Niewielki trawnik, na którym pełno jest różnych kwiatków i sadek z jabłoniami i gruszami, a nad tym wszystkim zawsze niebieskie niebo. Dlaczego panie doktorze los nas tak doświadcza, że nie mamy dzieci?
Weterynarz zamyślił się, przeanalizował wszystko co powiedział mu piesek i odparł:
- Według mnie, nie macie dzieci dlatego, że obydwaj jesteście samcami.
1223
Dowcip #33419. W pewnej uroczej górskiej miejscowości żyły razem kotek z pieskiem. w kategorii: „Kawały o dzieciach”.
Rozmawiają kangurzyce:
- Chciałabyś mieć dwójkę dzieci?
- Kochana, to nie na moją kieszeń!
- Chciałabyś mieć dwójkę dzieci?
- Kochana, to nie na moją kieszeń!
36125
Dowcip #33873. Rozmawiają kangurzyce w kategorii: „Żarty o dzieciach”.

Co robią dzieci na oddziale onkologicznym?
- Raczkują.
- Raczkują.
318
Dowcip #32113. Co robią dzieci na oddziale onkologicznym? w kategorii: „Śmieszny humor o dzieciach”.
Dziewczynka widzi w parku trojaczki. Po chwili biegnie do mamy wołając:
- Mamo, mamo zgadnij, co widziałam?
Mama:
- Nie wiem.
Dziewczynka na to:
- Bliźniaki i zapasówkę.
- Mamo, mamo zgadnij, co widziałam?
Mama:
- Nie wiem.
Dziewczynka na to:
- Bliźniaki i zapasówkę.
723
Dowcip #9602. Dziewczynka widzi w parku trojaczki. w kategorii: „Śmieszny humor o dzieciach”.

Dziewięćdziesięcioletnia staruszka zjawiła się u swojego prawnika w poniedziałkowy ranek.
- Chcę rozwodu z moim obecnym mężem. - mówi.
Prawnika zatkało i zszokowany siedział milcząc chwilę. Kiedy doszedł do siebie pyta:
- Pani Anderson, jesteście małżeństwem od ponad siedemdziesięciu lat! Cóż takiego, na Boga, mogło się stać, że postanowiliście wziąć rozwód? Staruszka popatrzyła mu w oczy, odchrząknęła i odpowiada:
- Chcieliśmy z tym poczekać, aż wszystkie nasze dzieci umrą...
- Chcę rozwodu z moim obecnym mężem. - mówi.
Prawnika zatkało i zszokowany siedział milcząc chwilę. Kiedy doszedł do siebie pyta:
- Pani Anderson, jesteście małżeństwem od ponad siedemdziesięciu lat! Cóż takiego, na Boga, mogło się stać, że postanowiliście wziąć rozwód? Staruszka popatrzyła mu w oczy, odchrząknęła i odpowiada:
- Chcieliśmy z tym poczekać, aż wszystkie nasze dzieci umrą...
1220
Dowcip #32770. Dziewięćdziesięcioletnia staruszka zjawiła się u swojego prawnika w w kategorii: „Kawały o dzieciach”.
- Mamusiu, mamusiu, wszystkie dzieci nazywają mnie żyrafą ...
- Synku nie przejmuj się głupimi dziećmi, przecież wiesz, że nie jesteś żyrafą. A teraz bądź tak dobry i wyjrzyj przez komin czy tatuś już wraca z pracy.
- Synku nie przejmuj się głupimi dziećmi, przecież wiesz, że nie jesteś żyrafą. A teraz bądź tak dobry i wyjrzyj przez komin czy tatuś już wraca z pracy.
1018
Dowcip #21854. - Mamusiu, mamusiu, wszystkie dzieci nazywają mnie żyrafą ... w kategorii: „Dowcipy o dzieciach”.

- Słyszałem, że masz syna. Podobny do ciebie?
- Nie.
- To do matki?
- Też nie.
- No to do kogo?
- A co ci będę mówił i tak go nie znasz.
- Nie.
- To do matki?
- Też nie.
- No to do kogo?
- A co ci będę mówił i tak go nie znasz.
612
Dowcip #22002. - Słyszałem, że masz syna. Podobny do ciebie? w kategorii: „Dowcipy o dzieciach”.
- Panie doktorze, proszę natychmiast przyjechać, syn wypił kałamarz atramentu ... Co robić?!
- Niech tymczasem połknie dwa pampersy!
- Niech tymczasem połknie dwa pampersy!
107
Dowcip #21147. - Panie doktorze, proszę natychmiast przyjechać w kategorii: „Kawały o dzieciach”.

Ojciec trojaczków z dumą pokazuje przyjacielowi nowo narodzone dzieci.
- No i co sądzisz?
- Na Twoim miejscu wziąłbym tego po lewej. - odpowiada po namyśle przyjaciel.
- No i co sądzisz?
- Na Twoim miejscu wziąłbym tego po lewej. - odpowiada po namyśle przyjaciel.
812
Dowcip #32428. Ojciec trojaczków z dumą pokazuje przyjacielowi nowo narodzone dzieci. w kategorii: „Śmieszne żarty o dzieciach”.
Przychodzi Jasiu do mamy i mówi:
- Mamo dzieci w szkole się ze mnie śmieją, że mam długie zęby.
Mama mówi:
- Jasiu nie ruszaj tak głową bo mi porysujesz panele.
- Mamo dzieci w szkole się ze mnie śmieją, że mam długie zęby.
Mama mówi:
- Jasiu nie ruszaj tak głową bo mi porysujesz panele.
730
Dowcip #1895. Przychodzi Jasiu do mamy i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o dzieciach”.
