Sędzia pyta blondynki podczas rozprawy
Sędzia pyta blondynki podczas rozprawy:
- Nadal twierdzi pani, że nie zabiła męża tylko, że popełnił samobójstwo?
- Tak - odpowiada blondynka.
- A może pani mi wyjaśnić, jak mąż mógł sam strzelić do siebie z łuku?
- Nadal twierdzi pani, że nie zabiła męża tylko, że popełnił samobójstwo?
- Tak - odpowiada blondynka.
- A może pani mi wyjaśnić, jak mąż mógł sam strzelić do siebie z łuku?
514
Dowcip #10591. Sędzia pyta blondynki podczas rozprawy w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Dowcipy o mężu, Kawały o sędziach, Dowcipy o sądzie.
Spotykają się dwie blondynki:
- Słyszałaś, że Zocha umarła na raka? - pyta jedna.
- Wiesz, wiedziałam, że w jakiejś normalnej pozycji to ona nie umrze!
- Słyszałaś, że Zocha umarła na raka? - pyta jedna.
- Wiesz, wiedziałam, że w jakiejś normalnej pozycji to ona nie umrze!
47
Dowcip #10592. Spotykają się dwie blondynki w kategorii: Czarny humor dowcipy, Dowcipy o blondynkach.
Dlaczego Bóg stworzył blondynki pięknymi i głupimi kobietami?
- Pięknymi - żeby mężczyźni mogli je kochać, głupimi - aby one mogły kochać mężczyzn.
- Pięknymi - żeby mężczyźni mogli je kochać, głupimi - aby one mogły kochać mężczyzn.
910
Dowcip #10593. Dlaczego Bóg stworzył blondynki pięknymi i głupimi kobietami? w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Śmieszne żarty o facetach, Dowcipy o Bogu.
Trzy blondynki grają w karty, pierwsza mówi:
- As.
Druga:
- Dzwonek.
Trzecia:
- Pójdę otworzyć.
- As.
Druga:
- Dzwonek.
Trzecia:
- Pójdę otworzyć.
36
Dowcip #10594. Trzy blondynki grają w karty, pierwsza mówi w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Kawały o grze w karty.
Rozmawiają dwie blondynki:
- Ja jeżdżę na wakacje, żeby schuść - mówi jedna.
- Ja jeżdżę na urlop, żeby zrubść - mówi druga.
Na to podchodzi trzecia i mówi:
- Od tej waszej gadaniny to można ze śmiechu pęc.
- Ja jeżdżę na wakacje, żeby schuść - mówi jedna.
- Ja jeżdżę na urlop, żeby zrubść - mówi druga.
Na to podchodzi trzecia i mówi:
- Od tej waszej gadaniny to można ze śmiechu pęc.
812
Dowcip #10595. Rozmawiają dwie blondynki w kategorii: Kawały o blondynkach.
Mężczyzna mija na chodniku niezwykle piękną blondynkę. Patrzy na nią pożądliwie, po czym podnosi wzrok do nieba i szepcze:
- Boże, czemuś stworzył tak atrakcyjne blondynki?
Nagle z nieba rozlega się głos:
- Żebyście mogli je kochać!
Mężczyzna jest lekko zaskoczony tak szybką odpowiedzią, jednak nie traci rezonu i pyta dalej:
- Ale czemuś stworzył je takimi głupimi?
Głos z nieba:
- Żeby one mogły was kochać!
- Boże, czemuś stworzył tak atrakcyjne blondynki?
Nagle z nieba rozlega się głos:
- Żebyście mogli je kochać!
Mężczyzna jest lekko zaskoczony tak szybką odpowiedzią, jednak nie traci rezonu i pyta dalej:
- Ale czemuś stworzył je takimi głupimi?
Głos z nieba:
- Żeby one mogły was kochać!
35
Dowcip #10596. Mężczyzna mija na chodniku niezwykle piękną blondynkę. w kategorii: Kawały o blondynkach, Humor o facetach, Śmieszne kawały o Bogu.
Blondynka zwierza się koleżance:
- Wiesz, wydaje mi się, że mój chłopak robi zdjęcia szpiegowskie.
- Dlaczego tak sądzisz?
- Bo wywołuje je zawsze po ciemku.
- Wiesz, wydaje mi się, że mój chłopak robi zdjęcia szpiegowskie.
- Dlaczego tak sądzisz?
- Bo wywołuje je zawsze po ciemku.
513
Dowcip #10597. Blondynka zwierza się koleżance w kategorii: Dowcipy o blondynkach.
Blondynka przed wyjściem do pracy przegląda się w lustrze, w końcu mówi do męża:
- Jakoś głupio dzisiaj wyglądam!
- Ależ skąd! Wyglądasz jak zwykle!
- Jakoś głupio dzisiaj wyglądam!
- Ależ skąd! Wyglądasz jak zwykle!
611
Dowcip #10598. Blondynka przed wyjściem do pracy przegląda się w lustrze w kategorii: Humor o blondynkach, Śmieszne kawały o mężu.
Blondynka pyta na ulicy przechodnia:
- Przepraszam, która jest godzina?
- Za piętnaście siódma - odpowiada zapytany mężczyzna.
Na to blondynka:
- Ja nie pytam, która będzie za piętnaście minut, tylko która jest teraz!
- Przepraszam, która jest godzina?
- Za piętnaście siódma - odpowiada zapytany mężczyzna.
Na to blondynka:
- Ja nie pytam, która będzie za piętnaście minut, tylko która jest teraz!
36
Dowcip #10599. Blondynka pyta na ulicy przechodnia w kategorii: Dowcipy o blondynkach.
Wsiada pijana blondynka do taksówki..
- Proszę na Wąską.
- Jesteśmy na Wąskiej.
- O, jak szybko! Ile płacę?
- Nic.
- O, jak tanio!
- Proszę na Wąską.
- Jesteśmy na Wąskiej.
- O, jak szybko! Ile płacę?
- Nic.
- O, jak tanio!
615