Blondynka mówi do blondynki
Blondynka mówi do blondynki:
- Co robisz?
- Ekstrahuje.
- Tak, to zrób mi też jednego.
- Co robisz?
- Ekstrahuje.
- Tak, to zrób mi też jednego.
29
Dowcip #2435. Blondynka mówi do blondynki w kategorii: Dowcipy o blondynkach.
Dlaczego blondynki są jak jajecznica?
- Proste, łatwe i dobrze smakują.
- Proste, łatwe i dobrze smakują.
47
Dowcip #2436. Dlaczego blondynki są jak jajecznica? w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Śmieszne żarty o blondynkach, Śmieszne dowcipy zagadki.
Mąż wraca z pracy. W progu wita go żona, niesamowicie uradowana blondynka.
- Kochanie co cię tak ucieszyło? Z jakiego powodu masz taki dobry humor?- Pyta mąż.
- Wiesz kochanie, te puzzle co mi podarowałeś 2 tygodnie temu, dzisiaj udało mi się skończyć układać.
- I co?- Pyta mąż- to jest taki powód do radości?
- Ależ tak kochanie, na pudełku pisało, że od 2 do 5 lat.
- Kochanie co cię tak ucieszyło? Z jakiego powodu masz taki dobry humor?- Pyta mąż.
- Wiesz kochanie, te puzzle co mi podarowałeś 2 tygodnie temu, dzisiaj udało mi się skończyć układać.
- I co?- Pyta mąż- to jest taki powód do radości?
- Ależ tak kochanie, na pudełku pisało, że od 2 do 5 lat.
111
Dowcip #2437. Mąż wraca z pracy. w kategorii: Śmieszne kawały o blondynkach, Żarty o mężu.
Blondynka przychodzi do baru i zwierza się kelnerowi:
- Ale ja jestem głupia nikt mnie nie lubi.
Kelner na to:
- Nie jest źle.
I zawołał:
- Ruda chodź tutaj!
I mówi:
- Idź do swojego domu i zobacz czy tam jesteś.
Po chwili ruda przychodzi zdyszana z domu i mówi:
- Nie, nie było mnie tam!
A na to blondynka:
- Jaka głupia! Ja bym zadzwoniła!
- Ale ja jestem głupia nikt mnie nie lubi.
Kelner na to:
- Nie jest źle.
I zawołał:
- Ruda chodź tutaj!
I mówi:
- Idź do swojego domu i zobacz czy tam jesteś.
Po chwili ruda przychodzi zdyszana z domu i mówi:
- Nie, nie było mnie tam!
A na to blondynka:
- Jaka głupia! Ja bym zadzwoniła!
416
Dowcip #2438. Blondynka przychodzi do baru i zwierza się kelnerowi w kategorii: Śmieszne żarty o blondynkach, Śmieszne kawały o kelnerach, Kawały o rudych.
Dlaczego blondynka idzie na cmentarz w nocy?
- Chce żeby ją strach przeleciał!
- Chce żeby ją strach przeleciał!
37
Dowcip #2439. Dlaczego blondynka idzie na cmentarz w nocy? w kategorii: Żarty o blondynkach, Śmieszne żarty zagadki.
Przychodzi blondynka do lekarza i krzyczy:
- Panie doktorze! Pomocy! Trzmiel mnie użądlił.
- Spokojnie zaraz posmarujemy maścią.
- Ale jak go Pan posmaruje, skoro on już poleciał?
- Posmaruję tam gdzie Panią użądlił.
- To było tam w parku na ławce.
- Posmaruję tę część ciała, w którą Cię użądlił!
- Aaa.. To było trzeba tak od razu. To tu w palec.
- A który to konkretnie?
- Skąd mam to wiedzieć. Wszystkie trzmiele wyglądają podobnie.
- Panie doktorze! Pomocy! Trzmiel mnie użądlił.
- Spokojnie zaraz posmarujemy maścią.
- Ale jak go Pan posmaruje, skoro on już poleciał?
- Posmaruję tam gdzie Panią użądlił.
- To było tam w parku na ławce.
- Posmaruję tę część ciała, w którą Cię użądlił!
- Aaa.. To było trzeba tak od razu. To tu w palec.
- A który to konkretnie?
- Skąd mam to wiedzieć. Wszystkie trzmiele wyglądają podobnie.
110
Dowcip #2440. Przychodzi blondynka do lekarza i krzyczy w kategorii: Śmieszne kawały o blondynkach, Kawały o lekarzach.
Co otrzymamy po skrzyżowaniu blondynki ze skunksem?
- Śmierdzącą głupotę
- Śmierdzącą głupotę
18
Dowcip #2441. Co otrzymamy po skrzyżowaniu blondynki ze skunksem? w kategorii: Żarty o blondynkach, Śmieszne dowcipne zagadki, Śmieszne dowcipy o skunksie.
Brunetka mówi do blondynki:
- I on mnie wtedy pocałował, łapiesz?
Blondynka na to:
- A co rzucasz?
- I on mnie wtedy pocałował, łapiesz?
Blondynka na to:
- A co rzucasz?
27
Dowcip #2442. Brunetka mówi do blondynki w kategorii: Kawały o blondynkach, Humor o brunetkach.
Blondynka leci do Budapesztu. Usiadła w klasie biznes. Podchodzi pilot i mówi:
- Proszę się przesiąść to klasy biznes.
A blondynka na to:
- Ale ja lecę do Budapesztu.
Podchodzi stewardesa:
- Proszę się przesiąść to klasy biznes.
- Ale ja lecę do Budapesztu.
Podchodzi główny pilot i szepce blondynce coś do ucha, a blondynka grzecznie się przesiada. Wszyscy się pytają co on powiedział a pilot na to:
- Powiedziałem, że klasa biznes nie leci do Budapesztu.
- Proszę się przesiąść to klasy biznes.
A blondynka na to:
- Ale ja lecę do Budapesztu.
Podchodzi stewardesa:
- Proszę się przesiąść to klasy biznes.
- Ale ja lecę do Budapesztu.
Podchodzi główny pilot i szepce blondynce coś do ucha, a blondynka grzecznie się przesiada. Wszyscy się pytają co on powiedział a pilot na to:
- Powiedziałem, że klasa biznes nie leci do Budapesztu.
49
Dowcip #2443. Blondynka leci do Budapesztu. Usiadła w klasie biznes. w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Śmieszne żarty o podróżowaniu, Humor o pilotach, Śmieszne kawały o stewardesach.
Wpada Blondynka do warzywniaka i pyta:
- Co to takiego duże, ładne czerwone?
Baba od warzywniaka odpowiada:
- To są jabłka.
- Aha to poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Po chwili pyta:
- A co to takiego brązowego puchatego?
- Kiwi.
- Aha to poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Baba z warzywniaka mówi:
- Co za baba.
A blondynka po chwili pyta:
- A co to takie małe kuleczki, czarne?
Baba z warzywniaka mówi:
- Mak, ale nie jest na sprzedaż.
- Co to takiego duże, ładne czerwone?
Baba od warzywniaka odpowiada:
- To są jabłka.
- Aha to poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Po chwili pyta:
- A co to takiego brązowego puchatego?
- Kiwi.
- Aha to poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Baba z warzywniaka mówi:
- Co za baba.
A blondynka po chwili pyta:
- A co to takie małe kuleczki, czarne?
Baba z warzywniaka mówi:
- Mak, ale nie jest na sprzedaż.
110