
Dowcipy o seksie
Przychodzi facet do lekarza i skarży się, że ma czerwonego penisa. Lekarz pyta:
- Uprawia pan seks?
- Tak. Z żoną mniej więcej trzy razy dziennie. - odpowiada facet.
- Trzy razy dziennie, no to...
- Ale panie doktorze! - przerywa mu pacjent - Ale oprócz tego mam jeszcze pięć kochanek!
- Pięć kochanek? - dziwi się lekarz. - A jak często Pan z nimi współżyje?
- Codziennie po dwa razy! - odpowiada pacjent
- No panie kochany! Po takiej ilości stosunków penis ma prawo być czerwony!
- Panie doktorze! Kamień spadł mi z serca! A już myślałem, że to od masturbacji!
- Uprawia pan seks?
- Tak. Z żoną mniej więcej trzy razy dziennie. - odpowiada facet.
- Trzy razy dziennie, no to...
- Ale panie doktorze! - przerywa mu pacjent - Ale oprócz tego mam jeszcze pięć kochanek!
- Pięć kochanek? - dziwi się lekarz. - A jak często Pan z nimi współżyje?
- Codziennie po dwa razy! - odpowiada pacjent
- No panie kochany! Po takiej ilości stosunków penis ma prawo być czerwony!
- Panie doktorze! Kamień spadł mi z serca! A już myślałem, że to od masturbacji!
114
Dowcip #31401. Przychodzi facet do lekarza i skarży się, że ma czerwonego penisa. w kategorii: „Śmieszny humor o seksie”.
Dwóch Arabów jedzie starym autem po jakiejś bocznej drodze. Pierwszy mówi:
- Zobacz, stary. Widzisz to drzewo w dolince? Pod nim po raz pierwszy uprawiałem seks.
- Super. - mówi drugi. - Jak było?
- No, cóż. Pospacerowaliśmy trochę, potem padliśmy na trawę i kochaliśmy się przez kilka godzin.
- No to super.
- Gdzie tam super. Nagle podniosłem głowę i zobaczyłem, że patrzy na nas jej matka.
- O, w mordę. I co powiedziała?
- No co miała powiedzieć? ”Meee”!
- Zobacz, stary. Widzisz to drzewo w dolince? Pod nim po raz pierwszy uprawiałem seks.
- Super. - mówi drugi. - Jak było?
- No, cóż. Pospacerowaliśmy trochę, potem padliśmy na trawę i kochaliśmy się przez kilka godzin.
- No to super.
- Gdzie tam super. Nagle podniosłem głowę i zobaczyłem, że patrzy na nas jej matka.
- O, w mordę. I co powiedziała?
- No co miała powiedzieć? ”Meee”!
414
Dowcip #31908. Dwóch Arabów jedzie starym autem po jakiejś bocznej drodze. w kategorii: „Śmieszne żarty o seksie”.

Rozmawia dwóch kolegów:
- Stary, ale wtopa! - mówi jeden.
- Co się stało?
- Po nocy poślubnej z moją żoną położyłem jej na poduszce dwie stówki.
- No coś Ty? I co ona na to?
- Oddała mi pięć dych.
- Stary, ale wtopa! - mówi jeden.
- Co się stało?
- Po nocy poślubnej z moją żoną położyłem jej na poduszce dwie stówki.
- No coś Ty? I co ona na to?
- Oddała mi pięć dych.
614
Dowcip #31399. Rozmawia dwóch kolegów w kategorii: „Kawały o seksie”.
Dziadkowie i babci zebrało się na seks.
Po jakimś czasie babcia pyta:
- Dziadek co on taki gruby?
- A..., na pół złożyłem...
Po jakimś czasie babcia pyta:
- Dziadek co on taki gruby?
- A..., na pół złożyłem...
217
Dowcip #31384. Dziadkowie i babci zebrało się na seks. w kategorii: „Kawały o seksie”.

Dwa Niedźwiedzie budzą się na wiosnę. Jeden mówi do drugiego:
- Ty strasznie chce mi się bzykać.
Na to drugi:
- No mi też. Znajdźmy jakieś samice.
Szukali dzień, dwa... Trzeciego zdenerwowali się i jeden proponuje:
- Wiesz tak mi się chce, że nie wytrzymam. Chodź w krzaki, ja Ciebie, Ty mnie i gitara.
- Okej. - więc idą w te krzaki, już mieli zaczynać...
- Patrz, zając!
- Łap go, bo rozpowie po lesie i wstyd będzie!
Zając widząc co się święci daje w długą, a za nim niedźwiedzie. Nagle zając nurkuje w jeziorze, a za nim obaj desperaci. Jeden z nich wynurza się i trzymając za ogon bobra pyta go:
- Widziałeś zająca?
Bóbr na to:
- Spieprzaj pedale.
- Ty strasznie chce mi się bzykać.
Na to drugi:
- No mi też. Znajdźmy jakieś samice.
Szukali dzień, dwa... Trzeciego zdenerwowali się i jeden proponuje:
- Wiesz tak mi się chce, że nie wytrzymam. Chodź w krzaki, ja Ciebie, Ty mnie i gitara.
- Okej. - więc idą w te krzaki, już mieli zaczynać...
- Patrz, zając!
- Łap go, bo rozpowie po lesie i wstyd będzie!
Zając widząc co się święci daje w długą, a za nim niedźwiedzie. Nagle zając nurkuje w jeziorze, a za nim obaj desperaci. Jeden z nich wynurza się i trzymając za ogon bobra pyta go:
- Widziałeś zająca?
Bóbr na to:
- Spieprzaj pedale.
528
Dowcip #31861. Dwa Niedźwiedzie budzą się na wiosnę. w kategorii: „Śmieszne kawały o seksie”.
Koniec świata. Lew, król zwierząt, jak się o tym fakcie dowiedział rozkazał swoim podopiecznym aby ostatni dziań na ziemi uczcili seksem grupowym.
Sprawdzając czy wszyscy wypełniają jego polecenie zobaczył wśród tłumu scenkę. Słoń kopuluje wściekle z żyrafą.
- Słoniu co Ty? Ostatni dzień na Ziemi, a Ty mnie w gumie bierzesz?
- To nie guma żyrafko, tylko wąż mi loda robi.
Sprawdzając czy wszyscy wypełniają jego polecenie zobaczył wśród tłumu scenkę. Słoń kopuluje wściekle z żyrafą.
- Słoniu co Ty? Ostatni dzień na Ziemi, a Ty mnie w gumie bierzesz?
- To nie guma żyrafko, tylko wąż mi loda robi.
69
Dowcip #31827. Koniec świata. w kategorii: „Śmieszny humor o seksie”.

Żona mówi do męża:
- Zenek, chciałabym uatrakcyjnić nasze życie seksualne.
- Jak chciałabyś to zrobić?
- Wyobraź sobie, że jestem dziewczyną z agencji.
- Hmm... A można koleżanki obejrzeć?
- Zenek, chciałabym uatrakcyjnić nasze życie seksualne.
- Jak chciałabyś to zrobić?
- Wyobraź sobie, że jestem dziewczyną z agencji.
- Hmm... A można koleżanki obejrzeć?
011
Dowcip #31804. Żona mówi do męża w kategorii: „Humor o seksie”.
Przychodzi tata do domu z pracy i szczęśliwy mówi:
- Dostałem bon na wakacje. Jedziemy nad morze. Jasio masz tu dychę na lody a my tu się spakujemy.
Jasio poleciał, a tatko do mamusi:
- Chodź kochanie, strzelimy sobie gola przed wyjazdem.
Tata z mamą rozgrzebani na tapczanie, a Jasio wpada:
- Tato dychy zapomniałem. A co wy robicie?
- No wiesz synu, duży jesteś, ale Ci powiem. Jedziemy nad morze. Mama nie umie pływać, trzeba biedaczkę troszkę napompować żeby nam nie utonęła.
- Tato nie pękaj. Pan Zenek z sąsiedztwa mamę pompował wczoraj z tyłu, z przodu i potem językiem kontrolował czy powietrze nie schodzi.
- Dostałem bon na wakacje. Jedziemy nad morze. Jasio masz tu dychę na lody a my tu się spakujemy.
Jasio poleciał, a tatko do mamusi:
- Chodź kochanie, strzelimy sobie gola przed wyjazdem.
Tata z mamą rozgrzebani na tapczanie, a Jasio wpada:
- Tato dychy zapomniałem. A co wy robicie?
- No wiesz synu, duży jesteś, ale Ci powiem. Jedziemy nad morze. Mama nie umie pływać, trzeba biedaczkę troszkę napompować żeby nam nie utonęła.
- Tato nie pękaj. Pan Zenek z sąsiedztwa mamę pompował wczoraj z tyłu, z przodu i potem językiem kontrolował czy powietrze nie schodzi.
125
Dowcip #31796. Przychodzi tata do domu z pracy i szczęśliwy mówi w kategorii: „Śmieszny humor o seksie”.

W klubie do samotnie wypalającego papierosa, przystojnego faceta podchodzi blondyna i zalotnie mówi:
- Hej przystojniaku, chciałabym trzydzieści centymetrów i żeby bolało.
Na co on spokojnie odkłada peta do popielniczki i odpowiada:
- Cóż, mogę Cię przelecieć dwa razy i walnąć w mordę.
- Hej przystojniaku, chciałabym trzydzieści centymetrów i żeby bolało.
Na co on spokojnie odkłada peta do popielniczki i odpowiada:
- Cóż, mogę Cię przelecieć dwa razy i walnąć w mordę.
614
Dowcip #31763. W klubie do samotnie wypalającego papierosa w kategorii: „Kawały o seksie”.
Trwa stosunek. Facet chce zaskoczyć rożnymi pozycjami, wiedzą o prawdziwym seksie ale partnerkę w ogóle nic nie zaskakuje. Facet trochę wkurzony mówi żeby było na jego:
- Ale Ty masz bardzo małe piersi.
Na to szybka odpowiedź:
- Tato ja mam dopiero sześć lat.
- Ale Ty masz bardzo małe piersi.
Na to szybka odpowiedź:
- Tato ja mam dopiero sześć lat.
2877
Dowcip #31749. Trwa stosunek. w kategorii: „Żarty o seksie”.
