
Dowcipy o politykach
Premier Izraela usiadł do pokojowych negocjacji z Arafatem. Premier zapytał czy na początek negocjacji może przytoczyć pewną historię, na co Arafat się zgodził. Premier zaczyna opowiadać:
- Lata przed tym, jak Izraelici przybyli do Ziemi Obiecanej i osiedlili się w niej, Mojżesz wiódł ich przez czterdzieści lat poprzez pustynię. Izraelici zaczęli narzekać na pragnienie i wtedy stał się cud. Przed nimi pojawiło się źródło i strumień. Napili się więc, by zaspokoić pragnienie, a żeby w pełni wykorzystać możliwość, również się wykąpali. Mojżesz także się wykąpał. Kiedy wyszedł z wody, okazało się, że jego ubrania zniknęły.
- Kto zabrał moje ubrania? - zapytał Mojżesz.
- To byli Palestyńczycy. - odpowiedzieli Izraelici.”
- Chwila, chwila... - przerywa mu Arafat - Nie było Palestyńczyków w czasach Mojżesza!
- No dobrze... - odpowiada premier Izraela - Skoro to już ustaliliśmy to możemy rozpocząć negocjacje.
- Lata przed tym, jak Izraelici przybyli do Ziemi Obiecanej i osiedlili się w niej, Mojżesz wiódł ich przez czterdzieści lat poprzez pustynię. Izraelici zaczęli narzekać na pragnienie i wtedy stał się cud. Przed nimi pojawiło się źródło i strumień. Napili się więc, by zaspokoić pragnienie, a żeby w pełni wykorzystać możliwość, również się wykąpali. Mojżesz także się wykąpał. Kiedy wyszedł z wody, okazało się, że jego ubrania zniknęły.
- Kto zabrał moje ubrania? - zapytał Mojżesz.
- To byli Palestyńczycy. - odpowiedzieli Izraelici.”
- Chwila, chwila... - przerywa mu Arafat - Nie było Palestyńczyków w czasach Mojżesza!
- No dobrze... - odpowiada premier Izraela - Skoro to już ustaliliśmy to możemy rozpocząć negocjacje.
115
Dowcip #33460. Premier Izraela usiadł do pokojowych negocjacji z Arafatem. w kategorii: „Śmieszne kawały o politykach”.
Polityk po numerku z prostytutką ubiera się i wyciąga z portfela trzysta złotych.
- Kotek, przestań! Schowaj to, ja biorę tylko dwie dychy! - mówi ona.
- Och biedactwo! Wyżyjesz z takich pieniędzy? - zatroszczył się poseł - Może projekt jakiejś ustawy w robocie opracuję, czy coś...
- Eee tam, daj spokój, dorabiam sobie na boku szantażem.
- Kotek, przestań! Schowaj to, ja biorę tylko dwie dychy! - mówi ona.
- Och biedactwo! Wyżyjesz z takich pieniędzy? - zatroszczył się poseł - Może projekt jakiejś ustawy w robocie opracuję, czy coś...
- Eee tam, daj spokój, dorabiam sobie na boku szantażem.
1142
Dowcip #33424. Polityk po numerku z prostytutką ubiera się i wyciąga z portfela w kategorii: „Śmieszne dowcipy o politykach”.

Podczas obrad Samoobrony, w czasie przemowy przewodniczącego, jeden z polityków co pewien czas głośno cmoka. Zniecierpliwieni sąsiedzi zwracają mu uwagę, że tak nie wypada. Na co cmokający odpowiada:
- Nie lubię pieprzenia bez całowania.
- Nie lubię pieprzenia bez całowania.
18
Dowcip #33314. Podczas obrad Samoobrony, w czasie przemowy przewodniczącego w kategorii: „Śmieszne żarty o politykach”.
Jak się nazywa człowiek co nie rozróżnia kolorów?
- Daltonista!!
A jak się nazywa człowiek co nie rozróżnia kaczorów?
- Donaldysta.
- Daltonista!!
A jak się nazywa człowiek co nie rozróżnia kaczorów?
- Donaldysta.
25
Dowcip #33156. Jak się nazywa człowiek co nie rozróżnia kolorów? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o politykach”.

Pan Prezydent z Panem Premierem skarb znaleźli:
- Słuchaj, ale mamy małe dochody. Nie zgłaszajmy go. Podzielimy się sprawiedliwie. Według norm unijnych...
- Mowy nie ma. Dzielimy się po połowie.
- Słuchaj, ale mamy małe dochody. Nie zgłaszajmy go. Podzielimy się sprawiedliwie. Według norm unijnych...
- Mowy nie ma. Dzielimy się po połowie.
817
Dowcip #33117. Pan Prezydent z Panem Premierem skarb znaleźli w kategorii: „Humor o politykach”.
Na Białorusi w najbliższym czasie odbędzie się demokratyczne referendum. Będzie jedno pytanie i dwie możliwe odpowiedzi:
Czy nie masz nic przeciwko wyborowi prezydenta Łukaszenki na kolejną kadencję?
- Tak, nie mam nic przeciwko.
- Nie, nie mam nic przeciwko.
Czy nie masz nic przeciwko wyborowi prezydenta Łukaszenki na kolejną kadencję?
- Tak, nie mam nic przeciwko.
- Nie, nie mam nic przeciwko.
326
Dowcip #33031. Na Białorusi w najbliższym czasie odbędzie się demokratyczne w kategorii: „Śmieszne dowcipy o politykach”.

Mówi Kwaśniewski do Millera:
- Wiesz, wzrosło mi ostatnio poparcie o dwa punkty, a Ci?
- Mi osiem. - odpowiada Miller.
- Wiesz, wzrosło mi ostatnio poparcie o dwa punkty, a Ci?
- Mi osiem. - odpowiada Miller.
449
Dowcip #32821. Mówi Kwaśniewski do Millera w kategorii: „Żarty o politykach”.
Pewnego słonecznego ranka troje dzieci bawiło się na chodniku. Nagle wjechał w nie samochód. Wszystkie trzy duszyczki poszły do nieba. Bóg jednak stwierdził, że to nie był ich czas.
- Stańcie na tej chmurce i podczas skoku krzyknijcie kim byście chcieli być w przyszłości, a tak się stanie. - rzekł Bóg.
Pierwsze dziecko staje na chmurce i podczas skoku krzyczy:
- Prawnik.
Po dwudziestu latach jest rozchwytywanym prawnikiem i zarabia mnóstwo pieniędzy.
Kolejne dziecko skacze i krzyczy:
- Neurochirurg.
Po upływie dwudziestu lat zostaje najlepszym chirurgiem na świecie. Nie ma sobie równych.
Pora na trzecie dziecko. Chłopiec staje na chmurce, bierze rozpęd i... Potyka się o własne nogi. Spadając z chmurki warkną:
- Niezdarny dupek.
Dwadzieścia lat później jest jednym z bardziej znanych polityków.
- Stańcie na tej chmurce i podczas skoku krzyknijcie kim byście chcieli być w przyszłości, a tak się stanie. - rzekł Bóg.
Pierwsze dziecko staje na chmurce i podczas skoku krzyczy:
- Prawnik.
Po dwudziestu latach jest rozchwytywanym prawnikiem i zarabia mnóstwo pieniędzy.
Kolejne dziecko skacze i krzyczy:
- Neurochirurg.
Po upływie dwudziestu lat zostaje najlepszym chirurgiem na świecie. Nie ma sobie równych.
Pora na trzecie dziecko. Chłopiec staje na chmurce, bierze rozpęd i... Potyka się o własne nogi. Spadając z chmurki warkną:
- Niezdarny dupek.
Dwadzieścia lat później jest jednym z bardziej znanych polityków.
113
Dowcip #31300. Pewnego słonecznego ranka troje dzieci bawiło się na chodniku. w kategorii: „Dowcipy o politykach”.

Prezydent Wałęsa pojechał odwiedzić dawnych kolegów ze Stoczni Gdańskiej.
- Jak się czujecie chłopaki? - zażartował Wałęsa.
- Znakomicie. - zażartowali stoczniowcy.
- Jak się czujecie chłopaki? - zażartował Wałęsa.
- Znakomicie. - zażartowali stoczniowcy.
425
Dowcip #27826. Prezydent Wałęsa pojechał odwiedzić dawnych kolegów ze Stoczni w kategorii: „Śmieszne żarty o politykach”.
Jaką szkołę musi ukończyć polityk, żeby spełnił wszystkie swoje obietnice?
- Hogwart.
- Hogwart.
411
Dowcip #23758. Jaką szkołę musi ukończyć polityk w kategorii: „Śmieszne żarty o politykach”.
