Dowcipy o politykach
Jak się nazywa człowiek co nie rozróżnia kolorów?
- Daltonista!!
A jak się nazywa człowiek co nie rozróżnia kaczorów?
- Donaldysta.
- Daltonista!!
A jak się nazywa człowiek co nie rozróżnia kaczorów?
- Donaldysta.
25
Dowcip #33156. Jak się nazywa człowiek co nie rozróżnia kolorów? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o politykach”.
Pan Prezydent z Panem Premierem skarb znaleźli:
- Słuchaj, ale mamy małe dochody. Nie zgłaszajmy go. Podzielimy się sprawiedliwie. Według norm unijnych...
- Mowy nie ma. Dzielimy się po połowie.
- Słuchaj, ale mamy małe dochody. Nie zgłaszajmy go. Podzielimy się sprawiedliwie. Według norm unijnych...
- Mowy nie ma. Dzielimy się po połowie.
817
Dowcip #33117. Pan Prezydent z Panem Premierem skarb znaleźli w kategorii: „Humor o politykach”.
Na Białorusi w najbliższym czasie odbędzie się demokratyczne referendum. Będzie jedno pytanie i dwie możliwe odpowiedzi:
Czy nie masz nic przeciwko wyborowi prezydenta Łukaszenki na kolejną kadencję?
- Tak, nie mam nic przeciwko.
- Nie, nie mam nic przeciwko.
Czy nie masz nic przeciwko wyborowi prezydenta Łukaszenki na kolejną kadencję?
- Tak, nie mam nic przeciwko.
- Nie, nie mam nic przeciwko.
326
Dowcip #33031. Na Białorusi w najbliższym czasie odbędzie się demokratyczne w kategorii: „Śmieszne dowcipy o politykach”.
Mówi Kwaśniewski do Millera:
- Wiesz, wzrosło mi ostatnio poparcie o dwa punkty, a Ci?
- Mi osiem. - odpowiada Miller.
- Wiesz, wzrosło mi ostatnio poparcie o dwa punkty, a Ci?
- Mi osiem. - odpowiada Miller.
409
Dowcip #32821. Mówi Kwaśniewski do Millera w kategorii: „Żarty o politykach”.
Aleksander Kwaśniewski, Andrzej Lepper i Roman Giertych siedzą i piją rumiankową herbatę z miodem.
- Za pięćdziesiąt lat Polska będzie tak bogata, jak Szwajcaria. - mówi Kwaśniewski.
- Szkoda, że nie dożyjemy... - wtrąca Andrzej Lepper.
- Raczej nie ”szkoda, że” , tylko ”dlatego, że...”- wyjaśnia Giertych.
- Za pięćdziesiąt lat Polska będzie tak bogata, jak Szwajcaria. - mówi Kwaśniewski.
- Szkoda, że nie dożyjemy... - wtrąca Andrzej Lepper.
- Raczej nie ”szkoda, że” , tylko ”dlatego, że...”- wyjaśnia Giertych.
1716
Dowcip #32783. Aleksander Kwaśniewski w kategorii: „Śmieszne dowcipy o politykach”.
Pewnego słonecznego ranka troje dzieci bawiło się na chodniku. Nagle wjechał w nie samochód. Wszystkie trzy duszyczki poszły do nieba. Bóg jednak stwierdził, że to nie był ich czas.
- Stańcie na tej chmurce i podczas skoku krzyknijcie kim byście chcieli być w przyszłości, a tak się stanie. - rzekł Bóg.
Pierwsze dziecko staje na chmurce i podczas skoku krzyczy:
- Prawnik.
Po dwudziestu latach jest rozchwytywanym prawnikiem i zarabia mnóstwo pieniędzy.
Kolejne dziecko skacze i krzyczy:
- Neurochirurg.
Po upływie dwudziestu lat zostaje najlepszym chirurgiem na świecie. Nie ma sobie równych.
Pora na trzecie dziecko. Chłopiec staje na chmurce, bierze rozpęd i... Potyka się o własne nogi. Spadając z chmurki warkną:
- Niezdarny dupek.
Dwadzieścia lat później jest jednym z bardziej znanych polityków.
- Stańcie na tej chmurce i podczas skoku krzyknijcie kim byście chcieli być w przyszłości, a tak się stanie. - rzekł Bóg.
Pierwsze dziecko staje na chmurce i podczas skoku krzyczy:
- Prawnik.
Po dwudziestu latach jest rozchwytywanym prawnikiem i zarabia mnóstwo pieniędzy.
Kolejne dziecko skacze i krzyczy:
- Neurochirurg.
Po upływie dwudziestu lat zostaje najlepszym chirurgiem na świecie. Nie ma sobie równych.
Pora na trzecie dziecko. Chłopiec staje na chmurce, bierze rozpęd i... Potyka się o własne nogi. Spadając z chmurki warkną:
- Niezdarny dupek.
Dwadzieścia lat później jest jednym z bardziej znanych polityków.
113
Dowcip #31300. Pewnego słonecznego ranka troje dzieci bawiło się na chodniku. w kategorii: „Dowcipy o politykach”.
Prezydent Wałęsa pojechał odwiedzić dawnych kolegów ze Stoczni Gdańskiej.
- Jak się czujecie chłopaki? - zażartował Wałęsa.
- Znakomicie. - zażartowali stoczniowcy.
- Jak się czujecie chłopaki? - zażartował Wałęsa.
- Znakomicie. - zażartowali stoczniowcy.
425
Dowcip #27826. Prezydent Wałęsa pojechał odwiedzić dawnych kolegów ze Stoczni w kategorii: „Śmieszne żarty o politykach”.
Jaką szkołę musi ukończyć polityk, żeby spełnił wszystkie swoje obietnice?
- Hogwart.
- Hogwart.
49
Dowcip #23758. Jaką szkołę musi ukończyć polityk w kategorii: „Śmieszne żarty o politykach”.
Kiedy Jarucka straci wiarygodność w oczach komisji śledczej ds. Orlenu?
- Gdy na następnym posiedzeniu podpierniczy posłom portfele.
- Gdy na następnym posiedzeniu podpierniczy posłom portfele.
03
Dowcip #22311. Kiedy Jarucka straci wiarygodność w oczach komisji śledczej ds. w kategorii: „Śmieszne żarty o politykach”.
Pewien prominentny polityk z kręgu tzw. ”obozu belwederskiego” oblał maturę.
- Ale ja i tak wykończę sukinkota! - Grzmi po powrocie do gmachu ministerstwa. - Specjalnie mi takie trudne pytania zadawał, komuch jeden!
- A na czym oblałeś? - wypytuje przyjaciela tzw. doradca ministra, skądinąd doktor nauk humanistycznych, Sylwester N.
- Na historii. Zupełnie z głowy mi wyleciało, jak ma na imię Waszyngton.
- Naprawdę nie wiesz? - dziwi się Sylwester N. - To przecież takie proste. I łatwo zapamiętać.
- A jak?
- No ”Rondo”. Mówi się ”Rondo Waszyngtona”, prawda?
- Ale ja i tak wykończę sukinkota! - Grzmi po powrocie do gmachu ministerstwa. - Specjalnie mi takie trudne pytania zadawał, komuch jeden!
- A na czym oblałeś? - wypytuje przyjaciela tzw. doradca ministra, skądinąd doktor nauk humanistycznych, Sylwester N.
- Na historii. Zupełnie z głowy mi wyleciało, jak ma na imię Waszyngton.
- Naprawdę nie wiesz? - dziwi się Sylwester N. - To przecież takie proste. I łatwo zapamiętać.
- A jak?
- No ”Rondo”. Mówi się ”Rondo Waszyngtona”, prawda?
57