Dowcipy o politykach
Dziennikarz przeprowadza wywiad z Lepperem:
- Czy nie sądzi Pan, panie przewodniczący, że obserwowana w ostatnich latach nasilona emigracja zarobkowa ludzi wykształconych osłabia potencjał intelektualny naszego rynku pracy, tym samym skazując nas na odpływ inwestycji bezpośrednich?
- Co?
- Czy nie sądzi Pan, panie przewodniczący, że obserwowana w ostatnich latach nasilona emigracja zarobkowa ludzi wykształconych osłabia potencjał intelektualny naszego rynku pracy, tym samym skazując nas na odpływ inwestycji bezpośrednich?
- Co?
710
Dowcip #32378. Dziennikarz przeprowadza wywiad z Lepperem w kategorii: „Śmieszne żarty o politykach”.
Poseł Łyżwiński wraca z badania ojcowstwa do siedziby Samoobrony cały w skowronkach. Poirytowany Lepper pyta go:
- Z czego tak się cieszysz, baranie?
- Jędruś, oni za cholerę nie ustalą, czyj to dzieciak. Krew brali mi z palca!
- Z czego tak się cieszysz, baranie?
- Jędruś, oni za cholerę nie ustalą, czyj to dzieciak. Krew brali mi z palca!
39
Dowcip #20897. Poseł Łyżwiński wraca z badania ojcowstwa do siedziby Samoobrony cały w kategorii: „Śmieszne żarty o politykach”.
Dzwoni facet do Sejmu:
- Dzień dobry, chciałbym zostać posłem.
- Panie, co pan, popieprzony?
- Tak. Są jeszcze jakieś wymagania?
- Dzień dobry, chciałbym zostać posłem.
- Panie, co pan, popieprzony?
- Tak. Są jeszcze jakieś wymagania?
720
Dowcip #30665. Dzwoni facet do Sejmu w kategorii: „Żarty o politykach”.
Ostatnio nastąpiła całkowita zmiana hierarchii wśród zwierząt:
- Kaczor rządzi.
- Lisa słuchają miliony.
- Lew siedzi.
- Kaczor rządzi.
- Lisa słuchają miliony.
- Lew siedzi.
2312
Dowcip #18072. Ostatnio nastąpiła całkowita zmiana hierarchii wśród zwierząt w kategorii: „Śmieszne dowcipy o politykach”.
Przychodzi baba do lekarza z radiem tranzystorowym miedzy nogami, a lekarz się pyta:
- Co się pani stało?
- A nic, mówili w telewizji, że senatorzy będą pieprzyć przez radio.
- Co się pani stało?
- A nic, mówili w telewizji, że senatorzy będą pieprzyć przez radio.
56
Dowcip #22855. Przychodzi baba do lekarza z radiem tranzystorowym miedzy nogami w kategorii: „Śmieszne żarty o politykach”.
W ciemnej uliczce napastnik przytyka do pleców ofiary pistolet:
- Oddawaj wszystkie swoje pieniądze!
Ofiara odpowiada:
- Nie możesz mi tego zrobić, ja jestem posłem!
Napastnik:
- To rzeczywiście zmienia postać rzeczy, w takim razie oddawaj wszystkie moje pieniądze!
- Oddawaj wszystkie swoje pieniądze!
Ofiara odpowiada:
- Nie możesz mi tego zrobić, ja jestem posłem!
Napastnik:
- To rzeczywiście zmienia postać rzeczy, w takim razie oddawaj wszystkie moje pieniądze!
116
Dowcip #22678. W ciemnej uliczce napastnik przytyka do pleców ofiary pistolet w kategorii: „Śmieszny humor o politykach”.
Rada dla naszych polityków:
Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
08
Dowcip #17985. Rada dla naszych polityków w kategorii: „Żarty o politykach”.
Premier Izraela usiadł do pokojowych negocjacji z Arafatem. Premier zapytał czy na początek negocjacji może przytoczyć pewną historię, na co Arafat się zgodził. Premier zaczyna opowiadać:
- Lata przed tym, jak Izraelici przybyli do Ziemi Obiecanej i osiedlili się w niej, Mojżesz wiódł ich przez czterdzieści lat poprzez pustynię. Izraelici zaczęli narzekać na pragnienie i wtedy stał się cud. Przed nimi pojawiło się źródło i strumień. Napili się więc, by zaspokoić pragnienie, a żeby w pełni wykorzystać możliwość, również się wykąpali. Mojżesz także się wykąpał. Kiedy wyszedł z wody, okazało się, że jego ubrania zniknęły.
- Kto zabrał moje ubrania? - zapytał Mojżesz.
- To byli Palestyńczycy. - odpowiedzieli Izraelici.”
- Chwila, chwila... - przerywa mu Arafat - Nie było Palestyńczyków w czasach Mojżesza!
- No dobrze... - odpowiada premier Izraela - Skoro to już ustaliliśmy to możemy rozpocząć negocjacje.
- Lata przed tym, jak Izraelici przybyli do Ziemi Obiecanej i osiedlili się w niej, Mojżesz wiódł ich przez czterdzieści lat poprzez pustynię. Izraelici zaczęli narzekać na pragnienie i wtedy stał się cud. Przed nimi pojawiło się źródło i strumień. Napili się więc, by zaspokoić pragnienie, a żeby w pełni wykorzystać możliwość, również się wykąpali. Mojżesz także się wykąpał. Kiedy wyszedł z wody, okazało się, że jego ubrania zniknęły.
- Kto zabrał moje ubrania? - zapytał Mojżesz.
- To byli Palestyńczycy. - odpowiedzieli Izraelici.”
- Chwila, chwila... - przerywa mu Arafat - Nie było Palestyńczyków w czasach Mojżesza!
- No dobrze... - odpowiada premier Izraela - Skoro to już ustaliliśmy to możemy rozpocząć negocjacje.
114
Dowcip #33460. Premier Izraela usiadł do pokojowych negocjacji z Arafatem. w kategorii: „Kawały o politykach”.
Polityk po numerku z prostytutką ubiera się i wyciąga z portfela trzysta złotych.
- Kotek, przestań! Schowaj to, ja biorę tylko dwie dychy! - mówi ona.
- Och biedactwo! Wyżyjesz z takich pieniędzy? - zatroszczył się poseł - Może projekt jakiejś ustawy w robocie opracuję, czy coś...
- Eee tam, daj spokój, dorabiam sobie na boku szantażem.
- Kotek, przestań! Schowaj to, ja biorę tylko dwie dychy! - mówi ona.
- Och biedactwo! Wyżyjesz z takich pieniędzy? - zatroszczył się poseł - Może projekt jakiejś ustawy w robocie opracuję, czy coś...
- Eee tam, daj spokój, dorabiam sobie na boku szantażem.
1139
Dowcip #33424. Polityk po numerku z prostytutką ubiera się i wyciąga z portfela w kategorii: „Śmieszne kawały o politykach”.
Podczas obrad Samoobrony, w czasie przemowy przewodniczącego, jeden z polityków co pewien czas głośno cmoka. Zniecierpliwieni sąsiedzi zwracają mu uwagę, że tak nie wypada. Na co cmokający odpowiada:
- Nie lubię pieprzenia bez całowania.
- Nie lubię pieprzenia bez całowania.
18