Dowcipy o pisarzach
Pewnego razu Shaw jadł w restauracji - jak zwykle - obiad wegetariański. Orkiestra zaczęła w tym czasie grać coś niezmiernie hałaśliwego. Pisarz wzywa więc kierownika lokalu i pyta:
- Czy wasza orkiestra grywa na zamówienie gości?
- Oczywiście, sir!
- Doskonale! Niech pan ją poprosi, aby zagrała w domino ...
- Czy wasza orkiestra grywa na zamówienie gości?
- Oczywiście, sir!
- Doskonale! Niech pan ją poprosi, aby zagrała w domino ...
02
Dowcip #15971. Pewnego razu Shaw jadł w restauracji - jak zwykle - obiad w kategorii: „Żarty o pisarzach”.
Poeta opisał różne wartości, o które warto zadbać w życiu, np.. pijaństwo.
28
Dowcip #8040. Poeta opisał różne wartości, o które warto zadbać w życiu, np.. w kategorii: „Śmieszne kawały o pisarzach”.
Do wiejskiej szkoły przyjechała wizytacja z Kuratorium aby sprawdzić poziom wiedzy dzieci szkoły podstawowej. Jeden z pedagogów podchodzi do Małgosi i pyta:
- Wiesz kim był Mickiewicz?
Marysia:
- Nie.
- A Słowacki?
- Nie.
- A Mościcki?
A Marysia zarumieniona.
- Mom, mom, ino jesce takie małe.
- Wiesz kim był Mickiewicz?
Marysia:
- Nie.
- A Słowacki?
- Nie.
- A Mościcki?
A Marysia zarumieniona.
- Mom, mom, ino jesce takie małe.
314
Dowcip #3092. Do wiejskiej szkoły przyjechała wizytacja z Kuratorium aby sprawdzić w kategorii: „Dowcipy o pisarzach”.
Do miasteczka Z. przyjechał w czasie wakacji na spotkanie autorskie znany pisarz. Odpowiadając na pytania uczestników spotkania, wyjaśnił między innymi, że pisząc swoje poczytne książki zawsze stosuje zasadę ”czterech wątków”:
- W każdej mojej powieści jest wątek religijny, arystokratyczny, erotyczny i kryminalny.
Obecna na tym spotkaniu polonistka miejscowej szkoły zapamiętała to wyznanie pisarza i zaraz po wakacjach zadała swoim uczniom wypracowanie z czterema wątkami.
Klasowy prymus już po kilku minutach oddał kartkę z wykonanym zadaniem. Polonistka odczytała tekst:
- ”Matko Boska! (wątek religijny) - krzyknęła hrabina (wątek arystokratyczny). Jestem w ciąży (wątek erotyczny) ... ale z kim? (wątek kryminalny).
- W każdej mojej powieści jest wątek religijny, arystokratyczny, erotyczny i kryminalny.
Obecna na tym spotkaniu polonistka miejscowej szkoły zapamiętała to wyznanie pisarza i zaraz po wakacjach zadała swoim uczniom wypracowanie z czterema wątkami.
Klasowy prymus już po kilku minutach oddał kartkę z wykonanym zadaniem. Polonistka odczytała tekst:
- ”Matko Boska! (wątek religijny) - krzyknęła hrabina (wątek arystokratyczny). Jestem w ciąży (wątek erotyczny) ... ale z kim? (wątek kryminalny).
37
Dowcip #13135. Do miasteczka Z. w kategorii: „Żarty o pisarzach”.
Mickiewicz napisał ”Stepy Afrykańskie”
118
Dowcip #11111. Mickiewicz napisał ”Stepy w kategorii: „Kawały o pisarzach”.
Pani w szkole pyta Jasia:
- Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki i Norwid?
- Nie wiem. A czy pani wie kto to był: Zyga, Chudy i Kazek?
- Nie wiem. - odpowiada nauczycielka.
- To co mnie pani swoją bandą straszy?
- Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki i Norwid?
- Nie wiem. A czy pani wie kto to był: Zyga, Chudy i Kazek?
- Nie wiem. - odpowiada nauczycielka.
- To co mnie pani swoją bandą straszy?
217
Dowcip #27740. Pani w szkole pyta Jasia w kategorii: „Kawały o pisarzach”.
U pewnego pisarza pojawił się diabeł:
- Jesteś beztalenciem. Nigdy nie napiszesz niczego, co będzie poczytne. Ale mogę zaoferować Ci swoją pomoc. Będziesz pisał pięć bestselerów rocznie przez najbliższe pięć lat. Każdy z nich sprzeda się w milionowym nakładzie. Staniesz się sławny i bogaty. Ale za to umrą wszyscy członkowie twojej rodziny. Zastanów się.
Pisarz zaczął rozmyślać:
- Hmmm ... Pięć bestselerów rocznie ... Umrą wszyscy z rodziny ... Jeszcze raz ... Pięć rocznie przez pięć lat to razem dwadzieścia pięć poczytnych książek, ale rodzina, wszyscy umrą ... Nie rozumiem gdzie tu haczyk?
- Jesteś beztalenciem. Nigdy nie napiszesz niczego, co będzie poczytne. Ale mogę zaoferować Ci swoją pomoc. Będziesz pisał pięć bestselerów rocznie przez najbliższe pięć lat. Każdy z nich sprzeda się w milionowym nakładzie. Staniesz się sławny i bogaty. Ale za to umrą wszyscy członkowie twojej rodziny. Zastanów się.
Pisarz zaczął rozmyślać:
- Hmmm ... Pięć bestselerów rocznie ... Umrą wszyscy z rodziny ... Jeszcze raz ... Pięć rocznie przez pięć lat to razem dwadzieścia pięć poczytnych książek, ale rodzina, wszyscy umrą ... Nie rozumiem gdzie tu haczyk?
010
Dowcip #16416. U pewnego pisarza pojawił się diabeł w kategorii: „Humor o pisarzach”.
Policjant w księgarni:
- Proszę o coś głęboko intelektualnego, pobudzającego do myślenia.
- Może Kafkę?
- Dziękuję, już piłem.
- Proszę o coś głęboko intelektualnego, pobudzającego do myślenia.
- Może Kafkę?
- Dziękuję, już piłem.
38
Dowcip #12288. Policjant w księgarni w kategorii: „Kawały o pisarzach”.
Mówi Baca do żony:
- Pamiętasz tą Symborską co była u nas miesiąc temu?
- Jakoś nie pamiętam.
- To ta chuda i chorowita.
- A ta Symborska!
- Właśnie napisała, że dostała Nobla.
- Nie wiem co to takiego ale napisz jej, że najlepsze na to jest wywar z pokrzyw.
- Pamiętasz tą Symborską co była u nas miesiąc temu?
- Jakoś nie pamiętam.
- To ta chuda i chorowita.
- A ta Symborska!
- Właśnie napisała, że dostała Nobla.
- Nie wiem co to takiego ale napisz jej, że najlepsze na to jest wywar z pokrzyw.
05
Dowcip #13119. Mówi Baca do żony w kategorii: „Kawały o pisarzach”.
Na lekcji Małgosia nie uważała, a pani przez ten czas pyta dzieci:
- Krzysiu, kto to był Mickiewicz?
Krzysiu opowiada:
- Pisarzem.
Pani pyta Jasia:
- Prus, Jasiu?
No to Jasiu odpowiada:
- Też był pisarzem.
W końcu zapytała Małgosię.
- Mościcki?
A Małgosia odpowiada:
- Mom, tylko jeszcze małe.
- Krzysiu, kto to był Mickiewicz?
Krzysiu opowiada:
- Pisarzem.
Pani pyta Jasia:
- Prus, Jasiu?
No to Jasiu odpowiada:
- Też był pisarzem.
W końcu zapytała Małgosię.
- Mościcki?
A Małgosia odpowiada:
- Mom, tylko jeszcze małe.
1448