
Dowcipy o mamie
Jasio przychodzi do domu z podwórka, a mama pyta:
- Co robiłeś na dworze?
- Udawałem ptaka.
- No ale co robiłeś ćwierkałeś czy udawałeś, że latasz?
- Jadłem robaki.
- Co robiłeś na dworze?
- Udawałem ptaka.
- No ale co robiłeś ćwierkałeś czy udawałeś, że latasz?
- Jadłem robaki.
47
Dowcip #25912. Jasio przychodzi do domu z podwórka, a mama pyta w kategorii: „Kawały o mamie”.
Jasio przychodzi do domu i mówi do mamy:
- Mamusiu, muszę Ci się przyznać do pewnej sprawy.
- No to wal śmiało.
- No bo zakochałem się!
- Co? A w kim?
- Sam nie wiem jak ona się nazywa.
- No to jak to, spytaj jej i jutro mi powiesz.
Na drugi dzień Jasio przychodzi do mamy i mówi:
- Mamo, ona nazywa się dureń z ciebie.
- Mamusiu, muszę Ci się przyznać do pewnej sprawy.
- No to wal śmiało.
- No bo zakochałem się!
- Co? A w kim?
- Sam nie wiem jak ona się nazywa.
- No to jak to, spytaj jej i jutro mi powiesz.
Na drugi dzień Jasio przychodzi do mamy i mówi:
- Mamo, ona nazywa się dureń z ciebie.
47
Dowcip #25919. Jasio przychodzi do domu i mówi do mamy w kategorii: „Śmieszny humor o matce”.

Przychodzi Jasio do domu z uwagą. Mama mówi do niego:
- Jasiu, co ci powiedział Dyrektor?
- A ma być z przekleństwami?
- Bez.
- No to jak będą przekleństwa to będę mówił ”piiii”.
- Dobrze mów.
- Piiiiiiiiiiiiiiiiiii.
- Jasiu, co ci powiedział Dyrektor?
- A ma być z przekleństwami?
- Bez.
- No to jak będą przekleństwa to będę mówił ”piiii”.
- Dobrze mów.
- Piiiiiiiiiiiiiiiiiii.
510
Dowcip #25873. Przychodzi Jasio do domu z uwagą. w kategorii: „Humor o matce”.
Idzie mały Jaś z mamą i zobaczył łysego:
- Mamo, mamo, ten pan jest łysy!
- Cicho bo usłyszy!
- To ten pan nie wie, że jest łysy?
- Mamo, mamo, ten pan jest łysy!
- Cicho bo usłyszy!
- To ten pan nie wie, że jest łysy?
520
Dowcip #25821. Idzie mały Jaś z mamą i zobaczył łysego w kategorii: „Żarty o mamie”.

Jasiu biegnie do mamy i jej mówi:
- Mamo, mamo termometr spadł.
- O ile?
- O pięć pięter.
- Mamo, mamo termometr spadł.
- O ile?
- O pięć pięter.
1126
Dowcip #25854. Jasiu biegnie do mamy i jej mówi w kategorii: „Humor o mamie”.
Jasio się pyta mamy:
- Jakie jest najmniejsze gospodarstwo na świecie?
- Nie wiem.
- Policja, bo w samochodzie siedzą dwie świnie, a na dachu kogut.
- Jakie jest najmniejsze gospodarstwo na świecie?
- Nie wiem.
- Policja, bo w samochodzie siedzą dwie świnie, a na dachu kogut.
011
Dowcip #25735. Jasio się pyta mamy w kategorii: „Dowcipy o mamie”.

Małgosia była grzeczna, dlatego dostała od mamy dwa złote. Zapomniała jednak podziękować.
- Nie masz mi nic do powiedzenia? - podpuszcza ją mama.
Dziewczyna milczy.
- A co ja zawsze mówię tacie, kiedy daje mi pieniądze?
- Tylko tyle?
- Nie masz mi nic do powiedzenia? - podpuszcza ją mama.
Dziewczyna milczy.
- A co ja zawsze mówię tacie, kiedy daje mi pieniądze?
- Tylko tyle?
410
Dowcip #25775. Małgosia była grzeczna, dlatego dostała od mamy dwa złote. w kategorii: „Śmieszny humor o mamie”.
Przychodzi Jaś do ojca i mówi:
- Tato, ja ożenię się z moją babcią.
- Synu, nie możesz ożenić się z moją matką.
- A Ty z moją to mogłeś?
- Tato, ja ożenię się z moją babcią.
- Synu, nie możesz ożenić się z moją matką.
- A Ty z moją to mogłeś?
311
Dowcip #25787. Przychodzi Jaś do ojca i mówi w kategorii: „Humor o mamie”.

Jasiu poszedł do sklepu i mówi do sklepowej:
- Chcę loda, sok, lizaka, dziesięć zabawek najdroższych.
- Sto dziesięć złotych.
- Nie mam tyle.
- To masz mi oddać cenną rzecz.
- Oddaję moją mamę.
- Chcę loda, sok, lizaka, dziesięć zabawek najdroższych.
- Sto dziesięć złotych.
- Nie mam tyle.
- To masz mi oddać cenną rzecz.
- Oddaję moją mamę.
102
Dowcip #25721. Jasiu poszedł do sklepu i mówi do sklepowej w kategorii: „Kawały o mamie”.
Przychodzi zasmucony Jasiu do szkoły i pani się go pyta:
- Jasiu czemu jesteś taki smutny?
- Bo mojego dziadka przejechał walec.
- Och Jasiu jak mi przykro.
Na następny dzień Jasiu przychodzi jeszcze smutniejszy i pani się go pyta:
- Jasiu czemu jesteś taki smutny?
- Bo mojego tatę przejechał walec.
- Jasiu naprawdę mi przykro.
Na następny dzień Jasiu przychodzi uśmiechnięty, a pani się go pyta:
- Jasiu czemu jesteś taki wesoły?
- Bo moją mamę przejechał walec.
- No i co Ty teraz Jasiu będziesz robił?
- Jak to co?! Dalej będę walcem jeździł.
- Jasiu czemu jesteś taki smutny?
- Bo mojego dziadka przejechał walec.
- Och Jasiu jak mi przykro.
Na następny dzień Jasiu przychodzi jeszcze smutniejszy i pani się go pyta:
- Jasiu czemu jesteś taki smutny?
- Bo mojego tatę przejechał walec.
- Jasiu naprawdę mi przykro.
Na następny dzień Jasiu przychodzi uśmiechnięty, a pani się go pyta:
- Jasiu czemu jesteś taki wesoły?
- Bo moją mamę przejechał walec.
- No i co Ty teraz Jasiu będziesz robił?
- Jak to co?! Dalej będę walcem jeździł.
46
Dowcip #25722. Przychodzi zasmucony Jasiu do szkoły i pani się go pyta w kategorii: „Humor o matce”.
