Dowcipy o męskim przyrodzeniu
Dziadek bawił się misiem, czyli robił sobie dobrze. Nagle przychodzi Jasio i pyta się dziadka:
- Dziadku co ty robisz? - spytał Jasio.
- Bawię się misiem.
Więc Jasio poszedł do swojego pokoju. Nie wychodzi godzina, dwie ... Dziadek zmartwiony poszedł do Jasia. Wszedł do jego pokoju i pyta się wnuczka:
- Dlaczego w tym pokoju jest tyle krwi?
- Bawiłem się ze swoim misiem,c ham mnie opluł, to mu łeb obciachem.
- Dziadku co ty robisz? - spytał Jasio.
- Bawię się misiem.
Więc Jasio poszedł do swojego pokoju. Nie wychodzi godzina, dwie ... Dziadek zmartwiony poszedł do Jasia. Wszedł do jego pokoju i pyta się wnuczka:
- Dlaczego w tym pokoju jest tyle krwi?
- Bawiłem się ze swoim misiem,c ham mnie opluł, to mu łeb obciachem.
2411
Dowcip #23489. Dziadek bawił się misiem, czyli robił sobie dobrze. w kategorii: „Śmieszne kawały o penisie”.
Przychodzi facet do sklepu zoologicznego:
- Witam. Chciałem nabyć psa obronnego.
- Ależ proszę pana, mieszka pan w bloku, to po co panu pies obronny. Ja osobiście proponuję papugę obronną. - mówi sprzedawca.
- Tak, a co ona potrafi?
- Proszę spojrzeć. Na krzesło!
Nagle papuga skacze na krzesło i rozwala je doszczętnie.
- No nieźle, a mogę ją spróbować?
- Oczywiście.
- Na stół!
Papuga rozbija stół na strzępy.
- To ja ją biorę. - mówi klient.
Po czym wraca do domu, ustawia papugę na telewizorze i czeka na żonę. Przychodzi żona:
- Co to jest?
- Papuga obronna.
- Na ch*j Ci ona?!
- Witam. Chciałem nabyć psa obronnego.
- Ależ proszę pana, mieszka pan w bloku, to po co panu pies obronny. Ja osobiście proponuję papugę obronną. - mówi sprzedawca.
- Tak, a co ona potrafi?
- Proszę spojrzeć. Na krzesło!
Nagle papuga skacze na krzesło i rozwala je doszczętnie.
- No nieźle, a mogę ją spróbować?
- Oczywiście.
- Na stół!
Papuga rozbija stół na strzępy.
- To ja ją biorę. - mówi klient.
Po czym wraca do domu, ustawia papugę na telewizorze i czeka na żonę. Przychodzi żona:
- Co to jest?
- Papuga obronna.
- Na ch*j Ci ona?!
1517
Dowcip #27876. Przychodzi facet do sklepu zoologicznego w kategorii: „Śmieszny humor o penisie”.
Mały Jasiu lat sześć pyta mamy:
- Mamusiu czy to co mam między nogami to mózg?
- Nie Jasiu, jeszcze nie ...
- Mamusiu czy to co mam między nogami to mózg?
- Nie Jasiu, jeszcze nie ...
1314
Dowcip #24004. Mały Jasiu lat sześć pyta mamy w kategorii: „Śmieszne kawały o męskim przyrodzeniu”.
Przychodzi Jasio do domu i widzi jak tato bawi się swoim miśkiem, Jasio pyta się taty:
- Tato co robisz?
- A bawię się moim miśkiem.
- A mogę też się trochę nim pobawić?
- Później, jak pójdę spać.
Tata budzi się rano w szpitalu obolały, pyta się Jasia:
- Co się stało?
A Jasio na to:
- No bo wiesz tato, jak poszedłeś spać to ja bawiłem się tym twoim miśkiem, no i jak ja się nim bawiłem to raz misiek był z główką raz bez, raz główką raz bez, misiek mnie opluł no to ja go z buta.
- Tato co robisz?
- A bawię się moim miśkiem.
- A mogę też się trochę nim pobawić?
- Później, jak pójdę spać.
Tata budzi się rano w szpitalu obolały, pyta się Jasia:
- Co się stało?
A Jasio na to:
- No bo wiesz tato, jak poszedłeś spać to ja bawiłem się tym twoim miśkiem, no i jak ja się nim bawiłem to raz misiek był z główką raz bez, raz główką raz bez, misiek mnie opluł no to ja go z buta.
1911
Dowcip #22114. Przychodzi Jasio do domu i widzi jak tato bawi się swoim miśkiem w kategorii: „Dowcipy o penisie”.
Młody, przystojny chłopak trafił do szpitala na jakiś drobny zabieg chirurgiczny. Dzień po zabiegu wpadł do niego w odwiedziny przyjaciel. Był zaskoczony faktem, że wokół pacjenta kręci się cały czas kilka pielęgniarek, poprawiają poduszki, przynoszą napoje, podają kaczkę...
- O co chodzi? ? - pyta przyjaciel - Przecież Twój stan nie wymaga aż takiej opieki... Jak dla mnie to chyba mógłbyś już wyjść ze szpitala...
- Tak wiem. - uśmiechnął się pacjent - Ale pielęgniarki założyły coś w rodzaju mojego fan - clubu gdy usłyszały, że po obrzezaniu musiano założyć mi trzydzieści siedem szwów...
- O co chodzi? ? - pyta przyjaciel - Przecież Twój stan nie wymaga aż takiej opieki... Jak dla mnie to chyba mógłbyś już wyjść ze szpitala...
- Tak wiem. - uśmiechnął się pacjent - Ale pielęgniarki założyły coś w rodzaju mojego fan - clubu gdy usłyszały, że po obrzezaniu musiano założyć mi trzydzieści siedem szwów...
1016
Dowcip #32535. Młody w kategorii: „Humor o penisie”.
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz pyta;
- Co się stało i co pani ma w ręce?
- A to jest penis którego wyrwałam mężowi kiedy biegłam do sklepu po batonika.
- Co się stało i co pani ma w ręce?
- A to jest penis którego wyrwałam mężowi kiedy biegłam do sklepu po batonika.
2212
Dowcip #4931. Przychodzi baba do lekarza, a lekarz pyta w kategorii: „Śmieszne kawały o męskim przyrodzeniu”.
Stirlitz spacerował po dachu kancelarii Rzeszy. Nagle poślizgnął się, upadł i tylko cudem zahaczył o wystający gzyms, unikając upadku z dużej wysokości. Następnego dnia cud posiniał i obrzękł.
1217
Dowcip #1629. Stirlitz spacerował po dachu kancelarii Rzeszy. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o męskim przyrodzeniu”.
Biały chłopiec, Jimmy, oraz czarny chłopiec, Jamal, są w tej samej klasie w przedszkolu. Pewnego dnia przedszkolanka każe im wyrecytować alfabet. Jimmy zaczyna pierwszy i doskonale sobie radzi, Jamal nie jest w stanie zapamiętać więcej niż niż sześciu liter po kolei. Tego wieczoru Jamal pyta mamy, dlaczego jego biały kolega mógł wyrecytować ABC zaś on nie. Mama odpowiada:
- Ponieważ Jimmy jest biały, a Ty jesteś czarny.
Następnego dnia nauczyciel rozkazuje im policzyć do dziesięciu. Jimmy radzi sobie z tym bez problemu, jak wszystkie dzieci; Jamal nie potrafi policzyć więcej niż do trzech. Tego wieczoru Jamal pyta mamy, dlaczego jego biały kolega umie liczyć do dziesięciu zaś on nie. Mama odpowiada:
- Ponieważ Jimmy jest biały a Ty jesteś czarny.
Następnego dnia w łazience Jamal widzi przez przypadek penisa Jimmiego. Tego wieczoru Jamal przychodzi do mamy i mówi:
- Dzisiaj widziałem w łazience penisa Jimmiego i mój był dużo większy. Czy to dlatego, że ja jestem czarny, a on jest biały?
Mama Jamala odpowiada:
- Nie Jamal, to dlatego, że Ty masz osiemnaście lat, a on pięć.
- Ponieważ Jimmy jest biały, a Ty jesteś czarny.
Następnego dnia nauczyciel rozkazuje im policzyć do dziesięciu. Jimmy radzi sobie z tym bez problemu, jak wszystkie dzieci; Jamal nie potrafi policzyć więcej niż do trzech. Tego wieczoru Jamal pyta mamy, dlaczego jego biały kolega umie liczyć do dziesięciu zaś on nie. Mama odpowiada:
- Ponieważ Jimmy jest biały a Ty jesteś czarny.
Następnego dnia w łazience Jamal widzi przez przypadek penisa Jimmiego. Tego wieczoru Jamal przychodzi do mamy i mówi:
- Dzisiaj widziałem w łazience penisa Jimmiego i mój był dużo większy. Czy to dlatego, że ja jestem czarny, a on jest biały?
Mama Jamala odpowiada:
- Nie Jamal, to dlatego, że Ty masz osiemnaście lat, a on pięć.
1738
Dowcip #28390. Biały chłopiec, Jimmy, oraz czarny chłopiec, Jamal w kategorii: „Śmieszne dowcipy o penisie”.
Bitwa na morzu, okręt podwodny wystrzelił wszystkie torpedy, bosman patrzy przez peryskop i widzi, że na okręt płynie obca torpeda.
- Kapitanie! Już po nas, dostaniemy nią centralnie w burtę!
Kapitan na to:
- Idź do załogi i powiedz im co się dzieje, ale jakoś delikatnie, żeby nie było paniki.
Bosman zszedł do załogi i mówi:
- Marynarze - zakładam się o grubą kasę, że jednym uderzeniem penisa łamię okręt na pół.
Załoga obstawiła zakłady, bosman z wyciągniętym interesem popatrzył się przez peryskop i widząc zbliżającą się torpedę zamachnął się i przywalił w burtę.
Statek poszedł na dno, ale marynarzom jakoś udało się wydostać na powierzchnię.
Wszyscy nie mogą wyjść z podziwu. Kapitan podpływa do bosmana i wrzeszczy:
- Z tym to żeś przesadził, torpeda nas minęła.
- Kapitanie! Już po nas, dostaniemy nią centralnie w burtę!
Kapitan na to:
- Idź do załogi i powiedz im co się dzieje, ale jakoś delikatnie, żeby nie było paniki.
Bosman zszedł do załogi i mówi:
- Marynarze - zakładam się o grubą kasę, że jednym uderzeniem penisa łamię okręt na pół.
Załoga obstawiła zakłady, bosman z wyciągniętym interesem popatrzył się przez peryskop i widząc zbliżającą się torpedę zamachnął się i przywalił w burtę.
Statek poszedł na dno, ale marynarzom jakoś udało się wydostać na powierzchnię.
Wszyscy nie mogą wyjść z podziwu. Kapitan podpływa do bosmana i wrzeszczy:
- Z tym to żeś przesadził, torpeda nas minęła.
823
Dowcip #30774. Bitwa na morzu, okręt podwodny wystrzelił wszystkie torpedy w kategorii: „Śmieszne kawały o męskim przyrodzeniu”.
Na polu niedaleko stacji benzynowej wylądowało UFO i podchodzą małe zielone stworki do dystrybutora i jeden z nich:
- Jesteśmy przybyszami z innej planety, mamy pokojowe zamiary!
Dystrybutor milczy. Sytuacja powtarza się jeszcze kilka razy, w końcu ten drugi mówi do tamtego:
- Stary zostaw go, to jakiś kozak jest, nie warto!
Ale tamten nic na upartego dalej:
- Jesteśmy przybyszami z innej planety, mamy pokojowe zamiary!
- Mowie ci stary nie warto!
w końcu się UFO - ludek zdenerwował, wyciągnął swój generator mocy i strzelił ... Wywaliło dziurę na pół miasta, ich odrzuciło do sąsiedniej wioski na pole i ten pierwszy do tamtego:
- Wiesz co, miałeś racje ... To był kozak, ale skąd ty to na pierwszy rzut oka wiedziałeś?
- No słuchaj, gdybyś ty miał takiego penisa, Że owinął byś go wokół siebie dwa razy i jeszcze sobie go wsadził w ucho to tez byś bul kozak ...
- Jesteśmy przybyszami z innej planety, mamy pokojowe zamiary!
Dystrybutor milczy. Sytuacja powtarza się jeszcze kilka razy, w końcu ten drugi mówi do tamtego:
- Stary zostaw go, to jakiś kozak jest, nie warto!
Ale tamten nic na upartego dalej:
- Jesteśmy przybyszami z innej planety, mamy pokojowe zamiary!
- Mowie ci stary nie warto!
w końcu się UFO - ludek zdenerwował, wyciągnął swój generator mocy i strzelił ... Wywaliło dziurę na pół miasta, ich odrzuciło do sąsiedniej wioski na pole i ten pierwszy do tamtego:
- Wiesz co, miałeś racje ... To był kozak, ale skąd ty to na pierwszy rzut oka wiedziałeś?
- No słuchaj, gdybyś ty miał takiego penisa, Że owinął byś go wokół siebie dwa razy i jeszcze sobie go wsadził w ucho to tez byś bul kozak ...
1110