LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o męskim przyrodzeniu


Przychodzi facet do urzędu, wchodzi do kancelarii. Za wielkim biurkiem siedzi taki mały, łysy, gruby i zaczerwieniony gościu.
- Ja chciałem... - zaczyna petent.
- Nic nie chciałem... - wali łysy - Szefa nie ma, nic pan nie załatwisz.
- Aha, a kiedy będzie?
- Może potem.
Petent wyszedł, wrócił za godzinę.
- Jest....
- Nawet pan nie kończ, szefa nie ma.
- Ale będzie?
- Może.
Po paru godzinach sytuacja się powtarza.
- Szefa nie ma, co nie widać?
- A mogę poczekać? Nogi mnie bolą od chodzenia.
- Siadaj pan - łaskawie godzi się grubas.
Siedzą tak z godzinę w milczeniu, wreszcie petent pyta.
- Nudno trochę, może kawał powiem?
- A jak dobry to mów pan.
- Dobry, dobry - zapewnia petent - z puentą. Rzecz dzieje się podczas I Wojnie Światowej, w czasie bitwy pod Sommą. Szeregowiec Jonson zostaje postrzelony w krocze w wyniku czego traci fi*ta i umiera z upływu krwi. Jako dobry człowiek staje przed Świętym Piotrem, który oglądając go mówi:
- Wiesz Jonson, nie kwalifikujesz się do nieba, małego Ci brakuje. Poczekaj sobie na tej ławce, a ja wyślę archanioła na ziemię by go poszukał.
Archanioł szwenda się po pobojowisku ale nigdzie nie może znaleźć Jonsonowego fi*ta, poszedł więc na cmentarz wojskowy, patrzy, a tam taki maleńki grób. Aha myśli, mam Cię. Jako że aniołom nie wypada używać brzydkich słów mówi.
- Jonsonie wstań i pójdź ze mną.
Nic, zero reakcji.
- Jonsonie wstań i pójdź ze mną powtarza.
Znów nic, więc zebrał się w sobie i ryknął:
- Jonsonie ja Ci mówię zaprawdę wstań i pójdź ze mną. Ziemia na grobie poruszyła się i wyłazi taki mały, łysy, gruby i zaczerwieniony gościu i mówi:
- Nic pan nie załatwisz, szefa nie ma.
49

Dowcip #33563. Przychodzi facet do urzędu, wchodzi do kancelarii. w kategorii: „Dowcipy o męskim przyrodzeniu”.

Józek już od roku chodził do Hanki, ale ani razu się do niej nie dobierał. W końcu matka Hanki, wdowa, zdecydowanie mówi do Józka:
- Ludzie gadają, że Ty nic w gaciach nie masz! Jak masz, to pokaż!
Józek posłusznie ściąga gacie. Wdowa mówi z zachwytem:
- Hanka! Albo Ty go bierzesz, albo ja, bo taka sztuka, to koniecznie powinna zostać w rodzinie!!!
34

Dowcip #33561. Józek już od roku chodził do Hanki w kategorii: „Śmieszne kawały o męskim przyrodzeniu”.

Grupa uczniów z klas trzeciej, czwartej i piątej wybrała się w towarzystwie dwóch nauczycielek na miejscowy tor wyścigów konnych. Podczas wycieczki po torze jednemu z uczniów zachciało się do toalety, więc żeby załatwić wszystkich za jednym razem nauczycielki ustaliły, że jedna z nich weźmie do toalety dziewczynki, a druga chłopców. Kiedy nauczycielka zajmująca się chłopcami czekała przed toaletą, jeden z uczniów wyszedł i powiedział, że nie dosięga do pisuaru. Nauczycielka nie mając wyboru, weszła do toalety i podniosła małego tak żeby mógł się załatwić. I tak po kolei pomagała wszystkim chłopcom. W pewnym momencie zauważyła jednak, że chłopczyk, którego właśnie podnosi jest hojnie obdarzony przez naturę. Pyta więc go:
- Piąta?
- Nie proszę pani.- odpowiada mały - Gonitwa numer siedem, jadę na Srebrnej Strzale. I dziękuję, że mnie pani podniosła.
86

Dowcip #33499. Grupa uczniów z klas trzeciej w kategorii: „Śmieszne kawały o męskim członku”.

Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, mam sine lewe jądro.
- Trzeba amputować!
Po miesiącu pacjent przychodzi znów.
- Panie doktorze, mam sine prawe jądro.
- Trzeba amputować!
Po tygodniu.
- Panie doktorze, mam sinego członka.
- Trzeba amputować!
Kilka dni po operacji pacjent pojawia się ponownie.
- Panie doktorze, strach powiedzieć, mam siną całą lewą nogę.
Lekarz chwilę się zastanawia.
- A spodnie panu nie farbują?
15

Dowcip #33477. Przychodzi facet do lekarza. w kategorii: „Kawały o męskim członku”.

Polski turysta udaje się do Rosji, gdzie dzięki silnej złotówce maksymalnie korzysta z tanich usług tamtejszych dziewczynek. Po powrocie do kraju zauważa, że coś złego dzieje się z jego penisem. Idzie do lekarza.
- Niebieskie plamy, różowe wybroczyny i zielone wrzody. Diagnoza jest jednoznaczna: ruski PVSD - mówi lekarz.
- Co takiego? - pyta pacjent.
- Ruski PVSD. Bardzo rzadka, wielce tajemnicza choroba. Mało o niej wiemy. Podejrzewamy, że to kosmiczna mutacja AIDS. Nie ma na to lekarstwa. Jedyny ratunek amputacja członka.
Przerażony amator cielesnych uciech w te pędy biegnie do rosyjskiego znachora. Ten musi się znać na PVSD - chorobie typowej dla państwa Putina.
- No, tak. PVSD w drugim stadium. Przepraszam, są też początki trzeciego etapu choroby, widzi pan te wybroczyny? Nie mam wątpliwości, ma pan PVSD. Kliniczny przypadek - mówi rosyjski znachor.
- Polski lekarz kazał mi amputować penisa. Czy miął racje? - pyta pacjent.
- Konował z Kasy Chorych! Chce pana naciągnąć na forsę. Po co od razu amputować. Poczekasz pan dwa, no, góra trzy tygodnie i sam odpadnie. - pociesza znachor.
16

Dowcip #33400. Polski turysta udaje się do Rosji w kategorii: „Kawały o męskim przyrodzeniu”.

Plaża, morze, piękna pogoda. Na kocyku wspaniała laseczka posuwistymi, erotycznymi wręcz pociągnięciami smaruje swoje idealnie opalone ciało. W bliskim sąsiedztwie tego zjawiska, na rozpostartym ręczniku leży z przymkniętymi oczami facet w średnim wieku. Gdyby nie coraz bardziej zwiększające się gabaryty jego slipek, można by uznać, że śpi i kompletnie nie zwraca uwagi na dziewczynę. Tym zachowaniem myli panienkę, która zerkając na niego widzi tylko jego opuszczone powieki i już bez żadnych zahamowań wkłada rękę w stringi, kładzie ją na swym łonie i półgłosem mówi:
- Ty mój skarbie największy, Ty moja pieszczoszko. Mamusia pamięta, że wszystko ma dzięki Tobie. I mieszkanie, i samochód, i spore oszczędności. Chcesz się wykąpać? Już idziemy do wody.
Wstała i pobiegła w stronę morza. Facet otwiera oczy, unosi się na łokciu i spoglądając w kierunku swojego przyrodzenia warczy:
- Słyszysz, ku*wa, słyszysz? A ja przez Ciebie straciłem willę, dobrze prosperującą firmę i Mercedesa 600. I jeszcze muszę płacić alimenty w trzech różnych miejscach kraju. Chciałbyś się z nią wykąpać, co? - tutaj przekręca się na brzuch - A piasek bydlaku żryj!
516

Dowcip #33395. Plaża, morze, piękna pogoda. w kategorii: „Śmieszne żarty o męskim członku”.

Mąż pomagał żonie przygotować się do finału teleturnieju. Na dzień przed turniejem jakoś udało mu się dostać kopie pytań, które miały być użyte. Przez wszystkie żona szła jak burza. Zacinała się zawsze na ostatnim:
- Jaka jest najważniejsza część ciała mężczyzny?
Za każdym razem mąż musiał jej podpowiadać, że to chodzi o penisa. Trening przeciągnął się do późnego wieczora. W nocy mąż się zbudził i przepytał ją jeszcze raz. Rano jak się zbudzili kolejna tura pytań i znowu żona się zacięła:
- Pe... Pe...
Nadeszła pora teleturnieju. Żona błyskotliwie przechodzi przez wszystkie pytania aż dochodzi do feralnego:
- Jaka jest najważniejsza część ciała mężczyzny?
Po chwili zastanowienia mówi:
- Znowu zapomniałam jak się to nazywa. Cały wieczór i pół nocy mój mąż to we mnie wciskał, a rano miałam na końcu języka...
Zmieszany komentator przerywa jej:
- Dziękujemy bardzo, uznaję odpowiedź za poprawną!
110

Dowcip #33340. Mąż pomagał żonie przygotować się do finału teleturnieju. w kategorii: „Dowcipy o męskim członku”.

Urząd Stanu Cywilnego. W poniedziałek wczesnym rankiem, zaraz po otwarciu biura, wpada młoda blond mężatka i mówi:
- W ubiegłą sobotę w tym urzędzie wzięłam ślub z Jarosławem Kijem.
- Tak pamiętam! - mówi urzędniczka - O co pani chodzi?
- To była straszliwa pomyłka!
- Proszę powiedzieć co się stało?
- Wszyscy zawsze mówili, że kij ma dwa końce, a to jest nieprawda!!!
85

Dowcip #33290. Urząd Stanu Cywilnego. w kategorii: „Śmieszne kawały o męskim członku”.

W noc poślubną facet pokazuje swej młodej, niewinnej, blond małżonce przyrodzenie i mówi, że to jedyne na świecie. Ona oczywiście mu wierzy. Wkrótce on wyjeżdża służbowo, a kiedy po kilku tygodniach wraca, żona robi mu wyrzuty:
- Powiedziałeś mi, że masz jedynego na świecie. A Stefan, wiesz, ten nasz agent ubezpieczeniowy, też ma!
- No cóż... Wiesz... Stefan to kumpel z wojska. Miałem dwa, to jednego mu dałem.
- No tak... Ale dlaczego dałeś mu większego?
15

Dowcip #33206. W noc poślubną facet pokazuje swej młodej, niewinnej w kategorii: „Śmieszne żarty o męskim członku”.

Kiedy drzwi arki zamknęły się za zwierzętami, Noe zwołał zebranie.
- Słuchajcie wszyscy. - powiedział - Zero seksu przez cały rejs. Wszystkie samce zdejmą swoje penisy i przekażą je mym synom. Ja zaś usiądę i będę wypisywał pokwitowania. Gdy zobaczymy ląd, każdy dostanie swój penis z powrotem.
Po tygodniu Pan Królik przykicał do klatki swej żony i bardzo podekscytowany krzyknął:
- Szybko, stań na moich ramionach i spójrz przez okno, czy nie widać tam czasem lądu.
Pani Królikowa wlazła na jego ramiona, spojrzała przez okno i powiedziała:
- Niestety, nic nie widać.
- Cholera. - zaklął szpetnie Pan Królik.
I tak każdego dnia przychodził Pan Królik do Pani Królikowej, ta sprawdzała przez okno, ale ciągle nie widziała lądu. W końcu spytała męża:
- O co Ci właściwie chodzi? Wiesz przecież, że będzie padało przez czterdzieści dni i nocy. I dopiero, gdy woda spłynie, będziemy w stanie ujrzeć ziemię. Czemu zatem się tak ekscytujesz?
- Spójr. - powiedział Pan Królik z chytrym błyskiem w oku i podsunął żonie kawałek papieru - Dostałem pokwitowanie konia.
520

Dowcip #33146. Kiedy drzwi arki zamknęły się za zwierzętami, Noe zwołał zebranie. w kategorii: „Śmieszny humor o męskim członku”.

Śmieszny humor o penisieHumor o męskim członkuDowcipy o męskim przyrodzeniuŚmieszne kawały o męskim członkuŚmieszny humor o męskim przyrodzeniuŻarty o penisieŚmieszne żarty o męskim członkuŻarty o męskim członkuKawały o męskim przyrodzeniuDowcipy o penisieŚmieszne kawały o męskim przyrodzeniuKawały o męskim członkuŚmieszne żarty o męskim przyrodzeniuKawały o penisieHumor o męskim przyrodzeniuŚmieszne dowcipy o penisieŚmieszne dowcipy o męskim przyrodzeniuŚmieszne kawały o penisieŚmieszne żarty o penisieHumor o penisieDowcipy o męskim członkuŚmieszny humor o męskim członkuŚmieszne dowcipy o męskim członkuŻarty o męskim przyrodzeniu

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator Alfabetu Morse'a

» Samochody osobowe ogłoszenia

» Internetowy słownik antonimów

» Słownik znaczeń

» Odpowiedzi do krzyżówek

» Odmiana słów

» Opiekunka do dziecka

» Słownik rymów rzeczowniki

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników online

» Internetowy słownik synonimów

» Wyliczanki do klaskania

» Zagadki dla dzieci z odpowiedziami do drukowania

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost