
Dowcipy o homoseksualistach
U lekarza:
- Panie doktorze, podejrzewam, że jestem lesbijką - zwierza się pacjent.
- Pan... lesbijką?! - dziwi się seksuolog. - A jak to się objawia?
- Dookoła mnie tylu wspaniałych mężczyzn, a mnie, nie wiadomo dlaczego ciągnie do kobiet!
- Panie doktorze, podejrzewam, że jestem lesbijką - zwierza się pacjent.
- Pan... lesbijką?! - dziwi się seksuolog. - A jak to się objawia?
- Dookoła mnie tylu wspaniałych mężczyzn, a mnie, nie wiadomo dlaczego ciągnie do kobiet!
814
Dowcip #11639. U lekarza w kategorii: „Kawały o homoseksualistach”.
Przychodzi pedał do sklepu mięsnego:
- Poproszędwa kilo kiełbasy krakowskiej.
- Może być w plasterkach.
- A co ja mam dupę na żetony?!?!
- Poproszędwa kilo kiełbasy krakowskiej.
- Może być w plasterkach.
- A co ja mam dupę na żetony?!?!
1317
Dowcip #13995. Przychodzi pedał do sklepu mięsnego w kategorii: „Dowcipy o homoseksualistach”.

Dwóch prowadzących wspólnie gospodarstwo domowe homoseksualistów, postanowiło rozstać się po burzliwej sprzeczce małżeńskiej. Pakując pospiesznie walizki jeden z nich mówi:
- Ostrzegałem cię tyle razy, że wracam do mamy. I teraz to się stało.
- Pocałuj mnie w dupę. - odburkuje drugi.
- O nie! Skończyły się pieszczotki! - odpowiada pierwszy. - Teraz się możesz pocałować sam.
- Ostrzegałem cię tyle razy, że wracam do mamy. I teraz to się stało.
- Pocałuj mnie w dupę. - odburkuje drugi.
- O nie! Skończyły się pieszczotki! - odpowiada pierwszy. - Teraz się możesz pocałować sam.
820
Dowcip #23097. Dwóch prowadzących wspólnie gospodarstwo domowe homoseksualistów w kategorii: „Humor o homoseksualistach”.
Trzech kolesi zdaje do seminarium. Pierwszy egzamin. Zawiesili im na rozporkach dzwonki i włączyli filmy porno. Pierwszy kandydat.
- Przykro mi bardzo. Odpadasz.
Dwóch dalej ogląda. Odzywa się drugi.
- Przepraszamy odpadasz.
Trzeci stoi twardo. Nic, a nic nie dzwoni.
- Zmieniamy taśmę.
Zmienili taśmę. Dalej nic nie dzwoni.
- Gratulacje! Jesteś przyjęty. Ksiądz Andrzej zaprowadzi Cię do pokoju.
Dzyn dzyn dzyn.
- Przykro mi bardzo. Odpadasz.
Dwóch dalej ogląda. Odzywa się drugi.
- Przepraszamy odpadasz.
Trzeci stoi twardo. Nic, a nic nie dzwoni.
- Zmieniamy taśmę.
Zmienili taśmę. Dalej nic nie dzwoni.
- Gratulacje! Jesteś przyjęty. Ksiądz Andrzej zaprowadzi Cię do pokoju.
Dzyn dzyn dzyn.
718
Dowcip #12447. Trzech kolesi zdaje do seminarium. Pierwszy egzamin. w kategorii: „Dowcipy o homoseksualistach”.

Co ma wspólnego papuga z gejem?
- Obsraną rurkę.
- Obsraną rurkę.
1430
Dowcip #28427. Co ma wspólnego papuga z gejem? w kategorii: „Żarty o homoseksualistach”.
Jaką liczbę lesbijki lubią najbardziej?
- Sześćdziesiąt dziewięć.
- Sześćdziesiąt dziewięć.
2410
Dowcip #27037. Jaką liczbę lesbijki lubią najbardziej? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o homoseksualistach”.

W upalny dzień, przy budowie warszawskiego metra, robotnicy rozbijają młotami pneumatycznymi niedawno ułożoną kostkę granitową. Przechodzący mimo homoseksualista nie oparł się urokowi męskich ciał, spływających potem obnażonych torsów. Stanął przy krawężniku, patrzy i podziwia.
- A pójdziesz ty, pedale! - nie wytrzymał któryś z robotników i podniósł do góry terkoczący młot pneumatyczny. - Bo jak ci to wsadzę w dupę!
- Och, obiecanki - cacanki! - homoseksualista odgarnął niesforny kosmyk z czoła. I dodał z uroczym uśmiechem, cmokając delikatnie wargami: - Pieszczoszek!
- A pójdziesz ty, pedale! - nie wytrzymał któryś z robotników i podniósł do góry terkoczący młot pneumatyczny. - Bo jak ci to wsadzę w dupę!
- Och, obiecanki - cacanki! - homoseksualista odgarnął niesforny kosmyk z czoła. I dodał z uroczym uśmiechem, cmokając delikatnie wargami: - Pieszczoszek!
1312
Dowcip #15725. W upalny dzień, przy budowie warszawskiego metra w kategorii: „Śmieszne żarty o homoseksualistach”.
Deszczowy wieczór. Londyn. Przy kominku na piętrze domu przy Baker Street 221b siedzą Holmes i Dr. Watson. Leniwie pykając fajkę Sherlock zagaja
rozmowę:
- Watsonie, zauważyłem dzisiaj ziarenka piasku na Twoich butach. Czy Ty jesteś gejem?
- Niby dlaczego?
- A niby dlaczego by nie?
rozmowę:
- Watsonie, zauważyłem dzisiaj ziarenka piasku na Twoich butach. Czy Ty jesteś gejem?
- Niby dlaczego?
- A niby dlaczego by nie?
1117
Dowcip #27220. Deszczowy wieczór. Londyn. w kategorii: „Żarty o homoseksualistach”.

- Mamo, kupisz mi loda?
- To, że śpię z Twoim ojcem nie znaczy jeszcze, że od razu masz mi mówić ”mamo”.
- No to jak mam się do Ciebie zwracać?
- No normalnie, jak zawsze, Andrzej.
- To, że śpię z Twoim ojcem nie znaczy jeszcze, że od razu masz mi mówić ”mamo”.
- No to jak mam się do Ciebie zwracać?
- No normalnie, jak zawsze, Andrzej.
727
Dowcip #27092. - Mamo, kupisz mi loda? w kategorii: „Żarty o homoseksualistach”.
Co robi homoseksualista w szpitalu dla wariatów?
- Rżnie głupa ...
- Rżnie głupa ...
1037
Dowcip #24450. Co robi homoseksualista w szpitalu dla wariatów? w kategorii: „Kawały o homoseksualistach”.
