
Dowcipy o dziadku
Pyta Jaś babcię:
- Babciu, jak oduczyłaś dziadka obgryzania paznokci?
Babcia na to:
- Schowałam mu protezę.
- Babciu, jak oduczyłaś dziadka obgryzania paznokci?
Babcia na to:
- Schowałam mu protezę.
29
Dowcip #11332. Pyta Jaś babcię w kategorii: „Śmieszne kawały o dziadku”.
Syn pyta ojca:
- Tato, co to jest polityka?
Ojciec odpowiada:
- Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem kapitalistą. Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest rządem, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest związkiem zawodowym, nasza pokojówka jest klasą robotniczą, a wszyscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Ty jesteś ludem, a Twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest przyszłością! Zrozumiałeś synku?
Chłopiec zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze przespać. W nocy budzi chłopca płacz młodszego brata, który narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A, że chłopiec nie wiedział co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że chłopiec jest w pokoju. Malec postanowił więc, że pójdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go:
- Synku, możesz mi powiedzieć własnymi słowami co to jest polityka?
- Tak! - odpowiada syn. - Kapitalizm wykorzystuje klasę robotniczą, związki zawodowe się temu przyglądają, podczas gdy rząd śpi, lud jest całkowicie ignorowany, a przyszłość leży w gównie! To jest polityka!
- Tato, co to jest polityka?
Ojciec odpowiada:
- Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem kapitalistą. Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest rządem, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest związkiem zawodowym, nasza pokojówka jest klasą robotniczą, a wszyscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Ty jesteś ludem, a Twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest przyszłością! Zrozumiałeś synku?
Chłopiec zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze przespać. W nocy budzi chłopca płacz młodszego brata, który narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A, że chłopiec nie wiedział co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że chłopiec jest w pokoju. Malec postanowił więc, że pójdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go:
- Synku, możesz mi powiedzieć własnymi słowami co to jest polityka?
- Tak! - odpowiada syn. - Kapitalizm wykorzystuje klasę robotniczą, związki zawodowe się temu przyglądają, podczas gdy rząd śpi, lud jest całkowicie ignorowany, a przyszłość leży w gównie! To jest polityka!
311
Dowcip #4037. Syn pyta ojca w kategorii: „Żarty o dziadku”.

Jasio do taty:
- Dziadek miał rację, że nie powinienem chodzić do nocnych lokali, bo mógłbym zobaczyć tam coś niewłaściwego.
- A coś tam zobaczyłeś?
- Tak, tato - dziadka.
- Dziadek miał rację, że nie powinienem chodzić do nocnych lokali, bo mógłbym zobaczyć tam coś niewłaściwego.
- A coś tam zobaczyłeś?
- Tak, tato - dziadka.
17
Dowcip #5576. Jasio do taty w kategorii: „Żarty o dziadku”.
List do NFZ:
Nasz dziadek miał ostry atak kolki nerkowej, więc wezwaliśmy pogotowie. Przyjechał zalany w trupa lekarz. Nasikał do szafy, zrobił zastrzyk w wersalkę, posłał wszystkich w trzy diabły i pojechał. A dziadek tak się śmiał, że kolka mu przeszła.
Dziękujemy!
Nasz dziadek miał ostry atak kolki nerkowej, więc wezwaliśmy pogotowie. Przyjechał zalany w trupa lekarz. Nasikał do szafy, zrobił zastrzyk w wersalkę, posłał wszystkich w trzy diabły i pojechał. A dziadek tak się śmiał, że kolka mu przeszła.
Dziękujemy!
113
Dowcip #5803. List do NFZ w kategorii: „Śmieszne kawały o dziadku”.

Mama mówi szeptem:
- Wowa, Twój dziadek bardzo chory, powiedz mu coś wesołego.
- Dziadku, chciałbyś, by na Twoim pogrzebie grała wojskowa orkiestra?
- Wowa, Twój dziadek bardzo chory, powiedz mu coś wesołego.
- Dziadku, chciałbyś, by na Twoim pogrzebie grała wojskowa orkiestra?
20
Dowcip #27019. Mama mówi szeptem w kategorii: „Śmieszne żarty o dziadku”.
Dziadek mówi do wnuczka:
- A wiesz, Jasiu, że kiedyś na sklepowych półkach były tylko cukier i ser?
- W całym hipermarkecie?!
- A wiesz, Jasiu, że kiedyś na sklepowych półkach były tylko cukier i ser?
- W całym hipermarkecie?!
72
Dowcip #27293. Dziadek mówi do wnuczka w kategorii: „Śmieszne żarty o dziadku”.

Mały Jasiu ma urodziny i wypatruje przez okno gości. Nagle mówi do mamy:
- Mamo wujek i ciocia idą!
- Nie mówi się wujek i ciocia tylko wujostwo.
Wygląda dalej.
- Mamo kuzyn i kuzynka idą!
- Jasiu nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko kuzynostwo.
Patrzy dalej i zauważył babcie i dziadka i mówi do mamy:
- Mamo dziadostwo idzie.
- Mamo wujek i ciocia idą!
- Nie mówi się wujek i ciocia tylko wujostwo.
Wygląda dalej.
- Mamo kuzyn i kuzynka idą!
- Jasiu nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko kuzynostwo.
Patrzy dalej i zauważył babcie i dziadka i mówi do mamy:
- Mamo dziadostwo idzie.
452
Dowcip #27596. Mały Jasiu ma urodziny i wypatruje przez okno gości. w kategorii: „Humor o dziadku”.
Pani w szkole do Jasia:
- Jasiu, Twoje zachowanie jest skandaliczne! Jutro przyprowadzisz ojca do szkoły!
Jasio na to spokojnie:
- Ja nie mam ojca.
- A co mu się stało? - pyta zdziwiona nauczycielka.
- Walec go przejechał.
- No to niech przyjdzie matka.
- Matkę też przejechał walec.
- A dziadka masz? - powiedziała z odrobiną zwątpienia.
- Nie.
- Jego też przejechał walec?! - pytanie wykazywało nieomal zdumienie.
- Tak.
- A babcię?!? - tu głos nauczycielki zaczął objawiać brak nadziei na uzyskanie pomyślnej odpowiedzi.
- Też. - odpowiedział po raz trzeci monosylabą Jasiu.
- Ale chyba masz jakiegoś wujka czy jakąś ciocię, którzy uniknęli tej strasznej śmierci!? - zapytała pełna zwątpienia, już prawie nie wierząc, że Jasio jej ulży.
- Nie. - głos Jasia był tak samo spokojny jak na początku - Wszystkich przejechał walec.
- Biedny Jasiu! Co Ty teraz zrobisz? - zaczęła się użalać nad nim nauczycielka.
- Nic - odparł rezolutny Jasio. - Będę dalej jeździł walcem.
- Jasiu, Twoje zachowanie jest skandaliczne! Jutro przyprowadzisz ojca do szkoły!
Jasio na to spokojnie:
- Ja nie mam ojca.
- A co mu się stało? - pyta zdziwiona nauczycielka.
- Walec go przejechał.
- No to niech przyjdzie matka.
- Matkę też przejechał walec.
- A dziadka masz? - powiedziała z odrobiną zwątpienia.
- Nie.
- Jego też przejechał walec?! - pytanie wykazywało nieomal zdumienie.
- Tak.
- A babcię?!? - tu głos nauczycielki zaczął objawiać brak nadziei na uzyskanie pomyślnej odpowiedzi.
- Też. - odpowiedział po raz trzeci monosylabą Jasiu.
- Ale chyba masz jakiegoś wujka czy jakąś ciocię, którzy uniknęli tej strasznej śmierci!? - zapytała pełna zwątpienia, już prawie nie wierząc, że Jasio jej ulży.
- Nie. - głos Jasia był tak samo spokojny jak na początku - Wszystkich przejechał walec.
- Biedny Jasiu! Co Ty teraz zrobisz? - zaczęła się użalać nad nim nauczycielka.
- Nic - odparł rezolutny Jasio. - Będę dalej jeździł walcem.
233
Dowcip #27737. Pani w szkole do Jasia w kategorii: „Żarty o dziadku”.

Chcę umrzeć jak mój dziadek, spokojnie, we śnie. A nie jak pasażerowie jego samochodu, krzycząc i panikując.
19
Dowcip #28402. Chcę umrzeć jak mój dziadek, spokojnie, we śnie. w kategorii: „Dowcipy o dziadku”.
Kolacja. Siedzi matka z synem, oboje jedzą. Nagle chłopiec się odzywa:
- Mamo, nie lubię dziadka ...
- Hmmm... To odłóż i zjedz ziemniaki.
- Mamo, nie lubię dziadka ...
- Hmmm... To odłóż i zjedz ziemniaki.
53
Dowcip #30247. Kolacja. Siedzi matka z synem, oboje jedzą. w kategorii: „Dowcipy o dziadku”.
