LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o duchownych


Do spowiedzi przychodzi kobieta:
- Proszę księdza uprawiałam miłość francuską, wiem, że zgrzeszyłam i bardzo tego żałuję.
- No tak, pierwszy raz spotykam się z tym grzechem. Czy może pani przyjść jutro po pokutę?
- Tak mogę.
Spotkał się ksiądz wieczorem z księdzem proboszczem i pyta:
- Księże proboszczu, ile ksiądz daje za miłość francuską?
- Przeważnie 50 dolarów, ale Ty możesz się targować.
511

Dowcip #6171. Do spowiedzi przychodzi kobieta w kategorii: „Śmieszne żarty o duchownych”.

Synek z ojcem siedzą w parku. Nagle synek patrzy na rozporek swój, potem ojca i pyta:
- Tato, a dlaczego ja mam tu tylko trzy guziczki, a ty aż pięć?
Ojciec na to:
- Widzisz synku, to zależy od wielkości ptaszka ...
Nagle do parku wchodzi ksiądz w sutannie, a chłopczyk:
- O! Ten to ma orła!
38

Dowcip #7625. Synek z ojcem siedzą w parku. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o duchownych”.

Dziadek przychodzi do spowiedzi:
- Proszę księdza, ja przez wojnę ukrywałem żyda.
- Ale to nie grzech, to wielka droga do zbawienia!
- No tak ale ja za dobę kazałem mu płacić sto dolarów.
- A to już nie jest tak dobrze ...
Ksiądz daje mu rozgrzeszenie i staruszek wychodzi po czym za chwilę wraca.
- Proszę księdza, a jak ksiądz myśli, powiedzieć mu, że wojna dawno się skończyła?
211

Dowcip #7629. Dziadek przychodzi do spowiedzi w kategorii: „Żarty o duchownych”.

Przychodzi koleś do konfesjonału i mówi:
- Ojcze zgrzeszyłem przeleciałem nieletnią.
- Synu, nie przejmuj się pozna dziecko trochę życia, zmów dziesięć zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony.
Przychodzi następny i mówi:
- Ojcze zgrzeszyłem przeleciałem staruszkę.
- Pewnie ta staruszka była umierająca dobrze uczyniłeś dając jej na koniec życia trochę radości zmów dziesięć zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony.
Przychodzi trzeci i mówi:
- Ojcze zgrzeszyłem zrobiłem lachę księdzu z sąsiedniej parafii.
Ksiądz zrywa się z miejsca i krzyczy:
- Tu jest twoja parafia i tu jest twój ksiądz.
416

Dowcip #2738. Przychodzi koleś do konfesjonału i mówi w kategorii: „Kawały o duchownych”.

W maju 2006 do Polski przyleci Benedykt XVI. Na miejsce spotkania papieża z wiernymi wybrany został Grunwald - tradycyjne miejsce spotkań Polaków i niemieckiego duchowieństwa.
923

Dowcip #174. W maju 2006 do Polski przyleci Benedykt XVI. w kategorii: „Dowcipy o duchownych”.

Ożenił się młody Żyd. Po nocy poślubnej przychodzi do rabina i mówi:
- Rabbi, nie wchodzi.
- A maslił Ty? - pyta zafrasowany rabin.
- Nie maslił.
- Tu czym prędzej namaslij!
Na drugi dzień Żyd ponownie przychodzi do rabina i mówi:
- Rabbi, nie wchodzi!
- A maslił Ty?
- Maslił!
- A smalcził Ty?
- Nie smalcził.
- To nasmalczij!
Przychodzi na trzeci dzień i mówi:
- Rabbi, nie wchodzi!
- A maslił Ty?
- Maslił!
- A smalcził Ty?
- Smalcził!
- A do szklanki z olejem Ty wkładał?
- Nie wkładał.
- To włóż!
W końcu przychodzi na czwarty dzień i mówi:
- Rabbi, nie wchodzi!
- A maslił Ty?
- Maslił!
- A smalcził Ty?
- Smalcził!
- A do szklanki z olejem Ty wkładał?
- Nie wchodzi!
1034

Dowcip #634. Ożenił się młody Żyd. w kategorii: „Kawały o duchownych”.

W pewnej małej angielskiej mieścinie był sobie ksiądz, który oprócz obowiązków duszpasterskich oddawał się zajęciom gospodarskim. Szczególnie lubił hodowle drobiu, która szła mu naprawdę nieźle. Któregoś jednak dnia księdzu zaginął kogut. Początkowo ksiądz myślał, że kogut po prostu uciekł, co mu się czasami zdarzało, ale zawsze wracał. Jednak minął jakiś czas, a koguta jak nie ma tak nie ma. Ksiądz zmartwił się i doszedł do wniosku, że mu ukradziono koguta. Z innych źródeł ksiądz wiedział, ze miejscowa ludność organizuje czasami zakazane w tym regionie walki kogutów. Postanowił załatwić sprawę podczas niedzielnej mszy. Po mszy wszyscy wierni zbierali się już do odchodzenia, ale ksiądz ich powstrzymał. Stwierdził:
- Mam jeszcze jedną bardzo wstydliwą sprawę do załatwienia.
W tym miejscu należy wyjaśnić, że po angielsku słowo cock znaczy kogut, ale może też oznaczać męskiego członka.
- Chciałbym spytać kto z tu obecnych ma koguta.
Wszyscy mężczyźni wstali.
- Nie, nie to nieporozumienie. Może spytam inaczej, kto ostatnio widział koguta?
Wszystkie kobiety wstały.
- Oj, nie, to też nie o to chodzi, może wyrażę się jeszcze jaśniej, kto ostatnio widział koguta, który do niego nie należy?
Połowa kobiet wstała.
- Parafianie, nie rozumiemy się, spytam wprost, kto widział ostatnio mojego koguta?
- Wstał chórek chłopięcy, ministranci, organista i znajdująca się przypadkiem w kościele koza.
75

Dowcip #31109. W pewnej małej angielskiej mieścinie był sobie ksiądz w kategorii: „Śmieszne kawały o duchownych”.

Ksiądz, pastor i rabin postanowili sprawdzić, który z nich jest najlepszym duszpasterzem. Uradzili, że każdy z nich uda się do puszczy, znajdzie niedźwiedzia i nawróci go na swoją wiarę. Po powrocie spotkali się i wymienili doświadczeniami. Zaczął ksiądz:
- Kiedy znalazłem niedźwiedzia, poczytałem mu katechizm i pokropiłem wodą święconą. W przyszłym tygodniu idzie do I Komunii.
Pastor:
- Ja spotkałem niedźwiedzia nad strumieniem. Zacząłem mu głosić Dobrą Nowinę. Niedźwiedź stał jak zahipnotyzowany i pozwolił się ochrzcić.
Obaj spojrzeli na rabina, całego w gipsie, leżącego na szpitalnym łóżku. Rabin uniósł oczy do góry i szepnął:
- Tak sobie teraz na spokojnie myślę, że może nie powinienem był zaczynać od obrzezania..
09

Dowcip #23983. Ksiądz, pastor i rabin postanowili sprawdzić w kategorii: „Kawały o duchownych”.

W USA trzy pary małżeńskie, jedno małżeństwo na emeryturze, drugie w średnim wieku, a trzecie to nowożeńcy, postanawiają zmienić wiarę i zgłaszają się do założyciela nowego kościoła. Ten każe im wstrzymać się od seksu przez dwa tygodnie i przyjść ponownie. Po tym okresie założyciel nowej religii pyta parę emerytów jak sobie dawali radę.
- Bez żadnego problemu.
Następnie o to samo pyta tych w średnim wieku.
- Przez pierwszy tydzień było ciężko, ale potem już OK.
Na koniec zwraca się do nowożeńców. Młody człowiek odpowiada:
- Wszystko szło całkiem dobrze dopóki moja żona nie upuściła puszki z farbą.
- Z farbą?
- Tak i pochyliła się, i jak zobaczyłem ten jej śliczny kuperek, to nie mogłem się po prostu powstrzymać i musiałem ją mieć, od razu, tam gdzie stała.
Lider nowej religii popatrzył na młodych z potępieniem.
- Nie macie tutaj wstępu!
- Tego się spodziewaliśmy. To samo powiedział nam wtedy kierownik działu ”Mój ogród” w tamtym supermarkecie.
02

Dowcip #16146. W USA trzy pary małżeńskie, jedno małżeństwo na emeryturze w kategorii: „Żarty o duchownych”.

Przychodzi dziewczyna do spowiedzi, krótka rozmowa wprowadzająca i ksiądz prosi o wyznanie grzechów.
- Ojcze bardzo zgrzeszyłam myślą, duszą, a przede wszystkim ciałem.
- A ciałem ile razy?
- Około dwieście.
- Oj piekło córko, piekło!- Krzyczy ksiądz.
- Nie piekło tylko swędziało.
47

Dowcip #13676. Przychodzi dziewczyna do spowiedzi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o duchownych”.

Dowcipy o duchownychKawały o duchownychŚmieszne kawały o duchownychŚmieszny humor o duchownychŚmieszne żarty o duchownychŻarty o duchownychHumor o duchownychŚmieszne dowcipy o duchownych

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator Alfabetu Morse'a

» Ogłoszenia motoryzacyjne

» Antonimy

» Słownik znaczeń

» Rozwiązania do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki online

» Praca na cały etat dla opiekunek do dzieci

» Wyszukiwarka rymów do wyrazów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków

» Synonimy

» Wyliczanki do skakanki

» Zagadki dla dzieci z odpowiedziami do drukowania

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost