Dowcipy o córce
Pytają Bacę:
- Czy te trzy dziewczynki są twoimi córkami?
Baca:
- No.
- Ale one urodziły się tego samego dnia?!
- No...
- ... w odstępach piętnastominutowych!
- No to co?! Ja mom rower.
- Czy te trzy dziewczynki są twoimi córkami?
Baca:
- No.
- Ale one urodziły się tego samego dnia?!
- No...
- ... w odstępach piętnastominutowych!
- No to co?! Ja mom rower.
43
Dowcip #30692. Pytają Bacę w kategorii: „Śmieszne żarty o córce”.
Matka do córki:
- O której ty wracasz do domu! Ja w Twoim wieku ...
- Wiem,wiem - przerywa dziewczyna - w ogóle nie wychodziłaś z domu bo ja miałam pięć miesięcy.
- O której ty wracasz do domu! Ja w Twoim wieku ...
- Wiem,wiem - przerywa dziewczyna - w ogóle nie wychodziłaś z domu bo ja miałam pięć miesięcy.
013
Dowcip #1604. Matka do córki w kategorii: „Humor o córce”.
Córka pyta mamę:
- Mamusiu, a kupisz mi małpkę?
- A czym byś ją karmiła? - Pyta mama.
- To kup mi taką z zoo! Tam jest tabliczka, że małp nie wolno karmić.
- Mamusiu, a kupisz mi małpkę?
- A czym byś ją karmiła? - Pyta mama.
- To kup mi taką z zoo! Tam jest tabliczka, że małp nie wolno karmić.
212
Dowcip #4829. Córka pyta mamę w kategorii: „Śmieszne żarty o córce”.
Przychodzi dorosła córka do ojca:
- Tato mój mąż mnie bije.
Ojciec walnął ją w twarz mówiąc:
- Jak on będzie bił moją córkę to ja będę bił jego żonę.
- Tato mój mąż mnie bije.
Ojciec walnął ją w twarz mówiąc:
- Jak on będzie bił moją córkę to ja będę bił jego żonę.
2224
Dowcip #31035. Przychodzi dorosła córka do ojca w kategorii: „Kawały o córkach”.
Córka wraca do domu z zakupami z supermarketu i mówi do matki:
- Mamo, na warzywach widziałam dziś przepiękne ogórki! Miały chyba z osiem centymetrów grubości i co najmniej pół metra długości.
Dziewczyna demonstrowała rozmiary warzywa rękoma. Na to jej stara, głucha babcia, która była przy rozmowie:
- Ooo. to jakiś ładny kawaler! Żeby Cię ino chciał.
- Mamo, na warzywach widziałam dziś przepiękne ogórki! Miały chyba z osiem centymetrów grubości i co najmniej pół metra długości.
Dziewczyna demonstrowała rozmiary warzywa rękoma. Na to jej stara, głucha babcia, która była przy rozmowie:
- Ooo. to jakiś ładny kawaler! Żeby Cię ino chciał.
1015
Dowcip #27202. Córka wraca do domu z zakupami z supermarketu i mówi do matki w kategorii: „Śmieszne dowcipy o córce”.
Przychodzi Basia ze szkoły. Już od progu krzyczy do ojca:
- Tato, tato! Dostałam szóstkę z biologii!
Ojciec na to:
- Znakomicie! W nagrodę pójdziemy do cukierni zobaczyć jak ludzie jedzą ciastka.
- Tato, tato! Dostałam szóstkę z biologii!
Ojciec na to:
- Znakomicie! W nagrodę pójdziemy do cukierni zobaczyć jak ludzie jedzą ciastka.
812
Dowcip #28863. Przychodzi Basia ze szkoły. w kategorii: „Kawały o córkach”.
Przychodzi córka do matki i mówi:
- Mamo, jezdem w ciąży.
- Bój się Boga, córeczko! Za dwa miesiące matura, a Ty mówisz ”jezdem”?
- Mamo, jezdem w ciąży.
- Bój się Boga, córeczko! Za dwa miesiące matura, a Ty mówisz ”jezdem”?
410
Dowcip #28865. Przychodzi córka do matki i mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o córkach”.
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki! Będziesz babcią! Żartuje, poroniłam.
15
Dowcip #29030. Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki! Będziesz babcią! w kategorii: „Śmieszny humor o córkach”.
Córka nowego ruskiego biznesmena przychodzi do ojca i oświadcza, że wychodzi za mąż.
- Za kogo?
- Za popa.
- Zwariowałaś?
- Miłość, tato ... Serce, nie sługa.
- No dobrze, przyprowadź go jutro.
Córka przyprowadza młodego diakona. Jedzą, piją. Ojciec mówi:
- Wiesz, że moja córka co miesiąc musi mieć inną kreację za dziesięć tysięcy dolców? Jak wy będziecie żyć? Jak Ty ją utrzymasz?
- Bóg pomoże.
- A jeszcze ona przyzwyczajona co tydzień latać do fryzjera do Paryża. I co?
- Bóg pomoże.
- Ona jeździ tylko Ferrari i Porsche i musi mieć zawsze najnowszy model. Jak Ty sobie wyobrażasz życie z nią?
- Bóg pomoże.
Gdy narzeczony poszedł, córka pyta biznesmena:
- I jak, tato, spodobał Ci się?
- Burak, to prawda, ale podobało mi się, jak mnie nazywał Bogiem.
- Za kogo?
- Za popa.
- Zwariowałaś?
- Miłość, tato ... Serce, nie sługa.
- No dobrze, przyprowadź go jutro.
Córka przyprowadza młodego diakona. Jedzą, piją. Ojciec mówi:
- Wiesz, że moja córka co miesiąc musi mieć inną kreację za dziesięć tysięcy dolców? Jak wy będziecie żyć? Jak Ty ją utrzymasz?
- Bóg pomoże.
- A jeszcze ona przyzwyczajona co tydzień latać do fryzjera do Paryża. I co?
- Bóg pomoże.
- Ona jeździ tylko Ferrari i Porsche i musi mieć zawsze najnowszy model. Jak Ty sobie wyobrażasz życie z nią?
- Bóg pomoże.
Gdy narzeczony poszedł, córka pyta biznesmena:
- I jak, tato, spodobał Ci się?
- Burak, to prawda, ale podobało mi się, jak mnie nazywał Bogiem.
424
Dowcip #29435. Córka nowego ruskiego biznesmena przychodzi do ojca i oświadcza w kategorii: „Dowcipy o córkach”.
Tata pyta się Kasi:
- Kasiu jak tam nowe okulary, dobrze przez nie widzisz?
- Tak mamusiu.
- Kasiu jak tam nowe okulary, dobrze przez nie widzisz?
- Tak mamusiu.
721