- Szefie - powiada pracownik - pracuję u pana już pięć lat
- Szefie - powiada pracownik - pracuję u pana już pięć lat, a jeszcze ani razu nie upomniałem się o podwyżkę..
- I właśnie dlatego pan dalej pracuje.
- I właśnie dlatego pan dalej pracuje.
36
Dowcip #8746. - Szefie - powiada pracownik - pracuję u pana już pięć lat w kategorii: Humor o pieniądzach, Śmieszne kawały o szefie, Humor o pracownikach.
Praktykant zatrudniony u montera niskich napięć wrócił do domu wyraźnie czymś poddenerwowany.
- Majster cię obrugał? - pyta ze współczuciem matka.
- Tak i wyobraź sobie za co! Zapytałem go jedynie skąd się biorą słupy telegraficzne: z nasion czy sadzonek?
- Majster cię obrugał? - pyta ze współczuciem matka.
- Tak i wyobraź sobie za co! Zapytałem go jedynie skąd się biorą słupy telegraficzne: z nasion czy sadzonek?
27
Dowcip #8747. Praktykant zatrudniony u montera niskich napięć wrócił do domu w kategorii: Humor o szefie, Śmieszne żarty o pracownikach.
- Panie dyrektorze, proszę mnie przenieść do innego działu - prosi pracownik Urzędu Patentowego.
- A dlaczego?
- Bo kolega, z którym dziele pokój, bez przerwy wykrzykuje ”O, Boże dlaczego ja na to nie wpadłem?!”
- A dlaczego?
- Bo kolega, z którym dziele pokój, bez przerwy wykrzykuje ”O, Boże dlaczego ja na to nie wpadłem?!”
24
Dowcip #8748. - Panie dyrektorze w kategorii: Śmieszne kawały o szefie, Humor o urzędnikach, Śmieszny humor o pracownikach.
Dyrektor przyjmuje do pracy sekretarkę:
- Ile pani zarabiała w poprzednim zakładzie?
- Tysiąc złotych.
- To ja z przyjemnością dam pani tysiąc dwieście.
- Z przyjemnością, panie dyrektorze, to ja miałam dwa tysiące!
- Ile pani zarabiała w poprzednim zakładzie?
- Tysiąc złotych.
- To ja z przyjemnością dam pani tysiąc dwieście.
- Z przyjemnością, panie dyrektorze, to ja miałam dwa tysiące!
011
Dowcip #8749. Dyrektor przyjmuje do pracy sekretarkę w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Dowcipy o pieniądzach, Humor o sekretarkach, Śmieszne dowcipy o szefie.
Nowo przyjęta do pracy zostaje pouczona, aby przypadkiem nie przekręciła nazwiska dyrektora, który nazywa się Kotas.
- Pamiętaj! - poucza ją koleżanka - nie ”U”, lecz ”O”.
Jeszcze tego samego dnia do dyrektora jest ważny telefon z ministerstwa, a dyrektor przebywa gdzieś na hali fabrycznej. Wysłano po niego nowo przyjętą pracownice. Ta wbiega przejęta do hali i krzyczy na cały głos:
- Czy jest tutaj dyrektor Choj?
- Pamiętaj! - poucza ją koleżanka - nie ”U”, lecz ”O”.
Jeszcze tego samego dnia do dyrektora jest ważny telefon z ministerstwa, a dyrektor przebywa gdzieś na hali fabrycznej. Wysłano po niego nowo przyjętą pracownice. Ta wbiega przejęta do hali i krzyczy na cały głos:
- Czy jest tutaj dyrektor Choj?
08
Dowcip #8750. Nowo przyjęta do pracy zostaje pouczona w kategorii: Humor o szefie, Śmieszny humor o pracownikach.
Dlaczego mieszkańcy Wąchocka pomalowali wszystkie domy na biało?
- Bo usłyszeli wystąpienie prezydenta Busha - na biały dom nigdy nie spadnie żadna bomba.
- Bo usłyszeli wystąpienie prezydenta Busha - na biały dom nigdy nie spadnie żadna bomba.
27
Dowcip #8751. Dlaczego mieszkańcy Wąchocka pomalowali wszystkie domy na biało? w kategorii: Dowcipy o Wąchocku, Humor o mieszkańcach Wąchocka, Śmieszne kawały zagadki, Śmieszne żarty o bombie, Żarty o George Bushu.
Czemu ludzie z Wąchocka wchodzą do autobusu tylko środkowymi drzwiami?
- Bo drzwi z przodu i z tyłu to już nie Wąchock!
- Bo drzwi z przodu i z tyłu to już nie Wąchock!
510
Dowcip #8752. Czemu ludzie z Wąchocka wchodzą do autobusu tylko środkowymi drzwiami? w kategorii: Śmieszny humor o Wąchocku, Śmieszne dowcipy o mieszkańcach Wąchocka, Śmieszne pytania zagadki.
Gdzie jest najdłuższy most w Polsce?
- W Wąchocku, budowali wzdłuż rzeki.
- W Wąchocku, budowali wzdłuż rzeki.
25
Dowcip #8753. Gdzie jest najdłuższy most w Polsce? w kategorii: Humor o Wąchocku, Śmieszne kawały zagadki.
Spotkały się dwie przyjaciółki.
- Podobno wyszłaś za mąż?
- Tak i nie żałuję tego kroku.
- Ja nie wyszłam za mąż, ale też kroku nie żałuję.
- Podobno wyszłaś za mąż?
- Tak i nie żałuję tego kroku.
- Ja nie wyszłam za mąż, ale też kroku nie żałuję.
110
Dowcip #8754. Spotkały się dwie przyjaciółki. w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Śmieszne żarty o małżeństwie.
Mała dziewczynka stoi na ulicy i płacze, ludzie ją pytają:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo się zgubiłam.
- A jak się nazywasz?
- Nie wiem.
- A jak się nazywa twoja mama?
- Nie wiem.
- A swój adres znasz?
- Tak: wu - wu - wu - kropka - basia - kropka - pe - el.
- Dlaczego płaczesz?
- Bo się zgubiłam.
- A jak się nazywasz?
- Nie wiem.
- A jak się nazywa twoja mama?
- Nie wiem.
- A swój adres znasz?
- Tak: wu - wu - wu - kropka - basia - kropka - pe - el.
47