Dowcipy o zwierzętach
Mała stonoga pyta się swojego taty:
- Tato, co to jest człowiek?
- Człowiek to jest takie stworzenie co ma o dziewięćdziesiąt dziewięć nóg mniej od nas.
- Tato, co to jest człowiek?
- Człowiek to jest takie stworzenie co ma o dziewięćdziesiąt dziewięć nóg mniej od nas.
14
Dowcip #25228. Mała stonoga pyta się swojego taty w kategorii: „Dowcipy o zwierzętach”.
Przychodzi facet do księdza i mówi:
- Proszę księdza chciałbym, aby mi ksiądz ochrzcił kota.
- Przykro mi synu, lecz nasza wiara na to nie pozwala. Bóg też nie był zwierzęciem i nie mogę tego uczynić.
- Dobrze zapłacę.
Facet wykłada pieniądze. Ksiądz ochrzcił kota, ale miał wyrzuty sumienia, więc poszedł z tym do biskupa, opowiedział mu wszystko, a biskup na to:
- Co Ty zrobiłeś? Wiesz o tym, że tego nie można robić?
- Ale on dobrze zapłacił ...
- Ile?
- Milion.
- To proszę przygotować kota do Komunii Świętej.
- Proszę księdza chciałbym, aby mi ksiądz ochrzcił kota.
- Przykro mi synu, lecz nasza wiara na to nie pozwala. Bóg też nie był zwierzęciem i nie mogę tego uczynić.
- Dobrze zapłacę.
Facet wykłada pieniądze. Ksiądz ochrzcił kota, ale miał wyrzuty sumienia, więc poszedł z tym do biskupa, opowiedział mu wszystko, a biskup na to:
- Co Ty zrobiłeś? Wiesz o tym, że tego nie można robić?
- Ale on dobrze zapłacił ...
- Ile?
- Milion.
- To proszę przygotować kota do Komunii Świętej.
38
Dowcip #25232. Przychodzi facet do księdza i mówi w kategorii: „Humor o zwierzętach”.
Pewnego pięknego dnia spotkał się koń z osłem. Koń zaproponował:
- Może jutro przyjdziesz do mnie na kawę?
- Z miłą chęcią. - odpowiedział osioł.
Następnego dnia osioł przychodzi do konia. Koń idzie robić kawę. Osioł się rozgląda po całym pokoju. Widzi same złote medale, puchary za ominięcie przeszkód czy też za wyścigi. Po wypiciu kawy osioł proponuje:
- To Ty jutro przyjdź do mnie.
Kolejnego dnia, osioł patrzy na swoje puste ściany i myśli:
- Koń miał tyle zwycięstw za sobą co ja mu u siebie pokażę?
Wziął gazetę i wyciął z niej zebrę, powiesił na ścianie. Przyszedł koń, wszedł i rozgląda się. Nagle patrzy, a na ścianie zebra wisi. Pyta:
- A te zdjęcie to co?
- A no wiesz grało się i tu i tam, nawet w Juventusie.
- Może jutro przyjdziesz do mnie na kawę?
- Z miłą chęcią. - odpowiedział osioł.
Następnego dnia osioł przychodzi do konia. Koń idzie robić kawę. Osioł się rozgląda po całym pokoju. Widzi same złote medale, puchary za ominięcie przeszkód czy też za wyścigi. Po wypiciu kawy osioł proponuje:
- To Ty jutro przyjdź do mnie.
Kolejnego dnia, osioł patrzy na swoje puste ściany i myśli:
- Koń miał tyle zwycięstw za sobą co ja mu u siebie pokażę?
Wziął gazetę i wyciął z niej zebrę, powiesił na ścianie. Przyszedł koń, wszedł i rozgląda się. Nagle patrzy, a na ścianie zebra wisi. Pyta:
- A te zdjęcie to co?
- A no wiesz grało się i tu i tam, nawet w Juventusie.
533
Dowcip #25353. Pewnego pięknego dnia spotkał się koń z osłem. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zwierzętach”.
Przychodzi koń do baru:
- Poproszę piwo bez soku!
- Jakiego soku?
- Może być malinowego.
- Poproszę piwo bez soku!
- Jakiego soku?
- Może być malinowego.
27
Dowcip #25455. Przychodzi koń do baru w kategorii: „Żarty o zwierzętach”.
Nad jeziorem siedzą dwa wróble i palą trawkę. Podpływa do nich żaba i pyta:
- Ej, wróble, co tam macie?
- Trawkę.
- Dajcie trochę.
Wróble dają trawkę żabie. Po jakimś czasie, żabę spotyka krokodyl i pyta:
- Ej, żaba, dlaczego tak niewyraźnie wyglądasz?
- Wróble siedzą na brzegu jeziora i palą niezły towar.
Krokodyl podpływa do wróbli i pyta:
- Ej, wróble dajcie trochę.
Wróble patrzą na siebie, na krokodyla, znowu na siebie i na krokodyla. Po chwili mówią:
- Te, żaba, ty już lepiej więcej nie pal!
- Ej, wróble, co tam macie?
- Trawkę.
- Dajcie trochę.
Wróble dają trawkę żabie. Po jakimś czasie, żabę spotyka krokodyl i pyta:
- Ej, żaba, dlaczego tak niewyraźnie wyglądasz?
- Wróble siedzą na brzegu jeziora i palą niezły towar.
Krokodyl podpływa do wróbli i pyta:
- Ej, wróble dajcie trochę.
Wróble patrzą na siebie, na krokodyla, znowu na siebie i na krokodyla. Po chwili mówią:
- Te, żaba, ty już lepiej więcej nie pal!
17
Dowcip #25631. Nad jeziorem siedzą dwa wróble i palą trawkę. w kategorii: „Śmieszne kawały o zwierzętach”.
Na dworcu w Warszawie spotykają się dwie żaby. Jedna pyta drugą:
- Po co ci tyle bagaży i dlaczego płaczesz?
- Wyjeżdżam do Francji, tu mnie nikt nie lubi.
- Po co ci tyle bagaży i dlaczego płaczesz?
- Wyjeżdżam do Francji, tu mnie nikt nie lubi.
06
Dowcip #25657. Na dworcu w Warszawie spotykają się dwie żaby. w kategorii: „Kawały o zwierzętach”.
Mówi mrówka do słonia:
- Pożycz mi kąpielówki.
- Nie bo mi rozciągniesz.
- Pożycz mi kąpielówki.
- Nie bo mi rozciągniesz.
215
Dowcip #25713. Mówi mrówka do słonia w kategorii: „Żarty o zwierzętach”.
Przechodzi żółw koło więzienia, z którego wybiega zając i krzyczy:
- Jestem wolny!
- A jednak!
- Jestem wolny!
- A jednak!
318
Dowcip #25856. Przechodzi żółw koło więzienia, z którego wybiega zając i krzyczy w kategorii: „Kawały o zwierzętach”.
Zebra i pingwin chcą sobie zrobić zdjęcie. Idą do fotografa:
- Poprosimy ładne zdjęcie.
- Dobrze, ale zdjęcie ma być kolorowe czy biało - czarne?
- Poprosimy ładne zdjęcie.
- Dobrze, ale zdjęcie ma być kolorowe czy biało - czarne?
212
Dowcip #25937. Zebra i pingwin chcą sobie zrobić zdjęcie. w kategorii: „Żarty o zwierzętach”.
Idzie króliczek do baru. Zamówił kawkę i ciasteczko. Wchodzi do WC, wychodzi i mówi:
- Kto mi zjadł ciasteczko? Pytam się ostatni raz, kto mi zjadł ciasteczko?
Wychodzi niedźwiedź i mówi:
- Ja a bo co?
- Nic, nic popij sobie kawusią.
- Kto mi zjadł ciasteczko? Pytam się ostatni raz, kto mi zjadł ciasteczko?
Wychodzi niedźwiedź i mówi:
- Ja a bo co?
- Nic, nic popij sobie kawusią.
211