LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o zakupach


Pielęgniarze sprowadzają po schodach gościa w kaftanie. Solidnie skrępowany, krzyczy, że to pomyłka i jedyna wolną częścią ciała, brodą,wskazuje żonę stojąca w drzwiach.
- To ją mieliście zabrać... Pomyłka...
- Ależ proszę się uspokoić! Idziemy! To zupełnie normalne kupić odkurzacz na raty.
- Ale nie takie raty! Nie na trzydzieści lat...
04

Dowcip #33524. Pielęgniarze sprowadzają po schodach gościa w kaftanie. w kategorii: „Śmieszne kawały o zakupach”.

Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:
- Co to jest, takie duże i czerwone?
- Jabłka, proszę pani. - odpowiada uprzejmie sprzedawca.
- To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca pakuje jabłka.
- A co to jest, takie kudłate i brązowe? - pyta blondynka.
- To jest kiwi.
- Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje...
- Proszę pana, a co to takie małe i czarne?
- Mak, ale cholera nie jest do sprzedania.
09

Dowcip #33494. Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się w kategorii: „Śmieszne kawały o zakupach”.

Wpada sąsiadka do sąsiadki.
- Co Pani tak na czarno?
- Mąż nie żyje.
- A co się stało, wczoraj jeszcze kopał w ogródku.
- No właśnie, a po południu poszliśmy na zakupy. W obuwniczym przymierzał buty. Jedna para, druga, dziesiąta. Mówię mu: ”wybierz dokładnie”! Przyszliśmy do domu, wkłada je jeszcze raz i powiada, że dwa numery za ciasne!!! Nie zabiłaby pani?
28

Dowcip #33492. Wpada sąsiadka do sąsiadki. w kategorii: „Śmieszne żarty o zakupach”.

Trzy żony - Szkotka, Angielka i Irlandka rozmawiały na temat zakupów, jak to zawsze im brakuje pieniędzy na nowe ciuchy... W pewnym momencie Angielka wpadła na pomysł:
- Wiem! Będziemy chodzić bez bielizny. Gdy nasi mężowie to zobaczą, powiemy, że nie mamy nawet na porządne majtki. Muszą nam wtedy dać kasę.
Pozostałe się zgodziły i tak też uczyniły. Gdy Anglik zobaczył swoją żonę i usłyszał, co powiedziała, dał jej dwieście funtów. Irlandczyk dał swojej żonie kartę kredytową. Gdy następnego dnia się wszystkie spotkały, Angielka i Irlandka w nowych ciuchach, zobaczyły, że Szkotka dalej ma na sobie swoje stare ubranie. Oczywiście zapytały czemu i usłyszały:
- Cóż, pracowałam wczoraj w ogrodzie. Gdy przyszedł mój mąż, to specjalnie się pochyliłam, żeby zobaczył, że nie mam na sobie bielizny. I zobaczył... Potem sięgnął do portfela i dał mi czterdzieści pensów na grzebień.
523

Dowcip #33317. Trzy żony - Szkotka, Angielka i Irlandka rozmawiały na temat zakupów w kategorii: „Śmieszne żarty o zakupach”.

Facet wszedł do sklepu z bielizną, podszedł do sprzedawczyni i nieśmiało powiedział:
- Chciałbym kupić stanik dla żony...
- Jakiego rodzaju? ?
- Rodzaju? To są różne rodzaje?
- Proszę spojrzeć. - powiedziała sprzedawczyni i pokazała mu całe mnóstwo staników we wszystkich możliwych kolorach, rozmiarach, kształtach i materiałach.
Gościu wyglądał na strasznie zakłopotanego... Sprzedawczyni uśmiechnęła się i powiedziała:
- Tak naprawdę, pomimo tej różnorodności, są tylko cztery typy staników: Katolicki, Armii Zbawienia, Prezbiteriański i Baptystyczny... Jaki pan sobie życzy?
Facet, jeszcze bardziej zaskoczony poprosił o wytłumaczenie różnicy między tymi typami...
- To proste. - rzekła sprzedawczyni - Katolicki wspiera masy, Armii Zbawienia podnosi upadłych, Prezbiteriański pozwala im stać prosto, a Baptystyczny robi góry z malutkich pagórków...
314

Dowcip #32368. Facet wszedł do sklepu z bielizną w kategorii: „Śmieszne żarty o zakupach”.

Bogacz poleca służącej:
- Zejdź do jatki i zobacz, czy rzeźnik ma cielęce nogi.
Służąca wraca po kilku minutach.
- No i co?
- Nie mogłam zobaczyć, bo ma na nogach buty...
08

Dowcip #32345. Bogacz poleca służącej w kategorii: „Śmieszne kawały o zakupach”.

Mała córka Kowalskiego mówi do mamy:
- Pójdę do kiosku kupić zeszyt...
- Mowy nie ma! - zakazuje matka - Leje deszcz, pogoda taka, że psa szkoda wypędzić z domu. Tatuś pójdzie kupić Ci zeszyt.
08

Dowcip #32307. Mała córka Kowalskiego mówi do mamy w kategorii: „Śmieszne kawały o zakupach”.

Babcia wysyła dziadka na zakupy.
- Kup trzy rzeczy: chleb, masło i mleko! Zapamiętasz?
- Babka no co Ty?!
- Dziadek Ty sklerotyku pamiętaj: trzy rzeczy! Chleb, masło i mleko!
- Dobra, babka zapamiętam, nie przesadzaj.
- Zapisz sobie, bo zapomnisz!
- Babka, nie rób ze mnie starego dziada, zapamiętam!
Wraca dziadek po dwóch godzinach z puszką farby i rozpuszczalnikiem
- A nie mówiłam Ci stary sklerotyku: Trzy rzeczy!!! Gdzie masz pędzelek?
111

Dowcip #31894. Babcia wysyła dziadka na zakupy. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zakupach”.

Chodzi facet po targowisku, nagle na stoisku mięsnym widzi świński ryj:
- O kurcze, zapomniałam starej fajki kupić...
24

Dowcip #31728. Chodzi facet po targowisku w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zakupach”.

Mówi żona do Kowalskiego:
- Kochanie idź do sklepu i kup parówki. Jak będą jajka to kup dziesięć.
- Dzień dobry, są jajka?
- Są.
- To poproszę dziesięć parówek.
07

Dowcip #31990. Mówi żona do Kowalskiego w kategorii: „Śmieszne kawały o zakupach”.

Humor o zakupachDowcipy o zakupachKawały o zakupachŚmieszne żarty o zakupachŚmieszne kawały o zakupachŚmieszne dowcipy o zakupachŚmieszny humor o zakupachŻarty o zakupach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Nowe auta osobowe

» Antonimy

» Słownik pojęć i definicji

» Opisy krzyżówkowe

» Odmiana wyrazów

» Opiekunki do osób starszych

» Słownik rymów do słów

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników

» Synonimy

» Wyliczanki do zabawy

» Zagadki z odpowiedziami do drukowania dla dzieci

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost