
Dowcipy o zakupach
Zajączek przychodzi do sklepu niedźwiedzia.
- Poproszę miodzik.
Niedźwiedź przystawia drabinę do regału, ociężale wchodzi na samą górę, bierze słoik, schodzi i daje zajączkowi. Na drugi dzień zajączek znowu przychodzi.
- Poproszę miodzik.
Niedźwiedź znowu wchodzi na drabinę, bierze słoik i zmęczony daje zajączkowi. Na trzeci dzień niedźwiedź widzi z daleka zajączka przez okno. Zdejmuje miód z regału i zasapany czeka. Zajączek wchodzi.
- Poproszę marchewki.
Niedźwiedź daje mu marchewki i wnerwiony odstawia słoik na górę. Zajączek wychodzi ze sklepu, ale po chwili wraca.
- A! I jeszcze miodzik!
- Poproszę miodzik.
Niedźwiedź przystawia drabinę do regału, ociężale wchodzi na samą górę, bierze słoik, schodzi i daje zajączkowi. Na drugi dzień zajączek znowu przychodzi.
- Poproszę miodzik.
Niedźwiedź znowu wchodzi na drabinę, bierze słoik i zmęczony daje zajączkowi. Na trzeci dzień niedźwiedź widzi z daleka zajączka przez okno. Zdejmuje miód z regału i zasapany czeka. Zajączek wchodzi.
- Poproszę marchewki.
Niedźwiedź daje mu marchewki i wnerwiony odstawia słoik na górę. Zajączek wychodzi ze sklepu, ale po chwili wraca.
- A! I jeszcze miodzik!
010
Dowcip #26441. Zajączek przychodzi do sklepu niedźwiedzia. w kategorii: „Żarty o zakupach”.
Dlaczego blondynka bierze do sklepu drabinę?
- Bo ceny są wysokie.
- Bo ceny są wysokie.
110
Dowcip #25988. Dlaczego blondynka bierze do sklepu drabinę? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zakupach”.

Mama karze iść córce blondynce do sklepu.
- Kup mleko.
- Ok.
Po piętnastu minutach przychodzi ale bez mleka.
- No i gdzie to mleko?
- Zapomniałam, mam sklerozę.
- To Ci zapisze na kartce.
- Dobrze.
Wracam po piętnastu minutach.
- Gdzie to mleko?!
- Nie mogłam się doczytać.
- Ale skleroza nie wpływa na wzrok!
- Ale zapomniałam okularów!
- Kup mleko.
- Ok.
Po piętnastu minutach przychodzi ale bez mleka.
- No i gdzie to mleko?
- Zapomniałam, mam sklerozę.
- To Ci zapisze na kartce.
- Dobrze.
Wracam po piętnastu minutach.
- Gdzie to mleko?!
- Nie mogłam się doczytać.
- Ale skleroza nie wpływa na wzrok!
- Ale zapomniałam okularów!
68
Dowcip #25564. Mama karze iść córce blondynce do sklepu. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zakupach”.
Co wkurza Małysza gdy robi zakupy?
- Kiedy kasjerka go pyta czy ma dwa złote.
- Kiedy kasjerka go pyta czy ma dwa złote.
19
Dowcip #24920. Co wkurza Małysza gdy robi zakupy? w kategorii: „Śmieszny humor o zakupach”.

- Proszę mi dać jakąś bluzeczkę damską.
- W jakim kolorze i jaki rozmiar? - pyta ekspedientka.
- Wszystko jedno, żona i tak przyjdzie ją wymienić!
- W jakim kolorze i jaki rozmiar? - pyta ekspedientka.
- Wszystko jedno, żona i tak przyjdzie ją wymienić!
36
Dowcip #22987. - Proszę mi dać jakąś bluzeczkę damską. w kategorii: „Śmieszne żarty o zakupach”.
Wpada facet do sklepu.
- Proszę trzydzieści deko białego sera! - łapie ser i wybiega.
Po chwili znów wpada:
- Proszę pół kilo białego sera! - krzyczy i wybiega z zakupem.
Za chwilę wbiega i kupuje kilogram sera. Zaciekawiony sprzedawca wychodzi za facetem, patrzy, a ten na skwerku wsypuje ser do dziury w ziemi.
- Panie, co tam jest? - pyta sprzedawca.
- Nie wiem, ale cholernie lubi biały ser! - odpowiada facet.
- Proszę trzydzieści deko białego sera! - łapie ser i wybiega.
Po chwili znów wpada:
- Proszę pół kilo białego sera! - krzyczy i wybiega z zakupem.
Za chwilę wbiega i kupuje kilogram sera. Zaciekawiony sprzedawca wychodzi za facetem, patrzy, a ten na skwerku wsypuje ser do dziury w ziemi.
- Panie, co tam jest? - pyta sprzedawca.
- Nie wiem, ale cholernie lubi biały ser! - odpowiada facet.
39
Dowcip #22572. Wpada facet do sklepu. w kategorii: „Żarty o zakupach”.

Przychodzi facet do sklepu odzieżowego i pyta się sprzedawcy.
- Są majtki kosmiczne?
- Nie, nie ma, a po co panu kosmiczne?
- Bo moja żona ma dupę nie z tej ziemi.
- Są majtki kosmiczne?
- Nie, nie ma, a po co panu kosmiczne?
- Bo moja żona ma dupę nie z tej ziemi.
26
Dowcip #21184. Przychodzi facet do sklepu odzieżowego i pyta się sprzedawcy. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zakupach”.
Jaki jest szczyt głupoty?
- Kupić portfel za ostatnie pieniądze.
- Kupić portfel za ostatnie pieniądze.
03
Dowcip #21087. Jaki jest szczyt głupoty? w kategorii: „Żarty o zakupach”.

Przychodzi blondynka do jubilera i ogląda pierścionki. Podczas schylania się, niechcący puszcza bąka. Ma cichą nadzieję, że sprzedawca tego nie usłyszał i pyta:
- Ile kosztuje ten pierścionek?
Sprzedawca na to:
- Jak pani puściła bąka na sam widok, to się pani zesra jak powiem cenę.
- Ile kosztuje ten pierścionek?
Sprzedawca na to:
- Jak pani puściła bąka na sam widok, to się pani zesra jak powiem cenę.
18124
Dowcip #33632. Przychodzi blondynka do jubilera i ogląda pierścionki. w kategorii: „Śmieszny humor o zakupach”.
Przychodzi syn terrorysty do sklepu i pyta się kasjerki:
- Przepraszam, za ile ten batonik?
Kasjerka odpowiada:
- Ten? za 2,50.
- Tak tanio... bomba!
- Przepraszam, za ile ten batonik?
Kasjerka odpowiada:
- Ten? za 2,50.
- Tak tanio... bomba!
1410
Dowcip #33630. Przychodzi syn terrorysty do sklepu i pyta się kasjerki w kategorii: „Humor o zakupach”.
