Dowcipy o więzieniu
Siedzi sobie dwóch gości w jednej celi, tacy nawet do siebie podobni, więc jeden zagaja rozmowę:
- Na wolności to miałem raj, a teraz marne żarcie, kiepska prycza.
- Ja też. - odpowiada drugi - Rozwalałem się bejcą, brałem kasę za frajer, a jak miałem ochotę na kobietę to jeden telefon i same do kanciapy przyłaziły.
- I co, też siedzisz za sutenerstwo? - pyta pierwszy
- Nie, za wysypywanie zboża na tory. - odpowiada drugi.
- Na wolności to miałem raj, a teraz marne żarcie, kiepska prycza.
- Ja też. - odpowiada drugi - Rozwalałem się bejcą, brałem kasę za frajer, a jak miałem ochotę na kobietę to jeden telefon i same do kanciapy przyłaziły.
- I co, też siedzisz za sutenerstwo? - pyta pierwszy
- Nie, za wysypywanie zboża na tory. - odpowiada drugi.
72
Dowcip #32404. Siedzi sobie dwóch gości w jednej celi, tacy nawet do siebie podobni w kategorii: „Śmieszny humor o więzieniu”.
Po skończonej awanturze w więzieniu trwało przesłuchanie osobników odpowiedzialnych za jej rozpoczęcie. Naczelnik pyta się ich:
- Dlaczego rozpoczęliście awanturę?
Jeden odpowiada:
- Z powodu złej jakości jedzenia.
Znowu naczelnik:
- A czym uszkodziliście kraty żeby wydostać się z cel?
Odpowiedź z tyłu:
- Tostami...
- Dlaczego rozpoczęliście awanturę?
Jeden odpowiada:
- Z powodu złej jakości jedzenia.
Znowu naczelnik:
- A czym uszkodziliście kraty żeby wydostać się z cel?
Odpowiedź z tyłu:
- Tostami...
37
Dowcip #32359. Po skończonej awanturze w więzieniu trwało przesłuchanie osobników w kategorii: „Dowcipy o więzieniu”.
Po długim procesie sąd na południu USA skazał Murzyna na zaledwie dziesięć lat za zabójstwo. Jako okoliczność łagodzącą sąd uwzględnił fakt, że to jednak nie on zabił.
726
Dowcip #24700. Po długim procesie sąd na południu USA skazał Murzyna na zaledwie w kategorii: „Żarty o więzieniu”.
Zamknęli trzech pijaków w wiezieniu za przypadkowe morderstwo podczas powrotu do domu. Skazano ich na karę śmierci. Włodek miał do wyboru gilotynę lub szubienice wybrał gilotynę. Położył się na ścięcie i już było blisko, a tu nagle gilotyna się zacięła. Prowadza go do celi z powrotem, mija Krzycha i mówi wybierz sobie gilotynę bo się zacina. No i tak zrobił,a wracając mówi do Jasia to samo. Biorą Jasia i go pytają jaką kare śmierci sobie wybiera, a on na to:
- Szubienicę, bo gilotyna się zacina.
- Szubienicę, bo gilotyna się zacina.
35
Dowcip #20854. Zamknęli trzech pijaków w wiezieniu za przypadkowe morderstwo podczas w kategorii: „Śmieszne dowcipy o więzieniu”.
Żona jednego z więźniów przychodzi do pokoju naczelnika i pyta:
- Czy mógłby pan skierować mojego męża do jakiejś lżejszej pracy?
- Ależ on tylko porządkuje dokumenty w biurze.
- W ciągu dnia tak, ale w nocy kopie jakiś tunel.
- Czy mógłby pan skierować mojego męża do jakiejś lżejszej pracy?
- Ależ on tylko porządkuje dokumenty w biurze.
- W ciągu dnia tak, ale w nocy kopie jakiś tunel.
35
Dowcip #28234. Żona jednego z więźniów przychodzi do pokoju naczelnika i pyta w kategorii: „Śmieszne dowcipy o więzieniu”.
Więźniowie na spacerniaku wymieniają doświadczenia. Zapada klasyczne pytanie:
- Za co siedzisz?
Ten odpowiada:
- Za udzielenie pierwszej pomocy.
Zabrzmiało trochę dziwnie więc przybliżył okoliczności udzielenia tej pierwszej pomocy. Mówi:
- Teściowa miała krwotok z nosa no to założyłem jej opaskę uciskową na szyję.
- Za co siedzisz?
Ten odpowiada:
- Za udzielenie pierwszej pomocy.
Zabrzmiało trochę dziwnie więc przybliżył okoliczności udzielenia tej pierwszej pomocy. Mówi:
- Teściowa miała krwotok z nosa no to założyłem jej opaskę uciskową na szyję.
13
Dowcip #26368. Więźniowie na spacerniaku wymieniają doświadczenia. w kategorii: „Śmieszne żarty o więzieniu”.
Dwóch skazańców gada:
- Za co siedzisz?
- To przez syna.
- Wsypał Cię?
- Nie, napisał wypracowanie na temat ”kim jest mój tata”.
- Za co siedzisz?
- To przez syna.
- Wsypał Cię?
- Nie, napisał wypracowanie na temat ”kim jest mój tata”.
211
Dowcip #26041. Dwóch skazańców gada w kategorii: „Śmieszne żarty o więzieniu”.
Premier w trakcie objazdu kraju odwiedza przedszkole:
- Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa? - pyta.
- Piętnaście złotych.
- Za dużo, obniżyć do siedmiu.
Następnie odwiedza więzienie:
- Ile wynosi stawka żywieniowa?
- Czterdzieści złotych.
- Za mało, proszę podwyższyć do osiemdziesięciu.
Minister nie wytrzymuj i się go pyta:
- Słuchaj, jaka w tym logika, że zabierasz dzieciom, a dajesz więźniom?
- A Ty myślisz, że jak nas zdejmą to do przedszkola poślą?
- Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa? - pyta.
- Piętnaście złotych.
- Za dużo, obniżyć do siedmiu.
Następnie odwiedza więzienie:
- Ile wynosi stawka żywieniowa?
- Czterdzieści złotych.
- Za mało, proszę podwyższyć do osiemdziesięciu.
Minister nie wytrzymuj i się go pyta:
- Słuchaj, jaka w tym logika, że zabierasz dzieciom, a dajesz więźniom?
- A Ty myślisz, że jak nas zdejmą to do przedszkola poślą?
120
Dowcip #25058. Premier w trakcie objazdu kraju odwiedza przedszkole w kategorii: „Śmieszny humor o więzieniu”.
Do celi wpada trzech więźniów:
- Za co siedzisz?
- Byłem za Gomułką. A ty?
- A ja przeciw Gomułce. A ty? - zwraca się do trzeciego.
- Ja jestem Gomułka.
- Za co siedzisz?
- Byłem za Gomułką. A ty?
- A ja przeciw Gomułce. A ty? - zwraca się do trzeciego.
- Ja jestem Gomułka.
28
Dowcip #22656. Do celi wpada trzech więźniów w kategorii: „Śmieszny humor o więzieniu”.
Jeden z więźniów pyta drugiego:
- Czemu Zdzichu taki smutny, przecież za dwa dni wychodzi?
- Tak, ale w domu nie ma telewizora.
- Czemu Zdzichu taki smutny, przecież za dwa dni wychodzi?
- Tak, ale w domu nie ma telewizora.
17