Dowcipy o szefie
Dawno temu, za socjalizmu, czasy były proste i szefowie dzielili się tylko na dwie grupy:
- Pederasta: już ja się wam, Kowalski do dupy dobiorę.
- Zmęczony: ja się z wami Malinowski już pieprzyłnie będę.
- Pederasta: już ja się wam, Kowalski do dupy dobiorę.
- Zmęczony: ja się z wami Malinowski już pieprzyłnie będę.
07
Dowcip #16469. Dawno temu, za socjalizmu w kategorii: „Śmieszny humor o szefie”.
Jedzie blondynka autostradą, nagle dzwoni do niej szef:
- Co ty robisz do tej pory, że nie ma Cię jeszcze w pracy?
- Przepraszam szefie, ale jest wielki korek.
- Jaki jest długi?
- Dokładnie to nie wiem bo jadę pierwsza.
- Co ty robisz do tej pory, że nie ma Cię jeszcze w pracy?
- Przepraszam szefie, ale jest wielki korek.
- Jaki jest długi?
- Dokładnie to nie wiem bo jadę pierwsza.
14
Dowcip #16559. Jedzie blondynka autostradą, nagle dzwoni do niej szef w kategorii: „Śmieszne żarty o szefie”.
Szef do podwładnych:
- Tyle razy wam zabraniałem palić w trakcie pracy!
- Że niby kto pracuje?
- Tyle razy wam zabraniałem palić w trakcie pracy!
- Że niby kto pracuje?
14
Dowcip #16567. Szef do podwładnych w kategorii: „Śmieszne żarty o szefie”.
Szef do pracownika:
- Miarka się przebrała, zwalniam pana!
- Zwalniam? Jestem naprawdę mile zaskoczony szefie, bo zawsze myślałem, że niewolników się sprzedaje!
- Miarka się przebrała, zwalniam pana!
- Zwalniam? Jestem naprawdę mile zaskoczony szefie, bo zawsze myślałem, że niewolników się sprzedaje!
16
Dowcip #16781. Szef do pracownika w kategorii: „Kawały o szefie”.
- To straszne, czym dzisiaj zajmują się lekarze! - mówi dyrektor wydziału pewnego urzędu do burmistrza. - Wyobraź sobie, że dziś rano księgowa zwolniła się u mnie, żeby pójść do przychodni, a wróciła z nową fryzurą!
115
Dowcip #16804. - To straszne, czym dzisiaj zajmują się lekarze! w kategorii: „Śmieszne kawały o szefie”.
Mała dziewczynka odbiera telefon:
- A którym jest pan szefem mojego tatusia, dupkiem czy kretynem?
- A którym jest pan szefem mojego tatusia, dupkiem czy kretynem?
04
Dowcip #16805. Mała dziewczynka odbiera telefon w kategorii: „Humor o szefie”.
Przychodzi szef PKW do psychiatry:
- Co Panu dolega?
- Prześladują mnie głosy.
- Jakie głosy?
- Nieważne.
- Co Panu dolega?
- Prześladują mnie głosy.
- Jakie głosy?
- Nieważne.
016
Dowcip #16903. Przychodzi szef PKW do psychiatry w kategorii: „Śmieszne kawały o szefie”.
Sekretarka mówi do zapracowanego biznesmena:
- Panie prezesie zima przyszła!
- Nie mam teraz czasu! Powiedz jej, żeby przyszła jutro! A najlepiej niech wcześniej zadzwoni to umówisz ją na konkretną godzinę.
- Panie prezesie zima przyszła!
- Nie mam teraz czasu! Powiedz jej, żeby przyszła jutro! A najlepiej niech wcześniej zadzwoni to umówisz ją na konkretną godzinę.
13
Dowcip #18577. Sekretarka mówi do zapracowanego biznesmena w kategorii: „Śmieszne dowcipy o szefie”.
Rozmawia dwóch dyrektorów:
- Jaki jest Twój ideał sekretarki?
- Dwudziestoletnia dziewczyna z trzydziestoletnim doświadczeniem.
- Jaki jest Twój ideał sekretarki?
- Dwudziestoletnia dziewczyna z trzydziestoletnim doświadczeniem.
02
Dowcip #12991. Rozmawia dwóch dyrektorów w kategorii: „Śmieszne dowcipy o szefie”.
Dyrektor firmy skarży się przyjacielowi:
- Musiałem zwolnić tę sekretarkę, która ci się tak podobała.
- Dlaczego?
- Nie miała pojęcia o ortografii. Co chwile prosiła, abym jej literował jakiś wyraz. W końcu miałem już dość tego nieustannego zaglądania do słownika.
- Musiałem zwolnić tę sekretarkę, która ci się tak podobała.
- Dlaczego?
- Nie miała pojęcia o ortografii. Co chwile prosiła, abym jej literował jakiś wyraz. W końcu miałem już dość tego nieustannego zaglądania do słownika.
02