
Dowcipy o synu
Zdenerwowana mama mówi do nastoletniego syna:
- Ile razy mam ci powtarzać, że cie urodziłam, a nie ściągam z internetu!
- Ile razy mam ci powtarzać, że cie urodziłam, a nie ściągam z internetu!
129
Dowcip #21832. Zdenerwowana mama mówi do nastoletniego syna w kategorii: „Dowcipy o synu”.
Spotykają się dwie przyjaciółki:
- Wiesz, mój syn ma trzy miesiące i już siedzi!
- Tak, a za co?
- Wiesz, mój syn ma trzy miesiące i już siedzi!
- Tak, a za co?
126
Dowcip #21436. Spotykają się dwie przyjaciółki w kategorii: „Śmieszne żarty o synu”.

Fąfara chwali się sąsiadce:
- Mój synek powiedział, że jak dorośnie, to będzie kosmonautą i poleci na Marsa.
- Ten łobuz? Biedni Marsjanie, trzeba ich jakoś ostrzec!
- Mój synek powiedział, że jak dorośnie, to będzie kosmonautą i poleci na Marsa.
- Ten łobuz? Biedni Marsjanie, trzeba ich jakoś ostrzec!
15
Dowcip #21327. Fąfara chwali się sąsiadce w kategorii: „Dowcipy o synu”.
W autobusie komunikacji miejskiej, w dużym tłoku, mały chłopczyk (ok. pięciolatek) mówi:
- Mamo ja chce usiąść!
- Ależ synku nie ma miejsca.
- Mamo! Ja chce usiąść!
- Mówiłam ci już synku, popatrz, nie ma miejsca!
- Mamo! Ja chce usiąść! Bo coś powiem!
- Ależ synusiu, nigdzie nie ma wolnego miejsca!
Na to synuś na cały głos:
- A tata powiedział, że masz zimną dupę!
- Mamo ja chce usiąść!
- Ależ synku nie ma miejsca.
- Mamo! Ja chce usiąść!
- Mówiłam ci już synku, popatrz, nie ma miejsca!
- Mamo! Ja chce usiąść! Bo coś powiem!
- Ależ synusiu, nigdzie nie ma wolnego miejsca!
Na to synuś na cały głos:
- A tata powiedział, że masz zimną dupę!
711
Dowcip #21132. W autobusie komunikacji miejskiej, w dużym tłoku, mały chłopczyk (ok. w kategorii: „Humor o synach”.

Żona mówi do męża:
- Kochanie, Jaś już chodzi.
- To niech idzie do sklepu po papierosy.
- Kochanie, Jaś już chodzi.
- To niech idzie do sklepu po papierosy.
812
Dowcip #20987. Żona mówi do męża w kategorii: „Dowcipy o synu”.
Żona mówi do męża:
- Wyjeżdżam do mamusi na wieś i zabieram ze sobą syna.
Na to ojciec do swej pociechy:
- Karolku! Zostań ze mną. Co ja będę robił sam? A jak zostaniesz, to kupię ci hulajnogę albo rowerek, pójdziemy do kina albo na mecz, pomajsterkujemy.
- Tak, tak. A świstak siedzi i zawija je w te sreberka.
- Wyjeżdżam do mamusi na wieś i zabieram ze sobą syna.
Na to ojciec do swej pociechy:
- Karolku! Zostań ze mną. Co ja będę robił sam? A jak zostaniesz, to kupię ci hulajnogę albo rowerek, pójdziemy do kina albo na mecz, pomajsterkujemy.
- Tak, tak. A świstak siedzi i zawija je w te sreberka.
14
Dowcip #20923. Żona mówi do męża w kategorii: „Dowcipy o synu”.

- Już pięć razy go wołam, ale on nie przychodzi. Co z niego wyrośnie? - martwi się matka.
- Kelner - odpowiada spokojnie ojciec.
- Kelner - odpowiada spokojnie ojciec.
07
Dowcip #18650. - Już pięć razy go wołam, ale on nie przychodzi. Co z niego wyrośnie? w kategorii: „Humor o synach”.
Chłopczyk przychodzi ze szkoły zasmucony i biegnie do mamusi:
- Mamo, mamo, mam problem! Koledzy używali dziś dwóch słów, których nie rozumiem: kotka i suka.
- To proste, synku. Kotka to jest pani kotek, taka jak nasza Mruczka. A suka to jest pani piesek, taka jak nasza Aza.
Nie przekonany synek biegnie zadać to samo pytanie tacie. Ojciec wyciąga z podręcznej szafeczki egzemplarz ”Playboya” i czerwonym markerem rysuje kółko wokół włosów łonowych nagiej kobiety na zdjęciu.
- Kotka - wyjaśnia - to wszystko, co jest wewnątrz tego kółka.
- A suka?
- To, co na zewnątrz.
- Mamo, mamo, mam problem! Koledzy używali dziś dwóch słów, których nie rozumiem: kotka i suka.
- To proste, synku. Kotka to jest pani kotek, taka jak nasza Mruczka. A suka to jest pani piesek, taka jak nasza Aza.
Nie przekonany synek biegnie zadać to samo pytanie tacie. Ojciec wyciąga z podręcznej szafeczki egzemplarz ”Playboya” i czerwonym markerem rysuje kółko wokół włosów łonowych nagiej kobiety na zdjęciu.
- Kotka - wyjaśnia - to wszystko, co jest wewnątrz tego kółka.
- A suka?
- To, co na zewnątrz.
63
Dowcip #18176. Chłopczyk przychodzi ze szkoły zasmucony i biegnie do mamusi w kategorii: „Kawały o synu”.

Zajączek wraca późno do domu. Matka jest wściekła:
- Gdzie byłeś, smarkaczu?
- Na polowaniu!
- Ja ci dam polowanie! Pewnie znów od myśliwych nasłuchałeś się brzydkich wyrazów!
- Gdzie byłeś, smarkaczu?
- Na polowaniu!
- Ja ci dam polowanie! Pewnie znów od myśliwych nasłuchałeś się brzydkich wyrazów!
05
Dowcip #18151. Zajączek wraca późno do domu. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o synach”.
Nad ranem wraca chłopak z imprezy, przechodził akurat przez dzielnice pełną kobiet lekkich obyczajów. Przechodząc obok bramy natknął się na swojego ojca, wychodzącego z burdelu.
- Tata?! Co Ty tu robisz?!
- Wiesz Synek, za te parę groszy to już matki nie chciałem budzić.
- Tata?! Co Ty tu robisz?!
- Wiesz Synek, za te parę groszy to już matki nie chciałem budzić.
416
Dowcip #28758. Nad ranem wraca chłopak z imprezy w kategorii: „Śmieszne dowcipy o synu”.
