LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o studentach


Jak nazwać blondynkę w szkole wyższej?
- Gość.
59

Dowcip #10715. Jak nazwać blondynkę w szkole wyższej? w kategorii: „Żarty o studentach”.

Studenci postanowili popić w akademiku. Jeden z nich mówi, że on nie pije i idzie spać. Pozostała dwójka sobie siadła do wódeczki I grają w kart. Nagle śpiący zrywa się do pozycji siedzącej, macha rękoma jak Jezus gdy mu nie te gwoździe wyciągnęli i drze się jak dziki:
- Zaginaj, kur*wa, zaginaj!
Po czym pada na łóżko i zasypia dalej. Koledzy szok, ale nic, piją dalej, grają w karty... Za pięć minut śpiący znowu to samo. Siada, macha rękoma i krzyczy jak szalony:
- Zaginaj, kur*wa, zaginaj!!!
I znowu zasypia. Chłopaki stwierdzają, że jak znowu to zrobi to go obudzą i zapytają co mu się śniło. No i sytuacja się znowu powtarza. Kolesie go budzą: - Stary, co Ci się śniło?
- Gonił mnie pedał...
- No i...?
- Uciekałem, uciekałem i już bym mu uciekł, ale dobiegłem do wielkiej skarpy... Na dole ostre skały... Nie mogłem się zatrzymać. I pewnie bym poleciał, ale pedał wsadził mi palec w dupę. No to co miałem krzyczeć?
216

Dowcip #32752. Studenci postanowili popić w akademiku. w kategorii: „Kawały o studentach”.

O co pyta student absolwenta?
- Po ile hamburger?
1232

Dowcip #18512. O co pyta student absolwenta? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o studentach”.

Pisemny egzamin na Polibudzie. Profesor czyta gazetę, wszyscy jak się należy spodziewać aktywnie zżynają.
Rok I: Profesor powoli chowa gazetę... Wszystkie ściągi są szybko chowane.
Rok II: Profesor powoli chowa gazetę... Wszystkie ściągi są zasłaniane dłoniami.
Rok III: Profesor powoli chowa gazetę... Studenci chowają książki.
Rok IV: Profesor powoli chowa gazetę... Studenci zamykają książki.
Rok V: Profesor powoli chowa gazetę... Z sali rozlega się ”khem - khem” profesor wyciąga z powrotem gazetę.
916

Dowcip #29433. Pisemny egzamin na Polibudzie. w kategorii: „Śmieszne żarty o studentach”.

Pierwszy semestr studiów, sesja zimowa, pokój doktora matematyki Soczyńskiego. W pokoju siedzi sam doktor. Do pokoju wchodzi student, jeden z tych co nie poznają się z wykładowcami na wykładach. Student pyta,nie znając doktora z widzenia:
- Czy jest doktor Sraczyński?
Na to poruszony doktor:
- Sro!!!
Student:
- A jak sro do przida później...
817

Dowcip #33181. Pierwszy semestr studiów, sesja zimowa w kategorii: „Śmieszne kawały o studentach”.

Profesor anatomii mówi do studentów:
- Proszę państwa. Kiedy przyjdziecie do mnie na egzamin to proszę dokładnie dobierać słowa w swojej wypowiedzi. Gdy w zeszłym roku zapytałem pewną studentkę o budowę prącia ona zasmucona odpowiedziała:
”Panie profesorze, wszystko inne umiem bardzo dobrze, ale prącie niestety tylko liznęłam.”
821

Dowcip #12931. Profesor anatomii mówi do studentów w kategorii: „Dowcipy o studentach”.

Pierwszy rok na Akademii Medycznej. Profesor kończy wykład i zadaje studentom pracę domową:
- Proszę państwa jutro zajmiemy się badaniem kału. Proszę wziąć słoiczki i niech każdy z państwa je wypełni odpowiednią zawartością.
Następnego dnia studenci przychodzą na wykład z kałem w słoikach. Niestety jeden student zapomniał. Biedny bał się ochrzanu od profesora, więc szybko pobiegł do toalety i narobił do słoika. Przychodzi zadowolony na salę wykładową i siada na miejscu. Profesor zaczyna sprawdzać czy każdy przyniósł wypełniony słoik. Podchodzi w końcu do zapominalskiego studenta i patrzy na słoik, który jest cały zaparowany. Pyta się go:
- Proszę pana, a co to jest?
- No jak to co panie profesorze to jest moja praca domowa.
Na co profesor odpowiada:
- O nie, nie mój drogi to jest zerżnięte na przerwie!
515

Dowcip #8715. Pierwszy rok na Akademii Medycznej. w kategorii: „Śmieszny humor o studentach”.

Jak nazwać studenta ASP czołgającego się po ulicy w folii aluminiowej, z żyletkami w dupie?
- Prymus.
113

Dowcip #25308. Jak nazwać studenta ASP czołgającego się po ulicy w folii aluminiowej w kategorii: „Śmieszne dowcipy o studentach”.

Czym różni się student od balkonu?
- Balkon utrzyma całą rodzinę.
78

Dowcip #26118. Czym różni się student od balkonu? w kategorii: „Dowcipy o studentach”.

W akademiku odbywało się ostre chlanie. Trochę miejscowych, trochę osób z zewnątrz. W sąsiednim pokoju jeden z miejscowych kochał jedną z dziewcząt przyjezdnych. A kochał ją całą noc! I to całkiem głośno. Najfajniejsze jest to, że był tak pijany, że wszyscy mieli na imprezie srogi ubaw obstawiając, czy da radę. Rano w kuchni siedzi większość zwłok poimprezowych. Każdy jeszcze pijany. Nasz bohater ledwo dźwiga do ust kubek z herbatą. Nagle wchodzi panienkę z poprzedniej nocy. Całkiem uśmiechnięta i zadowolona rzuca na powitanie wesolutkie:
- Cześć!
Po czym podchodzi do tego kolesia, a on ostatkiem sił odstawił herbatę, zataczając się srodze ledwo podniósł się z krzesła i wybełkotał wyciągając rękę:
- Jacek jestem.
109

Dowcip #32416. W akademiku odbywało się ostre chlanie. w kategorii: „Humor o studentach”.

Śmieszne kawały o studentachKawały o studentachŚmieszny humor o studentachŚmieszne dowcipy o studentachŚmieszne żarty o studentachŻarty o studentachDowcipy o studentachHumor o studentach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a OnLine

» Nowe motocykle ogłoszenia

» Wyrazy przeciwstawne

» Słownik znaczeń wyrazów i definicji

» Wyszukiwarka haseł krzyżówkowych

» Odmiana imion męskich przez przypadki

» Oferty pracy na cały etat dla opiekunki

» Słownik rymów imiona

» Stopniowanie przysłówków

» Wyrazy bliskoznaczne

» Wyliczanki

» Zagadki do drukowania dla dzieci

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost