Dowcipy o robieniu loda
Rozmawiają dwie koleżanki i jedna mówi do drugiej:
- Wczoraj wchodzę do salonu, patrzę, a tam mój mąż wali konia na kanapie...
- I co zrobiłaś?
- Podeszłam i zrobiłam mu loda...
- Dlaczego?
- Bo szybciej i łatwiej umyć zęby niż podłogę.
- Wczoraj wchodzę do salonu, patrzę, a tam mój mąż wali konia na kanapie...
- I co zrobiłaś?
- Podeszłam i zrobiłam mu loda...
- Dlaczego?
- Bo szybciej i łatwiej umyć zęby niż podłogę.
520
Dowcip #23564. Rozmawiają dwie koleżanki i jedna mówi do drugiej w kategorii: „Dowcipy o Fellatio”.
Rzecz dzieje się w krainie fantasy. Wieczorem, po całym dniu pracy do tawerny przychodzi zmęczony krasnolud. Zamawia kufel piwa, jednak nie zdążył zmoczyć jeszcze ust, gdy ktoś wpadł zdyszany do tawerny i zaczął krzyczeć:
- W nogi! Mroczny elf się zbliża! Pozabija wszystkich! Uciekać!
Cała tawerna zmywa się w popłochu. ”Miałem taką ochotę się napić piwka, co by się nie działo siedzę.” Jak pomyślał tak zrobił. Po dziesięciu minutach drzwi od opustoszałej tawerny się otwierają. Do środka zaczął wdzierać się czarny jak smoła dym. Nagle w drzwiach pojawia się okuta w czarną zbroję, dwumetrowa postać. Podchodzi do wystraszonego krasnoluda, wyjmuje penisa i mówi:
- Ciągnij pałę!
Krasnolud, niewiele się zastanawiając zaczyna działać. Robi pałę już dłuższą chwilę, gdy postać odzywa się ponownie:
- Szybciej, bo mroczny elf się zbliża!
- W nogi! Mroczny elf się zbliża! Pozabija wszystkich! Uciekać!
Cała tawerna zmywa się w popłochu. ”Miałem taką ochotę się napić piwka, co by się nie działo siedzę.” Jak pomyślał tak zrobił. Po dziesięciu minutach drzwi od opustoszałej tawerny się otwierają. Do środka zaczął wdzierać się czarny jak smoła dym. Nagle w drzwiach pojawia się okuta w czarną zbroję, dwumetrowa postać. Podchodzi do wystraszonego krasnoluda, wyjmuje penisa i mówi:
- Ciągnij pałę!
Krasnolud, niewiele się zastanawiając zaczyna działać. Robi pałę już dłuższą chwilę, gdy postać odzywa się ponownie:
- Szybciej, bo mroczny elf się zbliża!
1711
Dowcip #24199. Rzecz dzieje się w krainie fantasy. w kategorii: „Kawały o Fellatio”.
Stary dziadzio przychodzi do burdelu i zamawia sobie panienkę. Idą do pokoju i panienka się pyta:
- Na co dziadzio ma ochotę?
- Aaa ja to zawsze chciałem, żeby kobieta wzięła mi do buzi.
Laska fachowo wzięła się do roboty i działa ... Minęło pięć minut, piętnaście minut - nic! Trzydzieści minut, w końcu cała godzina.
Zmęczona panienka mówi:
- Dziadku, nic z tego nie będzie, on chyba jednak nie stanie.
- On nie ma stanąć, on ma być czysty!
- Na co dziadzio ma ochotę?
- Aaa ja to zawsze chciałem, żeby kobieta wzięła mi do buzi.
Laska fachowo wzięła się do roboty i działa ... Minęło pięć minut, piętnaście minut - nic! Trzydzieści minut, w końcu cała godzina.
Zmęczona panienka mówi:
- Dziadku, nic z tego nie będzie, on chyba jednak nie stanie.
- On nie ma stanąć, on ma być czysty!
168
Dowcip #28018. Stary dziadzio przychodzi do burdelu i zamawia sobie panienkę. w kategorii: „Humor o Fellatio”.
Blondyna robi laskę chłopakowi. Facet robi swoje na policzek. Blondyna kontem oka zauważa, że ósma rano i ma rozmowę kwalifikacyjną o robotę.
Szybko się ogarnia i ląduje u pracodawcy. Facet wkurzony, odmawia przyjęcia. Blondyna prosi, błaga, oferuje ”sam na sam”. On odmawia. W końcu szef się namyśla i mówi, że jak rozpozna trzy osoby ze zdjęcia bez patrzenia to dostanie robotę. Pokazuje pierwsze zdjęcie, blondyna odgaduje jego żonę.
Pokazuje drugie zdjęcie, blondyna odgaduje jego córkę. Facet myśli, skoro blondynka to pokaże jej swoje zdjęcie. Pokazuje trzecie zdjęcie. Blondyna roztrzęsiona łapie się za usta i wyczuwa, że ma spermę na ustach, po chwili mówi.
- O ku*wa ...
Szybko się ogarnia i ląduje u pracodawcy. Facet wkurzony, odmawia przyjęcia. Blondyna prosi, błaga, oferuje ”sam na sam”. On odmawia. W końcu szef się namyśla i mówi, że jak rozpozna trzy osoby ze zdjęcia bez patrzenia to dostanie robotę. Pokazuje pierwsze zdjęcie, blondyna odgaduje jego żonę.
Pokazuje drugie zdjęcie, blondyna odgaduje jego córkę. Facet myśli, skoro blondynka to pokaże jej swoje zdjęcie. Pokazuje trzecie zdjęcie. Blondyna roztrzęsiona łapie się za usta i wyczuwa, że ma spermę na ustach, po chwili mówi.
- O ku*wa ...
236
Dowcip #16966. Blondyna robi laskę chłopakowi. Facet robi swoje na policzek. w kategorii: „Śmieszne kawały o Fellatio”.
Przychodzi osiemdziesięcioletni dziadek do burdelu i zamawia sobie panienkę do seksu oralnego.
- Dziadku nie dacie rady - mówi burdel mama.
- Ja płacę, ja wymagam. - mówi dziadek.
Burdel mama przydzieliła mu panienkę, dała pokój. Panienka zajęła się tym co do niej należało. Minęło pięć minut i nic, dziesięć minut i nic, piętnaście minut i nic. Panienka się zdenerwowała i mówi:
- Dziadku on Ci już nie stanie.
Na to dziadek:
- On nie miał stać, on miał być czysty.
- Dziadku nie dacie rady - mówi burdel mama.
- Ja płacę, ja wymagam. - mówi dziadek.
Burdel mama przydzieliła mu panienkę, dała pokój. Panienka zajęła się tym co do niej należało. Minęło pięć minut i nic, dziesięć minut i nic, piętnaście minut i nic. Panienka się zdenerwowała i mówi:
- Dziadku on Ci już nie stanie.
Na to dziadek:
- On nie miał stać, on miał być czysty.
1015
Dowcip #13229. Przychodzi osiemdziesięcioletni dziadek do burdelu i zamawia sobie w kategorii: „Dowcipy o Fellatio”.
Dziewczyna z chłopakiem w kinie.
- minęło 45 min, a ty mnie nawet nie pocałowałeś, a ja już ci laskę zrobiłam.
- Mi?
- minęło 45 min, a ty mnie nawet nie pocałowałeś, a ja już ci laskę zrobiłam.
- Mi?
825
Dowcip #30743. Dziewczyna z chłopakiem w kinie. w kategorii: „Dowcipy o robieniu loda”.
Wieczorem, około godziny dwudziestej drugiej przez park spaceruje mała ośmioletnia dziewczynka. Niedaleko niej stoi grupka mężczyzn, ale jest ciemno więc nie widać dobrze ich twarzy. Dziewczynka podchodzi do nich i pyta:
- Chłopaki, macie fajkę?
Na to jeden z nich odpowiada:
- Mamy, ale damy Ci jak nam wszystkim laskę zrobisz.
Wiec Dziewczynka zabiera się do roboty. Kiedy skończyła, dostała obiecanego papierosa.
- Kurde zapomniałam ognia, macie może chłopaki?
Pyta dziewczynka.
- Mamy, ogień dostaniesz za darmo.
Jeden z mężczyzn pochyla się do niej, odpala zapałkę po czym rozświetlają się obie twarze:
- Ola?
- Tato?
- Ty palisz?
- Chłopaki, macie fajkę?
Na to jeden z nich odpowiada:
- Mamy, ale damy Ci jak nam wszystkim laskę zrobisz.
Wiec Dziewczynka zabiera się do roboty. Kiedy skończyła, dostała obiecanego papierosa.
- Kurde zapomniałam ognia, macie może chłopaki?
Pyta dziewczynka.
- Mamy, ogień dostaniesz za darmo.
Jeden z mężczyzn pochyla się do niej, odpala zapałkę po czym rozświetlają się obie twarze:
- Ola?
- Tato?
- Ty palisz?
1127
Dowcip #24281. Wieczorem w kategorii: „Kawały o Fellatio”.
- Kochanie, jutro Dzień Ojca. Co chciałbyś dostać?
- Lodzika.
- Bardzo zabawne. Pytam co chciałbyś dostać od naszej córki?
- Czy wszystkim kobietom trzeba dwa razy powtarzać?
- Lodzika.
- Bardzo zabawne. Pytam co chciałbyś dostać od naszej córki?
- Czy wszystkim kobietom trzeba dwa razy powtarzać?
2213
Dowcip #28315. - Kochanie, jutro Dzień Ojca. Co chciałbyś dostać? w kategorii: „Żarty o robieniu loda”.
- Otwórz buzię, bo leci! Wziuuu!
- Tato, mam piętnaście lat.
- No i co, niby jesteś zbyt dorosła na takie zabawy?
- Ech, w tym wieku po prostu wiem już, że to nie samolot, tylko Twój penis.
- Tato, mam piętnaście lat.
- No i co, niby jesteś zbyt dorosła na takie zabawy?
- Ech, w tym wieku po prostu wiem już, że to nie samolot, tylko Twój penis.
2717
Dowcip #28337. - Otwórz buzię, bo leci! Wziuuu! w kategorii: „Dowcipy o robieniu loda”.
Handlowiec wybrał się do Kalifornii w interesach i zatrzymał się w motelu. Następnego dnia rano recepcjonista zauważył, że handlowiec ma strasznie nieszczęśliwa minę i pyta:
- Wszystko w porządku, Sir? Czy coś było nie tak w pańskim pokoju?
Handlowiec odpowiada:
- O drugiej nad ranem obudził mnie wielki kowboj, który usiał na mojej klacie, przystawił mi broń do skroni i zagroził, że jeśli nie zrobię mu laski, to odstrzeli mi łeb swoim wielkim rewolwerem.
- To straszne, Sir! I co Pan zrobił?!
- A słyszałeś jakieś cholerne strzały?
- Wszystko w porządku, Sir? Czy coś było nie tak w pańskim pokoju?
Handlowiec odpowiada:
- O drugiej nad ranem obudził mnie wielki kowboj, który usiał na mojej klacie, przystawił mi broń do skroni i zagroził, że jeśli nie zrobię mu laski, to odstrzeli mi łeb swoim wielkim rewolwerem.
- To straszne, Sir! I co Pan zrobił?!
- A słyszałeś jakieś cholerne strzały?
1121