Dowcipy o profesorach
Roztargniony profesor wchodzi do fryzjera i mówi:
- Proszę mnie ostrzyc.
- Z przyjemnością, panie profesorze, tylko proszę zdjąć kapelusz.
- Och, bardzo przepraszam! Nie zauważyłem, że tu są damy!
- Proszę mnie ostrzyc.
- Z przyjemnością, panie profesorze, tylko proszę zdjąć kapelusz.
- Och, bardzo przepraszam! Nie zauważyłem, że tu są damy!
210
Dowcip #2785. Roztargniony profesor wchodzi do fryzjera i mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o profesorach”.
Profesor podczas wykładu wścieka się na spóźnialskich:
- To nie są wykłady, to jest Wędrówka Ludów!
W tym momencie, mocno spóźniony wpada na salę czarnoskóry student. Prof. wydaje się, że wybuchnie, ale w końcu uspakaja się ze słowami:
- Panu wybaczam, pan z daleka...
- To nie są wykłady, to jest Wędrówka Ludów!
W tym momencie, mocno spóźniony wpada na salę czarnoskóry student. Prof. wydaje się, że wybuchnie, ale w końcu uspakaja się ze słowami:
- Panu wybaczam, pan z daleka...
410
Dowcip #2822. Profesor podczas wykładu wścieka się na spóźnialskich w kategorii: „Kawały o profesorach”.
Podczas zajęć laboratoryjnych studentka pyta pana profesora:
- Panie profesorze, a dlaczego transformator buczy?
Pan profesor po zastanowieniu odpowiada:
- Jakby pani miała pięćdziesiąt okresów na sekundę to też by pani buczała.
- Panie profesorze, a dlaczego transformator buczy?
Pan profesor po zastanowieniu odpowiada:
- Jakby pani miała pięćdziesiąt okresów na sekundę to też by pani buczała.
512
Dowcip #2912. Podczas zajęć laboratoryjnych studentka pyta pana profesora w kategorii: „Dowcipy o profesorach”.
Wściekły profesor wchodzi do sali wykładowej i mówi:
- Wszyscy nienormalni proszę wstać!
Nikt się nie rusza. Po dłuższej chwili wstaje jeden student.
- No, proszę! - mówi ironicznie profesor i pyta się studenta. - Czemu uważa się pan za nienormalnego?
- Nie uważam się za nienormalnego, ale głupio mi, że pan profesor tak sam stoi.
- Wszyscy nienormalni proszę wstać!
Nikt się nie rusza. Po dłuższej chwili wstaje jeden student.
- No, proszę! - mówi ironicznie profesor i pyta się studenta. - Czemu uważa się pan za nienormalnego?
- Nie uważam się za nienormalnego, ale głupio mi, że pan profesor tak sam stoi.
216
Dowcip #2915. Wściekły profesor wchodzi do sali wykładowej i mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o profesorach”.
Mówi szeregowy do szeregowego:
- Porobimy sobie jaja z naszego kapitana?
- Lepiej nie - wystarczy, że robiliśmy sobie jaja z naszego profesora.
- Porobimy sobie jaja z naszego kapitana?
- Lepiej nie - wystarczy, że robiliśmy sobie jaja z naszego profesora.
49
Dowcip #2917. Mówi szeregowy do szeregowego w kategorii: „Śmieszne żarty o profesorach”.
Profesor do studentów w czasie wykładu:
- Gdyby ci na końcu zachowywali się tak cicho jak ci na środku, co rozwiązują krzyżówki, to ci z przodu mogliby spokojnie spać.
- Gdyby ci na końcu zachowywali się tak cicho jak ci na środku, co rozwiązują krzyżówki, to ci z przodu mogliby spokojnie spać.
414
Dowcip #2920. Profesor do studentów w czasie wykładu w kategorii: „Żarty o profesorach”.
Wielkie sympozjum ”Czy mężczyzna powinien mięć żonę, czy kochankę?”
- Lekarz stwierdza, że przede wszystkim żonę, bo to zdrowie seksualne.
- Psycholog, że kochankę, bo wtedy jest uprzejmy, elegancki i w ogóle się stara.
- Profesor dowodzi, że i żonę i kochankę, bo żona myśli, że jest u kochanki, kochanka, że u żony, a on tup tup tup i do biblioteki.
- Lekarz stwierdza, że przede wszystkim żonę, bo to zdrowie seksualne.
- Psycholog, że kochankę, bo wtedy jest uprzejmy, elegancki i w ogóle się stara.
- Profesor dowodzi, że i żonę i kochankę, bo żona myśli, że jest u kochanki, kochanka, że u żony, a on tup tup tup i do biblioteki.
217
Dowcip #3021. Wielkie sympozjum ”Czy mężczyzna powinien mięć żonę, czy kochankę? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o profesorach”.
Profesor elektroniki mówi do studentów:
- Ten egzamin nie jest trudny, jeśli się do niego przygotujecie. Nie zmienia to jednak faktu, że właśnie jesteśmy w trakcie ustalania piątego terminu.
- Ten egzamin nie jest trudny, jeśli się do niego przygotujecie. Nie zmienia to jednak faktu, że właśnie jesteśmy w trakcie ustalania piątego terminu.
310
Dowcip #3024. Profesor elektroniki mówi do studentów w kategorii: „Dowcipy o profesorach”.
. Student się wynurza udając mądrale:
- A ja mam na ten temat odmienną koncepcję, nazwijmy ją antykoncepcją.
Profesora:
- Jak na pana patrzę to myślę, że to nie byłby taki głupi pomysł.
- A ja mam na ten temat odmienną koncepcję, nazwijmy ją antykoncepcją.
Profesora:
- Jak na pana patrzę to myślę, że to nie byłby taki głupi pomysł.
412
Dowcip #3025. . Student się wynurza udając mądrale w kategorii: „Śmieszne kawały o profesorach”.
Na kolosie z maszyn. Na zaliczeniu profesor mówi do jednego z kolczykiem w uchu:
- Pan należy do Unii Europejskiej?
- No tak.
- Bo tam kolczykują bydło.
- Pan należy do Unii Europejskiej?
- No tak.
- Bo tam kolczykują bydło.
512