Dowcipy o policjantach
Jedzie dwóch policjantów. Jeden coś tam czyta i mówi:
- Jacie! Ja nie mogę!
A drugi się go pyta:
- Co czytasz?
- Słownik ortograficzny.
- Jacie! Ja nie mogę!
A drugi się go pyta:
- Co czytasz?
- Słownik ortograficzny.
212
Dowcip #2683. Jedzie dwóch policjantów. w kategorii: „Kawały o policjantach”.
Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Ile kosztuje ten akordeon?
- Jak dla pana, panie wladzo, to pol darmo.
- Skad pan wie, ze jestem policjantem, choc jestem ubrany po cywilnemu?
- Bo dzisiaj bylo juz dwoch mundurowych i tez chcieli kupic ten kaloryfer.
- Ile kosztuje ten akordeon?
- Jak dla pana, panie wladzo, to pol darmo.
- Skad pan wie, ze jestem policjantem, choc jestem ubrany po cywilnemu?
- Bo dzisiaj bylo juz dwoch mundurowych i tez chcieli kupic ten kaloryfer.
19
Dowcip #2684. Przychodzi facet do sklepu i pyta w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
Policjant pyta kolegę:
- Jak rozpoznajesz swoje córki bliźniaczki?
- Brunetka ma pieprzyk na policzku, a blondynka nie.
- Jak rozpoznajesz swoje córki bliźniaczki?
- Brunetka ma pieprzyk na policzku, a blondynka nie.
618
Dowcip #2685. Policjant pyta kolegę w kategorii: „Śmieszne dowcipy o policjantach”.
Jest lekcja przyrody, pani pyta:
- Jak robi kotek?
- Miał. - odpowiada Gosia.
- Bardzo ładnie Gosiu. A jak robi krowa?
- Muu. - Odpowiada Grześ.
- Bardzo ładnie Grzesiu, bardzo ładnie. A jak robi pies?
Jasiu podnosi rękę:
- Na ziemie, ręce na głowę i szeroko nogi.
- Jak robi kotek?
- Miał. - odpowiada Gosia.
- Bardzo ładnie Gosiu. A jak robi krowa?
- Muu. - Odpowiada Grześ.
- Bardzo ładnie Grzesiu, bardzo ładnie. A jak robi pies?
Jasiu podnosi rękę:
- Na ziemie, ręce na głowę i szeroko nogi.
49
Dowcip #3600. Jest lekcja przyrody, pani pyta w kategorii: „Żarty o policjantach”.
Zaniepokojona pielęgniarka pyta się lekarza:
- Panie doktorze, zauważyłam że co dziesiątego noworodka bije pan mocno po głowie. Przecież to może zaszkodzić im na rozum.
- Robię to, bo ciągle słyszę, że w policji brakuje ludzi.
- Panie doktorze, zauważyłam że co dziesiątego noworodka bije pan mocno po głowie. Przecież to może zaszkodzić im na rozum.
- Robię to, bo ciągle słyszę, że w policji brakuje ludzi.
410
Dowcip #3741. Zaniepokojona pielęgniarka pyta się lekarza w kategorii: „Śmieszne kawały o policjantach”.
Spotykają się dwa chłopy:
- Wiesz że Małysza goni policja?
- Czemu?
- Bo zrobił największe skoki w tym roku.
- Wiesz że Małysza goni policja?
- Czemu?
- Bo zrobił największe skoki w tym roku.
69
Dowcip #3772. Spotykają się dwa chłopy w kategorii: „Humor o policjantach”.
Na wsi w stodole wybuchł pożarł. Policjant pyta:
- Ile krów spłonęło?
Strażak odpowiada:
- Pięć utonęło.
- Ile krów spłonęło?
Strażak odpowiada:
- Pięć utonęło.
28
Dowcip #3863. Na wsi w stodole wybuchł pożarł. w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
Sika pijak na ulicy, podchodzi policjant i mówi:
- No będzie to pana kosztowało mandacik 50 zł.
Facet wyciąga stówę, a policjant:
- Nie mam wydać.
- Lej pan, ja stawiam.
- No będzie to pana kosztowało mandacik 50 zł.
Facet wyciąga stówę, a policjant:
- Nie mam wydać.
- Lej pan, ja stawiam.
210
Dowcip #3872. Sika pijak na ulicy, podchodzi policjant i mówi w kategorii: „Żarty o policjantach”.
W kosmos wysłano małpę i policjanta. Pierwsza kopertę z zadaniami otworzyła małpa:
”Nacisnąć przycisk, włączyć akumulatory, przeprowadzić badania”.
Po chwili kopertę przeznaczoną dla siebie otworzył policjant:
”Nakarmić małpę, położyć się spać”.
”Nacisnąć przycisk, włączyć akumulatory, przeprowadzić badania”.
Po chwili kopertę przeznaczoną dla siebie otworzył policjant:
”Nakarmić małpę, położyć się spać”.
517
Dowcip #3874. W kosmos wysłano małpę i policjanta. w kategorii: „Żarty o policjantach”.
Młodszy pan bije starszą panią. Przyjechała policja i pyta:
- Dlaczego bije pan tą panią?
A on mówi:
- Bo to moja teściowa.
A policja na to:
- No to z łokcia jej.
- Dlaczego bije pan tą panią?
A on mówi:
- Bo to moja teściowa.
A policja na to:
- No to z łokcia jej.
28