
Dowcipy o policjantach
Na komisariat policji wbiega facet i od razu krzyczy do posterunkowego:
- Chcę do aresztu! Rzuciłem w żonę siekierą!
- Nie żyje? - Dopytuje posterunkowy.
- Niestety nie trafiłem. Zaraz tu będzie!!!
- Chcę do aresztu! Rzuciłem w żonę siekierą!
- Nie żyje? - Dopytuje posterunkowy.
- Niestety nie trafiłem. Zaraz tu będzie!!!
213
Dowcip #33876. Na komisariat policji wbiega facet i od razu krzyczy do w kategorii: „Humor o policjantach”.
Dlaczego w polonezie jeździ zawsze dwóch policjantów?
- Bo jeden umie czytać, a drugi pisać.
- Bo jeden umie czytać, a drugi pisać.
1413
Dowcip #17278. Dlaczego w polonezie jeździ zawsze dwóch policjantów? w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.

Policjant zdaje egzamin na prawo jazdy.
- Proszę opisać pracę silnika.
- A mogę własnymi słowami?
- Ależ oczywiście.
- Brrr, brr.
- Proszę opisać pracę silnika.
- A mogę własnymi słowami?
- Ależ oczywiście.
- Brrr, brr.
414
Dowcip #17965. Policjant zdaje egzamin na prawo jazdy. w kategorii: „Kawały o policjantach”.
Policjant zatrzymuje dresa, który jadąc wozem przekroczył niestety prędkość.
- Pana godność.
- Godność? - pyta dres.
- No nazwisko do cholery.
- A, Kowalski - odpowiada dresiarz.
- Na to policjant:
- Adresik?
Na to pan w sportowym ubraniu:
- A dresik mam firmowy.
- Pana godność.
- Godność? - pyta dres.
- No nazwisko do cholery.
- A, Kowalski - odpowiada dresiarz.
- Na to policjant:
- Adresik?
Na to pan w sportowym ubraniu:
- A dresik mam firmowy.
921
Dowcip #13080. Policjant zatrzymuje dresa w kategorii: „Humor o policjantach”.

Idzie policjant się odlać. Po jakimś czasie wychodzi z krzaków cały osikany.
- Co się stało? - pyta się kumpel.
- Wyjąłem nie tą pałę.
- Co się stało? - pyta się kumpel.
- Wyjąłem nie tą pałę.
1422
Dowcip #27400. Idzie policjant się odlać. w kategorii: „Humor o policjantach”.
Policjant zatrzymuje furmankę.
- Co tam wieziecie, gospodarzu?!
Chłop myśli: ”Wiozę glinę, ale jak powiem że wiozę glinę, to policjant pomyśli, że robię z niego jaja.”
- No, gospodarzu, co tam wieziecie?
- Cały wóz policjantów, panie władzo!
- Co tam wieziecie, gospodarzu?!
Chłop myśli: ”Wiozę glinę, ale jak powiem że wiozę glinę, to policjant pomyśli, że robię z niego jaja.”
- No, gospodarzu, co tam wieziecie?
- Cały wóz policjantów, panie władzo!
117
Dowcip #12282. Policjant zatrzymuje furmankę. w kategorii: „Żarty o policjantach”.

Dwaj policjanci wybrali się w podróż służbową. W hotelu jednego zakwaterowano w pokoju numer dwadzieścia trzy, drugiego pod numerem dwadzieścia cztery. Zgodnie z normą po skończonej pracy wybrali się do kościoła. Kończy się msza, ksiądz mówi:
- Przekażcie sobie znak pokoju.
Obaj mundurowi patrzą na siebie i mówią:
- Dwadzieścia trzy.
- Dwadzieścia cztery.
- Przekażcie sobie znak pokoju.
Obaj mundurowi patrzą na siebie i mówią:
- Dwadzieścia trzy.
- Dwadzieścia cztery.
415
Dowcip #23720. Dwaj policjanci wybrali się w podróż służbową. w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.
Siedzi policjant przy stole i patrzy na ludzi grających w brydża. Obserwuje dzień, drugi, trzeci w końcu mówi.
- OK, już wiem o co w tym wszystkim chodzi, rozdajcie na pięciu.
- OK, już wiem o co w tym wszystkim chodzi, rozdajcie na pięciu.
37
Dowcip #17947. Siedzi policjant przy stole i patrzy na ludzi grających w brydża. w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.

Jedzie blondynka samochodem. Nagle uderzyła w słup. Policjant pyta ją:
- Czemu pani nie hamowała?
Blondynka odpowiada:
- Przecież trąbiłam!
- Czemu pani nie hamowała?
Blondynka odpowiada:
- Przecież trąbiłam!
611
Dowcip #10848. Jedzie blondynka samochodem. Nagle uderzyła w słup. w kategorii: „Humor o policjantach”.
- Panie komendancie - zwracają się posterunkowi. - Nie mamy teraz zajęcia, możemy pograć w brydża?
- Jak boisko jest wolne.
- Jak boisko jest wolne.
511
Dowcip #12266. - Panie komendancie - zwracają się posterunkowi. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o policjantach”.
